Obserwatorzy

piątek, 24 maja 2013

Uzupełnienie zapasów kosmetycznych

Jak zwykle popłynęłam z prądem. O aktualnej promocji - 40 % w drogerii Rossmann słyszał już chyba każdy!
Taki rabat nie mógł się marnować ;-)

A tak poważnie to codziennie robię makijaż i dość szybko zużywam kosmetyki. Mam sporo tuszy do rzęs, ale efekty przestały mnie satysfakcjonować. Postawiłam na sprawdzony już Growing Lashes od Wibo [recenzja]. Oprócz tego kupiłam słynny Pump Up od Lovely oraz nieznany mi i chyba stosunkowo nowy tusz DollsLash UltraVolume od Wibo. Każdy z tych tuszy kosztował średnio 5,50 zł, także prawdziwa okazja! Skusiłam się też na dwa kosmetyki o których słyszałam wiele dobrego. Nie jestem już Under Twenty, ale ponoć ten podkład jest niezły (cena 10,19 zł). Stay Matte od Rimmel znają już chyba wszyscy. Ja poznam dopiero teraz i zamierzam go nosić w torebce. Mam nadzieje, że się sprawdzi... Kosztował  tylko 14,99 zł :-)


Mały zapas maseczek. Nie wiem jaki urok mają w sobie saszetki, ale nieustannie je kupuję.  
Dermaglin (cena 3,39 zł) bardzo lubię. Ziaja (cena 0,89 zł) także mi odpowiada.


Blistex nie jest mi obcy. Miałam już kontakt z Lip Relief Cream [recenzja].
Mam nadzieję, że ze sztyftu MedPlus (cena 6,59 zł) będę także zadowolona.


To kosmetyki dla mojej mamy i babci :-) Nie znam ich, ale zbierają bardzo pozytywne recenzje! Krem Ava L'arisse (cena 9,59 zł) ma na drugim miejscu w składzie retinol! To wręcz niewiarygodne, jak na krem w takiej cenie. Śmietanka łagodząca od Lirene do demakijażu (cena 8,39 zł) oraz polecany przez kilka już osób krem z bio olejkiem z awokado od Ziai (cena 5,19 zł).


Kosmetyki do włosów. Dwa szampony Alterra i ulubiona maska [recenzja]. Każdy produkt za 6,99 zł :-)


 Płatki kosmetyczne Cleanic Silk (4,29 zł), chusteczki Facelle Intim (3,19 zł) i deo spray Fuss Wohl (3,99 zł).


Jakiś czas temu również zrobiłam zakupy w drogerii Rossmann.
Wtedy jeszcze nic nie wiedziałam o zbliżającej się promocji... 
Cen nie przybliżę, bo paragon już gdzieś podziałam.


Wczoraj tak się szczęśliwie złożyło, że jeszcze zahaczyłam o drogerię Natura. Wzięłam szampon z Joanny za piątkę. Ale co najważniejsze... Wreszcie upolowałam korektor z Catrice. Próbowałam już kilka razy, ale najjaśniejszy odcień zawsze był wykupiony. Mam nadzieje, że się u mnie sprawdzi i zakryje cienie pod oczami. Z Essence kupiłam polerkę do paznokci.


Na Allegro zamówiłam moje dwa ulubione podkłady ColorStay od Revlon oraz Lasting Performance od Max Factor. Do tego wrzuciłam do koszyka saszetki bazy Studio Secrets od L'Oreal i tarkę do stóp Sally Hansen. Zakupy zrobiłam w sklepie Kosmetyki z Ameryki. To moje koleje zakupy tam. Polecam, ponieważ koszt przesyłki jest stały, a podkłady zawsze są świeże.


Zrobiłam też mini zamówienie w sklepie internetowym BarbraPro. Regeneruję paznokcie i niedługo pokażę efekty.


Poszalałyście na zakupach w drogerii Rossmann
Zostawcie linki do relacji ze swoich zakupów. Chętnie podpatrzę co warto jeszcze kupić.

