Obserwatorzy

czwartek, 26 lipca 2012

Zamówienie ZSK i zakupy Rossmann

Ostatnio znowu cierpię na brak wolnego czasu...
W szybkim tempie zrobiłam zakupy w drogerii Rossmann.


Skorzystałam głównie z promocyjnych cen :-)

Na płyn do kąpieli z Luksji już dawno miałam ochotę i nie zawiodłam się. Dla mnie to połączenie zapachowe jest idealne, ale nie za słodkie. Mam wrażenie, że to zapach bardzo gorzkiej czekolady z nutą cierpkiej pomarańczy. Taka kąpiel to sama przyjemność!


Skusiłam się też na odżywkę z Eveline. Mam dobre doświadczenia z wersją 8w1, ale tym razem skusiłam się inną. Z tego co wiem to składem się nie różnią, więc jestem ciekawa, czy zauważę jakieś inne działanie... Fajnie by było, gdyby paznokcie faktycznie zrobiły się twardsze.


Mydełko z Isany kupiłam już drugi raz, ponieważ zapach mango i pomarańczy jest bardzo intensywny. Mydło myje, nie wysusza i pięknie pachnie. Niczego więcej nie oczekuję ;-)


Zakupem w ciemno była pęseta z Elite. Przetestowałam już ją i jest wygodna w użyciu. Zobaczę z czasem, czy nadal będzie się tak dobrze sprawować, no i na jak długo pozostanie ostra.


Krem do depilacji z Eveline kupuję regularnie. Nie jest idealny, ale skuteczny, jeśli nałożymy go na dużo dłuższy okres czasu, niż zaleca producent ;-)


Peeling do stóp i maska z Efektimy to ponowny zakup. Opakowanie jest fatalne, ale działanie naprawdę przyjemne, chociaż zupełnie inne od standardowych saszetek do stóp.


Zrobiłam też małe zamówienie ze sklepu Zrób Sobie Krem

Sklep miałam sprawdzony już wcześniej. Paczka przyszła dość szybko i była dobrze zapakowana. Dostałam też mały gratis. Generalnie mogę polecić :-)


A dzięki uprzejmości Original Source mam przyjemność testować nowe żele pod prysznic :-)


To tyle z nowości :-)

74 komentarze:

  1. Ja też lubię zsk ale wole beautyever :D Zakupy rossanowe zawsze dobre :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dzisiaj na drugim blogu czytam o tym płynie do kąpieli i chyba się skuszę ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że w Rossmannie była całkiem niezła promocja i za litr płynu trzeba było zapłacić około 8 zł :-)

      Usuń
  3. płyn z Luksji jest świetny:) ale np odżywka Eveline już u mnie się nie sprawdziła - bolały mnie bardzo paznokcie;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie początkowo też, bo nałożyłam za dużo warstw w zbyt krótkim odstępie czasu...

      Usuń
  4. Pokusiłaś tym płynem do kąpieli :p

    OdpowiedzUsuń
  5. ech, że też muszę mieć kabinę prysznicową... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ile wspaniałości. :) niech dobrze służą. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem Ci szczerze - wykończyłam odżywkę 8in1 i jestem w połowie diamentowej i dla mnie, zdecydowanie lepsze działanie ma diamentowa, więc myślę,że był to dobry wybór :) Kupiłam również ostatnio takie mydło z Isany - z miodem, ciekawe czy również będzie ok. Na ile nakładasz krem Eveline ? Męczę właśnie specyfik tego typu ;)Miałam kiedyś inny model pęsety Elite i służyła mi długi czas :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dzięki za opinię na temat tej odżywki! Użyłam jej dopiero raz :) Co do kremu z Eveline nakładam go zazwyczaj na 15-20 minut, ale im dłużej tym lepsze działanie i wszystko schodzi :) Tylko nie wiem, czy polecam nakładać na tak długo, bo możliwe, że dla kogoś innego to będzie za długo (bałabym się jakiegoś uczulenia!). U mnie jest ok, ale ja nie mam skłonności do takich podrażnień...

