Purederm, Collagen eye zone mask

Nadeszła chwila prawdy... Mój największy mankament urody? Okropne cienie pod oczami od zawsze i chyba na zawsze... Niestety! Wiem, że dużo zależy od uwarunkowań genetycznych i stanu zdrowia, ale mimo wszystko staram się działać zewnętrznie. Przede wszystkim stawiam na porządne nawilżanie i rozjaśnianie okolic oczu. W tym celu zakupiłam na eBay takie oto cudo :-)

Purederm, Collagen eye zone mask

Płatki Purederm zawierają kolagen, witaminę E oraz wyciąg z zielonej herbaty. Takie połączenie składników aktywnych pomaga przywrócić odpowiednie nawilżenie i elastyczność wrażliwej skórze wokół oczu. Maska spłyca drobne zmarszczki i zapobiega ich ponownemu powstawaniu, redukuje cienie oraz opuchnięcia. 

Wystarczy, że nakleisz płatki na dolne powieki i zostawisz na około 30 minut. Stosowanie maski jest całkowicie bezpieczne, a pierwsze efekty napiętej, rozjaśnionej i idealnie nawilżonej skóry zobaczysz już po kilku aplikacjach!

Ciesz się młodzieńczym wyglądem skory wokół oczu i odwróć skutki jej starzenia!

Brzmi pięknie :-) Od początku jednak zdawałam sobie sprawę z tego, że takie płatki kolagenowe za grosze nie zrobią rewolucji... Nie mniej sam produkt jest bardzo przyjemny i jestem pozytywnie zaskoczona. Naprawdę jest to miły dodatek do standardowej pielęgnacji. Właściwie z racji tego, że płatków jest 30 sztuk, to można powiedzieć, że jestem w trakcie 15 dniowej kuracji. Stosuję je codziennie od jakiegoś czasu, głównie na noc. Efekty są dokładnie takie, jakich się spodziewałam. Skóra pod oczami jest ukojona, bardzo dobrze nawilżona, uelastyczniona i na pewno mniej opuchnięta. Cienie pozostały bez zmian ;-) Spłycenia drobnych zmarszczek też nie odnotowałam...

Opakowanie z jednej strony jest wygodne, dzięki funkcjonalnemu zamknięciu z zipem, a z drugiej strony wydobycie płatków jest dość trudne, ponieważ są bardzo cieniutkie i sklejają się ze sobą...

Płatki są dość cienkie, ale bardzo dobrze nasączone. Kształt jest idealny! Dobrze przylegają do skóry i nie odklejają się. Ja zazwyczaj stosuję płatki na noc i po prostu, kiedy wyschną same się odklejają. Nosiłam je także w ciągu dnia i nie ma obaw o to, że spadną zbyt wcześnie. Miły gadżet!

Z racji tego, że dziś są moje urodziny mam dla Was małą niespodziankę :-)

Możecie wygrać jedno opakowanie kolagenowych płatków oraz bransoletkę!

W sumie jest to konkurs dla każdego! Nie trzeba być obserwatorem bloga.

W komentarzu należy odpowiedzieć na jedno pytanie oraz zostawić swój adres mailowy :-)

O której godzinie się urodziłam? 

Adresu mailowego nie muszą pisać osoby, które prowadzą aktywne blogi. 

Sama Was odnajdę w razie wygranej :-)

Zdaję sobie sprawę, że pytanie do łatwych nie należy i raczej trudno będzie zgadnąć, ale wygra osoba, która będzie najbliżej prawidłowej odpowiedzi oczywiście co do minuty! 

W ramach podpowiedzi dodam, że urodziłam się do południa!

Mamo, jesteś wykluczona z tego konkursu! ;-)

Konkurs trwa od dzisiaj, czyli od 18 lipca 2012 roku do 21 lipca 2012 roku.

Odpowiedzi można udzielić tylko jeden raz. Jeśli dwie osoby trafią w najbliższą godzinę wygrywa oczywiście ta, która poprawny komentarz zamieściła wcześniej.


Miłej zabawy :-)

Pomysłodawczynią tego konkursu jest Zielone Serduszko!