Podobają Wam się takie paznokcie, czy raczej wolicie kolorowe szaleństwo? Ja zazwyczaj wybieram klasykę. Chcę, żeby paznokcie były eleganckie, lśniące, ale jednocześnie nie rzucające się w oczy. Ostatnio bardzo przypadła mi do gustu idea lakierów wybielających płytkę paznokcia...
Trzy kroki do uzyskania takiego efektu...
I
Nail Tek Foundation II
II
Essence, Pro White French
Essence, Pro White French
III
Essence, Pro White Effect
Raz, dwa, trzy i już :-) Szkoda tylko, że odpryski pojawiają się też dość szybko. To jedyny minus. Mimo wszystko często maluję w ten sposób paznokcie i wiele osób pyta co to jest za lakier...
Rzeczywiście efekt jest całkiem ciekawy :D. Paznokcie bardzo świeżo wyglądają ;).
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba;) też czasem rezygnuję z koloru na rzecz klasycznej jasności;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie te lakiery wybielające płytkę wczesniej nie przekonywały, ale teraz widzę, że bardzo fajny efekt mozża uzyskać ;)
OdpowiedzUsuńupps... *można
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam takie paznokcie :)
OdpowiedzUsuń@Bella: Może nie wykończyłam całych opakowań. Tak jak mówiłam. Dotsałam je w lipcu. Testowałam do teraz razem z siostrą :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię tego typu klasykę. Zawsze się sprawdza. Ostatnio jednak coś ciągnie mnie w stronę intensywniejszych kolorów, to pewnie przez jesienny nastrój :) Na mojej płytce lakiery w sumie trzymają się dość długo, tzn teraz mam już np piąty dzień na paznokciach Essence i minimalnie starły mi się tylko końcówki, a nie używam żadnych utwardzaczy na wierzch. Pewnie to dzięki mojej genialnej odżywce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piekna klasyka! choć na pierwszym zdeciu, w ciepłym świetle prezentują sie najlepiej.. na kolejnych troche trupio, ale efekt wybielenia - widoczny jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńKlasyka jest zawsze na czasie :) Podobają mi się takie paznokcie, teraz sama noszę podobne - przeszło tydzień, a jeszcze 2 przede mną - maluję paznokcie lekko bielącą, dającą ładny połysk odżywką :) Lubię takie paznokcie, ale jednak na codzień wybieram wariant kolorystyczny, taki mani robię sobie np. na egzaminy ;) Wychodzę z założenia, że jak będę pracować to pewnie będę skazana na nudziaki, a póki studiuję to szaleję ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda to bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki:) bardzo zadbane. Kochana balsam do ust z lovely możesz dostać w rossmanie. Zachęcam Cię do kupna tego balsamiku, jest rewelacyjny:-)) pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńKlasyczne zawsze śliczne;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Majorka
przyjemny efekt:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja w lecie uwielbiam szalec z kolorami a na jesien i zime to juz raczej klasycznie :)
OdpowiedzUsuń@Bella: Ostatnio coś pomiędzy mahoniem, a burgundem był ;) Co do konkretnej nazwy farby to Ci niestety nie powiem. Jedyne co wiem to fakt, że była to farba profesjonalna produkcji francuskiej. Farbiłam u znajomej fryzjerki ;)
OdpowiedzUsuńładny efekt a pytanie czy w naturze jest samo obsluga
OdpowiedzUsuń@Bella - Cieszę się, że pędzelki już doszły :) Do mnie doszły już w poniedziałek, czyli dokładnie po 14 dniach od złożenia zamówienia. Niestety nie widziałam ich jeszcze na oczy, bo w poniedziałek z rana wyjechałam i wrócę dopiero w środę, ale wiem, że na mnie czekają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mój blog Ci się podoba dodaj do obserwowanych! Mi będzie bardzo miło ;)
http://zbieraninka.blogspot.com/
Ostatnio uwielbiam taki efekt! Mam ten 3 lakier pro white i stosuję go zazwyczaj bezpośrednio na NT F II. U Ciebie podoba mi się bardziej, bo jednak II krok daje lepszą bazę niż sam N F II.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńefekt koncowy bardzo mi sie spodobal :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie:) Ja lubię na co dzień naturalny look paznokci. Ale w weekendy lubię zaszaleć na maxa:)
OdpowiedzUsuń