      Usuń
  8. Fajne zakupy :)

    Ten płyn Luksji ma identyczne połączenie zapachów co Original Source. Też pachnie jak delicje? Wąchałam w Rossmannie OS i pachnie obłędnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie miałam tego płynu OS i nie wąchałam go, ale podejrzewam, że to coś w tym samym stylu :-)

      Usuń
  9. nam ojej liście zakupowej też jest ta odżywka z eveline:)
    a i wąchałam ostatnio te brytyjskie truskawki i zapach bardzo fajny, taki truskaawkowy;D niestety, ale na żele mam szlaban, więc tylko niuchnełam;/

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej jak ja kocham połączenie czekolady i pomarańczy, sama miałam taki żel pod prysznic ale z innej firmy (dostałam gratis w aptece) i balsam do ust, odżywka super Eveline!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten płyn Luksji też w końcu muszę kupić. Uwielbiam takie połączenia zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja kupiłam po odżywce Eveline 8w1 właśnie diamentową i nie wiem czy to przypadek czy działanie odżywki, ale pękły mi 2 paznokcie w trakcie używania diamentowej, co przy 8w1 nie miało miejsca. Także ja jak wykończę tą co mam + kruche i łamliwe, której mam prawie całą buteleczkę wracam grzecznie do stosowania 8w1 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katia dzięki za opinię :) Może przypadek, a może faktycznie Twoim pazurkom akurat lepiej służyła ta 8w1 :) Ciekawe jak będzie u mnie!

      Usuń
  13. na płyn Luksja i mydło Isana czuję się skuszona. Gdybym tylko miała już wannę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym tą saszetkę z Efektimy. Stosuje ich maseczki do twarzy, a nie wiedziałam nawet, że posiadają w swojej ofercie takie kosmetyki do stóp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko muszę ostrzec, że to opakowanie trzeba rozcinać nożyczkami, bo z wierzchu jest aluminium, a w środku folia. Dziwne to opakowanie - ręcznie nie idzie tego otworzyć :/ Peeling jest enzymatyczny!

      Usuń
  15. Super zakupy, zaciekawił mnie peeling z nasion truskawki z ZSK :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Ile rzeczy O.O
    bardzo fajne :) zwłaszcza płyn Luksja :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten płyn Luksja pachnie cudownie, jak delicje pomarańczowe! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Małe zamówienie? Kochana toś poszalałam...ja jutro jadę na łowy do SP i już się nie mogę doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Luksja jest u mnie znana ze swoich pięknych zapachów a o spirulinie pisałam u siebie, jestem z niej bardzo zadowolona.
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne zakupy, ten luksjowy płyn kusi :) Odżywkę diamentową miałam i szczerze, nie widzę różnicy między nią a 8w1. A co do pęsety - kupiłam w styczniu na wyprzedaży w Sephorze ich pęsetę i to najlepsza pęseta ever, używam jej prawie codziennie, a ona nadal jest tak ostra i precyzyjna, jak w dniu zakupu. Świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej z Sephory słyszałam pozytywne opinie (szczególnie o takiej długiej, chyba skośnej o ile dobrze pamiętam). Jak ta mi się ''wykończy'' to skuszę się na tę z Sephory.

      Usuń
  21. Te żele pod prysznic na pewno są super! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. niby na chwile obecną nie potrzebuję niczego z ZSK, bo zdążyłam już zrobić sobie trochę zapasów, ale za każdym razem jak widzę jakieś produkty u innych blogerek, to mam ochotę zrobić kolejne zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. "lśniące jak diament" dały mi taki sam efekt jak "8w1" obie nie zawiodły:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Płyn do kąpieli wpadnie w moje ręce jak tylko zużyję to co mam.. :)
    Zsk.. myslałam, że w lipcu przeżyje za 50zł, ale nie przeżyłam heheh dlatego zamówienie odkładam na lipiec ..:D

    OdpowiedzUsuń
  25. świetne zakupy:) muszę spróbować tego kremu do depilacji z Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawia mnie te nowe zele original, zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Daj znać co sądzisz o tej odżywce. Zastanawiam się nad jej kupnem bo ostatnio moje paznokcie zrobiły się kruche jak nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  28. tą luksje muszę dorwać ,ale coś jej nie ma u mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę Ci tych żeli z OS :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam ten płyn do kąpieli - mój chłopak go ma i zawsze jak jestem u niego to nie mogę się powstrzymać choćby od powąchania go, kojarzy mi się z pomarańczowymi galaretkami w czekoladzie :) jak tylko ten u mnie w domu się skończy, na pewno sięgnę po ten.

