Obserwatorzy

niedziela, 26 maja 2013

Pielęgnacja stóp z Fuss Wohl

Sezon na sandałki niedługo ruszy całkowicie. Dla niektórych to ostatni dzwonek, żeby doprowadzić stopy do ładu. Ja o swoje dbam przez cały rok i mam styczność z wieloma produktami do stóp. Dzisiaj zapraszam na recenzję kosmetyków Fuss Wohl.



Rossmann, Fuss Wohl, Fuss Deo 
Dezodorant do stóp o działaniu pielęgnacyjnym

Typowy dezodorant z wygodnym atomizerem. Przy aplikacji wydziela się dość duszący i trochę alkoholowy zapach, który na szczęście po chwili wyparowuje. Spray szybko się wchłania dając przy tym delikatne uczucie chłodu. Skutecznie odświeża i zabezpiecza stopy przed potem. Daje uczucie czystości i komfortu. Produkt jest bardzo wydajny i tani (w promocji 3,99 zł). Kupiłabym ponownie, chociaż znam lepszy spray marki Acerin [recenzja].



Rossmann, Fuss Wohl, Fuss Bad
Sól do stóp z solą z Morza Martwego

Ta sól konsystencją przypomina drobny piasek. Ma dobry i bogaty skład. W wodzie rozpuszcza się dość szybko. Przy czym zapach jest dla mnie bardzo męczący i niezbyt przyjemny. Przynosi ulgę zmęczonym stopom, relaksuje i odpręża. Zmiękcza skórę i tym samym ułatwia dalszy pedicure. Nie kupiłabym ponownie, chociaż i tak zużyłam już dwa opakowania. Zdecydowanie przyjemniejsza w użyciu była sól marki Cien [recenzja].



Rossmann, Fuss Wohl, Fuss Schutz & Pflege Spray
Spray do ochrony i pielęgnacji stóp i paznokci

Kosmetyk ma konsystencję wody. Po spryskaniu trzeba odczekać dłuższą chwilę, aż się wchłonie. Zapach jest bardzo charakterystyczny, czyli alkohol pomieszany z mentolem. Spray odświeża stopy i daje mocny chłód. Główna zaleta to fakt, że kosmetyk zapobiega grzybicy stóp i jest polecany do stosowania na publicznych basenach, czy w przebieralniach. Działa! Kupiłabym ponownie.



Rossmann, Fuss Wohl, Peeling Creme
Krem do peelingu stóp

Peeling ma kremową i gęstą konsystencję. Zawiera bardzo dużo drobinek ścierających, jednak nie są one zbyt ostre. Kosmetyk jest dość delikatny i nadaje się nawet do codziennego używania. Po jego zastosowaniu stopy są wygładzone, ale jest to efekt bardzo powierzchowny. Nie kupiłabym ponownie i zdecydowanie lepszy jest cukrowy peeling Paloma [recenzja].



Rossmann, Fuss Wohl, Hirschtalg Creme
Krem do stóp z łoju jelenia

Bardzo dobry krem nawilżający z przyjemnym składem. Sprawia, że stopy są miękkie i gładkie. Natłuszcza i odżywia przy czym nie ma ciężkiej konsystencji. Najlepsze efekty daje przy regularnym stosowaniu, ale jako doraźny ratunek także się sprawdzi. Kupiłabym ponownie.



Rossmann, Fuss Wohl, Fuss Balsam
Balsam do stóp

Podoba mi się zapach tego balsamu. Mięta, eukaliptus, kamfora. Przyjemnie odświeża i relaksuje w gorące dni. Daje ulgę zmęczonym stopom. Jednak to wszystko. Konsystencja jest bardzo lekka i za mało nawilżająca. Nie kupiłabym ponownie.



Rossmann, Fuss Wohl, Intensiv Creme
Intensywny krem do pielęgnacji suchej skóry z gliceryną i woskiem pszczelim

W składzie tego kremu znajdziemy dużo dobroczynnych składników czyli mocznik, kwas mlekowy, olej słonecznikowy, olej kokosowy, wosk pszczeli, gliceryna. Ta mieszanka sprawia, że krem jest bardzo odżywczy i nawilżający, ale nie jest ciężki. Konsystencja jest treściwa, ale krem szybko się wchłania. Regeneruje suchą skórę i doprowadza ją do równowagi. Genialny! Kupiłabym ponownie, chociaż zużyłam już trzy tubki.


Na moim blogu możecie przeczytać o wielu innych produktach do pielęgnacji stóp:

Yves Rocher - KLIK

 Cien - KLIK

 Be Beauty - KLIK i KLIK

 Acerin -  KLIK i KLIK

 Paloma - KLIK

Avon - KLIK

Znacie Fuss Wohl?
Chętnie poczytam o Waszych ulubionych produktach do pielęgnacji stóp!
Jak widzicie ja cały czas szukam ;-)

45 komentarzy:

  1. ja też szukam cały czas czegoś lepszego, a narazie używam Avon.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym samym przypomniałaś mi, że powinnam do wpisu dodać jeszcze jeden link, bo z Avon też miałam coś do stóp. Dzięki :)

      Usuń
  2. Miałam ten balsam i zupełnie się u mnie nie sprawdził.
    Zraziłam się do tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają lepsze i gorsze produkty :) Akurat balsam jest słaby...