99 komentarzy:

  1. Ten tonik-zmywacz z Barbry jest świetny. Ale drogi i trudno dostępny :(.
    Chyba wrócę do Rossmanna po jakieś maseczki w saszetce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie stacjonarnie jeszcze nigdzie go nie spotkałam :/

      Usuń
  2. Uwielbiam te mydełka Alterra. Są na prawdę fajne :) Też wczoraj zaszalałam, ale jak się dowiedziałam, że będzie ta promocja to czekałam z zakupami na nią. Oczywiście o mamusiach też pamiętałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je bardzo lubię i regularnie kupuję :)

      Usuń
  3. wow, niezłe zapasy :D ja też się obłowiłam, post za niedługo na blogu, mam też ten żółty tusz i po nim rzęsy do nieba :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że mi też da rzęsy do nieba :)

      Usuń
  4. Ja mogę odwiedzić Rossmanna dopiero jutro. Stworzyłam w głowie listę jednak widząc twój wpis już ją zmodyfikowałam. Jak tak dalej pójdzie to pójdę z torbami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że zdecydowanie mamy podobny gust kosmetyczny. Nie lubię tylko kremu z Ziaji. Miałam próbkę i zostawiał nieprzyjemny film na twarzy, ale pachnie obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To krem dla babci :) Mam nadzieje, że u niej da radę!

      Usuń
  6. ciekawe zakupy :) do rossmanna mam zamiar dzisiaj się wybrać i aż się booooję ;)))) ostatnio ogarnęło mnie szaleństwo zakupów i ... nooo... i kupuję rzeczy bez których mogłabym przeżyć ;) ale czasami trzeba się rozpieszczać :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię maskarę Lovely - tego żółtka, muszę przyznać, że zaskakująco daje sobie świetnie radę z rzęsami :)
    Trochę poszalałaś, ale w tym szaleństwie jest metoda :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja ;-) Mam nadzieje, że żółtek i mnie zadowoli!

      Usuń
  8. Szampon Rzepa Joanna mam i polecam świetny :)
    Już moje drugie opakowanie :)
    Duzo fajnych rzeczy, dzis ja lecę na buszowanie po rossmanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy:D
    Ja też troszkę kupiłam w tym żółty tusz Lovely który uwielbiam<3 Miałam ochotę na tą maseczkę truskawkową, ale już nie było:( Najgorzej że chyba pójdę jeszcze raz bo kilka rzeczy mnie kusi;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wchodzę do Rossmanna, nie , nie , nie....nie poddam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zamierzam wyjechać z miasta, by nie wejść kolejny raz do Rossmanna:P
    Co prawda nie zaopatrywałam się w najdroższe marki, ale i tam mam cholernie duże wyrzuty sumienia. Z drugiej zaś strony następne rabaty pewnie dopiero za rok - no to żal się nie skusić, prawda?:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ;-) Tak rzadko jest o - 40 %, że warto zaszaleć ;-)

      Usuń
  12. Dużo tego ;) same cudowności ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam wczoraj w Rossmannie, ale nie wszystko udało mi się kupić, więc dziś zajrzę do innego. W pon. pokażę na blogu co kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To ładnie się obkupiłaś:D A powiedz, pomadki do ust też objęte są zniżką -40%? ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taka okazja to trzeba ją wykorzystać:D Ja się skusiłam tylko na szminkę Kate Moss i podkład Rimmel match perfection. Ale idę jeszcze raz po te sławne tusze Lovely. Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład się u mnie nie sprawdził, ale pomadki od Kate Moss lubię :))

      Usuń
  16. zastanawiam się czy nie wrócić jeszcze do rossmanna:P

    OdpowiedzUsuń
  17. spore zakupy:) ja skusiłam się między innymi na stay matte, ale dzisiaj jadę do rossmanna kolejny raz, żeby kupić jeszcze to i owo;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też nie mogłam się oprzeć promocji:) powinni takie robić częściej:) kupiłam tusz z maybelline ulubiony, maseczki z ziaji i efektimy oraz bb krem z garniera:) skusiłam się jeszcze na top coat z manhattanu:)Twoje zakupy mega:) używałaś już może wcześniej tej polerki z essense? chodzi mi od dłuższego czasu po głowie daj znać jak sie sprawdza:) pozdrawiam Karolina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam jej dzisiaj pierwszy raz i jest super! Naprawdę pozytywne zaskoczenie. Dawno nie miałam tak porządnej polerki. Dobrze wydane 10 zł! Kiedyś Niecierpek polecała tę polerkę, zapamiętałam i przez to kupiłam!