    Co do odżywki... też korzystałam z Eveline 8in1, potem kupiłam tę i żałuję, bo w ogóle się nie sprawdza, strasznie długo schnie i przy najmniejszym dotknięciu odpryskuje ;/ dlatego pewnie szybko wrócę do 8in1.

    OdpowiedzUsuń
  31. mialam ten krem do depilacji,nie byl zly.Jestem ciekawa zapachow tych nowych zeli :)

    OdpowiedzUsuń
  32. z efektimy miałam tylko maseczki do twarzy, którymi nie bylam specjalnie zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo jestem ciekawa szałwiowego hydrolatu, koniecznie o nim napisz jak przetestujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. też powinnam zrobic zamówienie na ZSK:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Te żele OS można już kupić w sklepach?? Chcę tą niebieską wersję <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w drogerii Rossmann jeszcze ich nie ma, ale wiem, że w większych miastach są już normalnie dostępne na półkach :)

      Usuń
  36. ja te zuwielbiam ten krem Eveline i laduje w moim koszyku regularnie :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam, że też go teraz kupiłaś :)

      Usuń
  37. ja mam pęsetę od Top Choice już jakiś rok i nadal sprawuje się tak samo dobrze, jak na poczatku, nadal jest tak samo ostra. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. oo czekoladowy płyn do kąpieli :) coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie ma to jak udane zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
  40. też kupiłam ten płyn z Luksji - moim zdaniem pachnie galaretkami w czekoladzie :)

    Wąchałam te nowe żele OS, ale jakoś mnie nie porwały... chociaż ja mam tyle innych do zużycia, że kupno kolejnego byłoby obłędem jakimś xD

    OdpowiedzUsuń
  41. Miłego testowania Original Source!:)
    Już kolejna osoba kusi mnie tą Luksją...:D

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam Luksję i zaraz pójdę delektować się kąpielą ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. szaleństwo zakupowe widzę :D ja już swojego w PL się nie mogę doczekać :D hihi

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam tą Luksję, jednak dla mnie na upały jest trochę zbyt dusząca. Za to mój facet chlapie się w niej bardzo często :)

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie widziałam jeszcze tego czekoladowego płynu :) a szkoda :)
    Peeling z nasion truskawki mam z ostatniego zamówienia na ZSK. Jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Też stale kupuję ten krem do depilacji Eveline dla mnie lepszy niż Veet ;)
    Planuję zakupy na ZSK tylko nie umiem się zdecydować co wybrać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Veet przy nim jest zdecydowanie kiepski...

      Usuń
  47. krem do depilacji Eveline również kupuję regularnie. niestety lubi podrażniać i trzeba uważać. lubię jego działanie, bo tak jak napisałaś - jest skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  48. heh, u Ciebie też ten płyn czekoladowy :) A odżywka diamentowa jest świetna.

    Tutaj moja opinia o niej, jeśli miałabyś ochotę przeczytać :)

    http://karolina-everydaypleasures.blogspot.ca/2012/04/eveline-odzywka-do-paznokci-paznokcie.html

    OdpowiedzUsuń
  49. sporo rzeczy :) fajne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Też muszę zakupić nową pęsetę, ale nie wiem na jaką się zdecydować. Poczekam aż trochę poużywasz tej to mi powiesz czy warto kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Czekolada z pomarańczą to nie może być nieudane połączenie :)
    A jak pachnie peeling z truskawkowymi ziarenkami? :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Udane zakupy, bardzo! szczególnie zestaw z ZSK, sama jestem w trakcie kompletowania i dumam co jeszcze dobrać:)))

    OdpowiedzUsuń
  53. Ciekawa jestem tego żelu truskawkowego, ten różowy (zapomniałam o jakim zapachu:D) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  54. Witam :)

    Widzę że kupiłaś odżywkę do paznokci firmy Eveline. Jestem ciekawa jak Twoje wrażenia po przetestowaniu? Czy faktycznie jest poprawa i paznokcie są zdrowsze? Proszę o informację ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :)

      Tak, w październiku opublikowałam post na ten temat:
      http://bella-beauty-bella.blogspot.com/2012/10/efekty-kuracji-paznokci-odzywka-eveline.html

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)