Płyn micelarny do demakijażu oczu polecany nawet do oczu wrażliwych i dla osób noszących szkła kontaktowe. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu i nie powoduje podrażnień.
Testowany pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną.
97 % naturalnych składników
- Hipoalrgiczny
- Bez alkoholu
- Bez parabenów
- Bez barwników
- Z wyciągiem z Piwonii o właściwościach kojących podrażnienia
- Bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe
Ucieszyłam, kiedy do testów dostałam taki oto płyn micelarny przeznaczony do demakijażu oczu. Ja od dawna zmywam makijaż oczu za pomocą płynów micelarnych, więc jakoś tak wewnętrznie byłam przekonana, że ten na pewno super się sprawdzi, skoro jest dedykowany wyłącznie do oczu.
Niestety jestem rozczarowana, ponieważ płyn bardzo słabo zmywa makijaż. Dodam, że maluję się codziennie, ale mój makijaż oka nie jest jakiś skomplikowany. To zazwyczaj baza, dwa kolory cieni, kredka lub liner i tusz do rzęs. Wszystko niewodoodporne. Ten płyn teoretycznie ładnie ściera pierwszą warstwę makijażu. Kiedy trochę potrzemy to zmywa jeszcze bardziej. Ale po kilku płatkach, kiedy już ma się wrażenie czystego oka zazwyczaj przystępuję do dalszego mycia buzi. I wtedy okazuje się, że zwykły żel do mycia buzi lub hydrolat rozpuszcza z moich oczu jeszcze pozostałości kredki, czy tuszu, co daje efekt pandy. Ten płyn micelarny jest po prostu nieskuteczny...
Płyn ma funkcjonalny aplikator przez który według mnie wylewa się trochę zbyt duża ilość płynu. Sam płyn micelarny delikatnie pachnie i jest bardzo łagodny. Nie szczypie, nie piecze, nie klei się, nie pozostawia żadnej warstwy, nie wysusza. Ale niestety, żeby dobrze zadziałał konieczne jest zużycie kilku płatków kosmetycznych, tarcie oczu, a i to niestety nie gwarantuje pełnego demakijażu oczu.
O! :D
OdpowiedzUsuńmiałam go dzisiaj w dłoniach i zastanawiałam się czy może go nie kupić, żeby wypróbować coś nowego, ale teraz już wiem, że go nie kupię :)
pozdrawiam! :D
Szkoda,że tak słabo zmywa makijaż ;(
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest skuteczny. Dlatego chyba lepiej zaufać dwufazówkom :)
Faktycznie one u mnie zdecydowanie lepiej się sprawdzają. No i mistrzem jest micel z Biodermy - on jakimś cudem wszystko usuwa :)
UsuńJa polecam Kolastynę Refresh (płyn do demakijażu oczu). Nie jest dwufazowy, a więc bez tłustej warstwy i wszystko porządnie zmywa, aż byłam zaskoczona, bo po wszystkich innych płynach rano zawsze była panda :) Bielenda Awokado też jest skuteczna, ale to już dwufazówka, więc może Cię drażnić tłusta warstwa, którą zostawia...
OdpowiedzUsuńLubię dwufazówki i Bielendę :) Mam w zapasach, kiedyś używałam, więc będzie ok :)
UsuńTo już kolejna recenzja, w której doczytuję, że słabo zmywa nawet zwykły makijaż, co jest zdecydowanie nieciekawe, w płynie do demakijażu. Nieprawdaż?
OdpowiedzUsuńJa czytałam sprzeczne opinie - część osób chwali ten produkt, a część faktycznie pisze, że słabo zmywa...
UsuńChciałam go kupić...:(
OdpowiedzUsuńNo szkoda, szkoda. Ja go nie miałam okazji używać i chyba się to nie zmieni ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdził. ja na razie wciąż pozostaję przy Biodermie
OdpowiedzUsuńTo chyba najlepsze wyjście :)
Usuńszkoda, że sie nie sprawdził- ja osobiście nigdy się z nim nie spotkałam:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam, ale jakoś chyba nie skusiłoby mnie opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńtyle dobrze, że mnie nie skusił
OdpowiedzUsuńMam ochotę na kilka kosmetyków Corine de Farme, ale o tym płynie czytam już trzecią opinię, która go nie zbyt chwali. Nie kupię go zatem, mój makijaż oczu jest przeważnie dosyć mocny, więc na bank sobie nie poradziłby ten płyn micelarny z nim :).