      Usuń
  19. no prosze ile produktów też muszę się skusić :) zapraszam na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  20. Widac ze zakupy udane.:)
    ja sama ide się skusiac na promocje w rossmanie:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. U Ciebie zawsze zakupy na bogato :-)). Lubię to :-D!

    OdpowiedzUsuń
  22. dobrze zrobiłaś kupując ten puder :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też kupiłam te tusze, tyle że zamiast zielonego, trafił do mnie jego różowy brat, bo zielony mi nie podpasował wcześniej. :) Nie wiem po co mi trzy nowe tusze. Mam jeszcze Essence MA, ale ok. Byłam w szale zakupowym. xD Może po prostu podzielę się którymś z koleżanką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie ten różowy niezbyt pasuje :/ Też go mam.

      Usuń
  24. jak zwykle u Ciebie szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. takie przeceny i tak pusty portfel ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. W Rossmannie nie zaszalałam (jeszcze ;)), ale tak jak Ty kupiłam tusz Pump Up od Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  27. fajne zakupy!
    przypomniałaś mi, że deo miałam se kupić do stópek... ehhh

    OdpowiedzUsuń
  28. Ava L'arisse ma niezłe te kremy, szkoda, że u mnie akurat ich nie widziałam, bo bym zgarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie gdzieś były na samym dole półek...

      Usuń
  29. Oczywiście Rossmann też skusił mnie na małe zakupy ;) Ciekawa jestem tego podkładu z Under20 , a jak widzę maseczek z Ziaji nigdy nie za dużo, jestem tego samego zdania ;) U mnie mini haul na blogu gdybyś chciała : http://monacosmetics.blogspot.com/2013/05/bo-mona-oczywiscie-musiaa-sie-skusic.html
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dużo usupełniłaś :)
    Ja w końcu muszę kupić te mydełka z Alterry, bo podobno pachną ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten żółty tusz z lovely daje super efekt ale mi sie kruszy po kilku godzinach i włazi mi do oczu :( i w ogóle to te wszystkie szafy nie powinny być podświetlane bo te wszystkie kosmetyki się podgrzewają i szybciej psują :/ ja na promocji kupiłam cielistą kredkę Max Factor i lakiery lovely, ale jeszcze muszę pomaszerować po szminkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym podświetlaniem masz niestety racje... Jestem ciekawa, jak się u mnie sprawdzi ten tusz...

      Usuń
  32. Też wczoraj kupiłam ten żółty tusz z Lovely i nowość z Wibo :)

    Jestem bardzo ciekawa tego toniku Barbry. Przyznaję, że jeszcze żadnego produktu z tej firmy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam jeden lakier, ale nie powalił mnie.

      Usuń
  33. Puder Rimmel jest świetny! również kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawa jestem tego czerwonego tuszu od Wibo ;> Ja się jeszcze dzisiaj cofnę po lakier od Sally Hansen w odcieniu Pacific blue bo ciagle pluję sobie w brodę że tak strasznie mi sie podoba a jeszcze go nie mam :p

    OdpowiedzUsuń
  35. zaszalałaś bardziej niż ja. gratuluję :)
    zapazów masz a zapasów. miłego testowania. kilka z Twoich nowych nabytków również sprawdza się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  36. tusz od lovely to chyba obowiązkowa pozycja :) ja również go zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja też się nie oparłam okazji :) Kupiłam ten sam puder z Rimmela co Ty - to już moje bodajże trzecie opakowania, bardzo go lubię, a możliwość zakupu go w niższej cenie zdecydowanie cieszy mój portfel :) Wzięłam też podkład Maybelline, którego używałam już lata temu, pomadkę Wibo Eliksir (moja pierwsza!) i kilka maseczek z Ziaji - wrócę po jeszcze, bo wczoraj już nałożyłam na twarz tę oczyszczającą i jestem zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fajnie, że puder niezły :) Ja Eliksir już znam i lubię!