      Usuń
  3. fajny zestawik, też muszę kupić coś swoim stópką

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię ten ostatni i zawsze do niego wracam:) tani i dobry:) ja największy problem na stopach mam z suchością niż z stwardniałą skórą, mam nieraz tak suche ze skóra schodzi mi płatami a ten krem mnie ratuje ale dobra jest również zwykła maść witaminowa:) może post o Twoim "spa dla stóp?":)
    Pozdrawiam Karolina:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kiedyś miałam przygotowane fotki do takiego wpisu o stopach, ale się zdezaktualizowały. Teraz muszę poszukać nowym kosmetyków i pewnie coś przygotuję :)

      Dzięki za przypomnienie o maści witaminowej! Ja tak samo jak Ty nie mam jakiś większych problemów, jedynie ta suchość... Uciążliwe to!

      Usuń
  5. Uwielbiam ten ostatni, zuzylam juz kilka tubek. raz przez pomylke kupilam ten z eukaliptusem, ale zapach i konsystencja nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem z mocznikiem jest chyba najlepszy :) Chociaż ten z łojem jelenia też lubię!

      Usuń
  6. bardzo lubie intesywny krem do stop:) ja juz tez zaczelam swoja pielegnacje:) a skusilas mnie na krem peelingujacy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten ostatni kremik mnie zainteresował.
    Na pewno przyjrzę mu się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie kremem z gliceryną i woskiem pszczelim, do tej pory nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  9. baaaaardzo lubię tę serię. miałam już krem do stóp z łoju jelenia, który sprawdził się naprawdę dobrze. ostatnio kupiłam wersję z mocznikiem. jak na razie użyłam jej trzy razy, ale i tak jestem bardzo zadowolona. krem świetnie nawilża. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno kupię ten ostatni krem, swego czasu uwielbiałam ich peeling, ale teraz króluje u mnie perfecta na zmianę z eveline.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ochotę kupić sól do kąpieli stóp z Fush Wohl ;) ogólnie poluję na krem antyperspirancyjny Tołpy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kupiłam krem z mocznikiem - wzbudzał moje zaufanie;) A dezodorant mam i lubię.

    OdpowiedzUsuń
  13. cały arsenał tych kosmetyków masz :) za sprawą twojej recenzji postanowiłam przyjrzeć się sprejom z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Krem 'z jelenia' jest moim ulubieńcem, jeśli chodzi o pielęgnację stóp ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja uwielbiam ten krem z mocznikiem, miałam już dużo kremów z większym stężeniem mocznika i droższych ale ten bije wszystkie na głowe i na promocji dostepny za ok 3 zł no cudo po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, on ma jeszcze bajeczną cenę :)

      Usuń
  16. Mam małą obsesję na punkcie dbania o dłonie i stopy :D Nie miałam jeszcze tego kremu z gliceryną i woskiem pszczelim - na pewno go zakupię i wypróbuję. Dzięki za info :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja właśnie kończę krem do stóp z łoju jelenie, a niedawno skończyłam ten 10%Urea. Uważam, że jak na swoją cenę to i jakość i wydajność jest bardzo dobra :) myślę, że na lato kupię ponownie

    OdpowiedzUsuń
  18. Po wypróbowaniu masła mam ochotę wypróbować kilka produktów z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego masła jeszcze nie miałam, ale kusi mnie!

      Usuń
  19. świetna jest też ich sól do stóp z limetką :) nie wiem czy próbowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie! Skuszę się zatem, bo zapach powinien mi odpowiadać :)

      Usuń
  20. Ja uwielbiam ten krem z jeleniem ;) wczoraj kupiłam też dezodorant do stóp, dziś pierwsze testy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Krem z łojem jelenia bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam niczego z tej marki :(
    Ja juz nie moge sie doczekac sezonu sandalkowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zainteresowałaś mnie tym sprayem do ochrony i pielęgnacji stóp i paznokci.
    Ja aktualnie używam kremu do nóg z mocznikiem z Balea i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam Cię do przyłączenia się do Akcji Maliny Kolorowe lato na paznokciach !
    Wiecej o tym na moim blogu :
    easy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Póki co używam AVON - owskich kosmetyków do pielęgnacji stóp czasami zdarzy się odchył do Ziaji a teraz wypróbowuje krem z firmy Celia, ale i tak AVON zawsze wygrywa. A ostatnio myślałam o wypróbowaniu tych Rossmann - owskich może w końcu się skuszę. Pozdrawiam! Aga

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam kiedyś balsam do stóp, ale zapach mięty i mentolu w takiej ilości był dla mnie nie do wytrzymania :/

    OdpowiedzUsuń
  27. firmę kojarzę, ale chyba nic z od nich nie miałam :)
    niezły masz arsenał do pielęgnacji stópek-u mnie zdecydowanie skromniej

    OdpowiedzUsuń
  28. Muszę wreszcie ogarnąć moje stopy :)Póki co zużywam produkty z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. masz cały arsenał do stóp! u mnie peeling i pumeks tylko jest :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja używam kosmetyków z Avonu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)