      Usuń
  38. U Ciebie jak zwykle zakupowe szaleństwo :D Ja kupiłam tylko jedną pomadkę Wibo Eliksir :P Chciałam kupić jeszcze tą w kolorze 07, ale były wszystkie zjedzone ;(

    OdpowiedzUsuń
  39. Muszę się przyjrzeć dziś tym tuszom :) Polecam świetne szminki w paskudnych opakowaniach - Wibo Eliksir.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja również skusiłam się na kilka drobiazgów z ROSSMANNA,ale bez zbędnych szaleństw :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ooo he też nie mogłam sie powstrzymać żeby nie zajść do rossmana ekstra zakupy..można zwariować -40% to dużo :) świetne zakupy!!!Na pewno przydadzą Cię się te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja do Rossmana wybieram się jutro :)
    Będę polowała na ten żółty tusz Lovely.

    OdpowiedzUsuń
  43. puder Rimmela, podkład Revlon, szampony i maska od Alterra - to moi niezastąpieni ulubieńcy :) Reszty nie miałam okazji testować, ale chyba przyjrzę się maseczkom z Ziajki :)

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam te maseczki z Ziaji ;) A płatki Cleanic są moimi ulubionymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. puder z Rimmela jak i maseczki z Ziaji uwielbiam :D korci mnie żeby zamówić tego Revlona!

    OdpowiedzUsuń
  46. Na moim pudrze z rimmel nie ma takich tłoczeń ozdobnych :P Ja idę dziś po maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  47. Poszalałaś:D Uwielbiam tusze lovely i wibo, są tanie, łatwo dostępne i pięknie podkreślają rzęsy:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja też kupiłam kilka rzeczy :D, Dziękujemy ci Rossmanie za takie promocje ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja na razie kupiłam micel z Bourjois:))

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja mniej kupiłam, ale możliwe, że jeszcze po coś wrócę:D

    OdpowiedzUsuń
  51. same dobre kosmetyki !, szkoda że nie ma u mnie rossmanna bo na tusze też bym się skusiła, jeszcze w takiej cenie !

    OdpowiedzUsuń
  52. Dużo tego wszystkiego ;) bardzo lubię maseczki z Ziaji

    OdpowiedzUsuń
  53. Istne szaleństwo zakupowe :) byłam w Rossie wczoraj i chyba jutro zajdę jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  54. W sam raz na "dzień Mamy" :)

    OdpowiedzUsuń
  55. noooo.. byłam dziś w rossmannie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. duuuże zakupki :D to dobrze, bo mi mamuśka też dość spore zapasy zrobiła, co prawda dorwę je dopiero w sierpniu... no ale doczekać się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Mam aktualnie ten tusz z wibo dolls lash (yhy, taa...), ale jest średni, jakoś niespecjalnie przypadł mi do gustu. O wiele bardziej wolę growing :)

    OdpowiedzUsuń
  58. sporo zakupów :D i moje jedne z ulubionych tuszy, od lovely i zielony od wibo <3

    OdpowiedzUsuń
  59. Widzę ,że zakupy udane :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Świetne zakupy, ja tez dzisiaj dałam niezłego czadu heheh :D
    Ponad 3 stówki poleciały fiuuu....

    OdpowiedzUsuń
  61. ja tuszy mam pod dostatkiem ale jestem ciekawa lovely i wibo właśnie - za tą cenę żal nie brać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Świetne zakupy jak zwykle pokaźne :D

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie poszalałam, ale nie czułam potrzeby. :) Podkład under20 jest nawet okej, jednak dość niewydajny (starczył mi na niecałe 3 miesiące, a Affinitona używam zawsze ponad 4). U mnie masz recenzję, jak coś :P

    OdpowiedzUsuń
  64. O moj ulubieniec z Max factora:) Ciekawe zakupki:) Na ten korektorekt też poluje:)
    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)