OdpowiedzUsuńMój komentarz to składniowa porażka, sorry ;)!
UsuńNo co Ty :)) Mnie też kusi kilka innych kosmetyków. Zresztą wypróbowałam jeszcze krem i tutaj zachwyt :) Czytałam też, że tonik jest niezły.
UsuńChyba ten płyn jest już skreślony na wśród dziewczyn, które tu bywają. Co rusz czytam kiepską o nim recenzję.
OdpowiedzUsuńefekt pandy, nienawidzę tego!
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów, z którymi trzeba się tyle bawić. Szkoda, że Ci się nie sprawdził... :(
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Nie lubię takich niespodzianek. Na rynku są lepsze produkty.
OdpowiedzUsuńIle kosztuje ten płyn ?
OdpowiedzUsuńNie wiem, bo dostałam go do testów, ale podejrzewam, że mniej, niż 10 zł :)
UsuńCiekawił mnie, jednak po tej recenzji moje zainteresowanie zmalało. ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten wyciąg z piwonii (bardzo lubię te kwiaty), jednak skoro nie działa, to nie ma się co nad nim zastanawiać.
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnie przez ten wyciąg, ale to chyba tylko tyle :)
UsuńSzkoda, że sobie słabo radzi z demakijażem.
OdpowiedzUsuńJa testowałam ten płyn jako redaktor portalu o urodzie w związku z moją pracą i bardzo mi do gustu nie przypadł. Nie zmywał nawet zwykłego tuszu, ledwo co sobie dawał radę z cieniami w mocnych kolorach, a ja po wyglądałam jak panda :P A do przez tarcie podrażnił mi oczy... Hmm,I zapach - byle jaki, jak dla mnie nie przypominał piwonii tylko chemiczny płyn. 1 wielkie Nie, dziekuję ;)
OdpowiedzUsuńMamy podobne odczucia :)
UsuńJa ze swojej strony polecam płyn micelarny Eveline Hydra Expert, wydaje mi się, że jest stounkowo nowy. Mam go od ok. 2 miesięcy i bardzo dobrze radzi sobie z tuszem i eyelinerem żelowym.
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię trzeć oczu , bo od razu wyglądam jakbym płakała ; /
OdpowiedzUsuńJa jestem wielka fanka dwufazówki z Garniera. Wciąż zawodzą mnie płyny micelarne :/ Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na trochę babskich słodkości ;)
Kolejna osoba, która niestety narzeka na ten płyn :( szkoda...
OdpowiedzUsuńo, to szkoda. nie używałam jeszcze produktów tej marki, ale na razie nie zamierzam kupować, muszę zużyć to co mam, a już niewiele mi zostało. :P
OdpowiedzUsuńjeśli uda mi się go zdobyć to sama sprawdzę na sobie bo ja wykonuję delikatny makijaż, a radzi sobie ze zmyciem kreski ?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy, nie licząc jakiejś tam próbki. Szkoda, że nie "działa", bo myślałam, że fajny jest :)
OdpowiedzUsuńU mnie w łazience raczej nie zagości.
OdpowiedzUsuńczytałam, że jest nieskuteczny...
OdpowiedzUsuńu mnie do oczu najlepiej sprawdza się dwufazówka.. a potem jeszcze doczyszczam micelkiem :)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził, ale to pewnie dlatego że mój makijaż oczu to tylko tusz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie działa, mleczko i kremy mają dobre...
OdpowiedzUsuńNo szkoda,że się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować płyn do demakijażu oczu z Bourjois, z wyciągiem z zielonej herbaty. Przeznaczony jest dla osób o wrażliwych oczach i noszących szkła kontaktowe. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie :)
Usuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńNo to nie zakupię, mimo ze ostatnio wpadł mi w oczy
OdpowiedzUsuńco za przydatna recenzja..dobrze wiedzieć czyli po prostu nie radzi sobie z demakijażem eh a szkoda...
OdpowiedzUsuńszkoda, że sie nie sprawdził. Nigdy nie słyszałam o tej firmie i wcale nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńnie lubie kiedy trzeba trzec oczy i trzec :)
OdpowiedzUsuńale bubla wypuścili, mam wrażenie, że oni tego sami nie testują
OdpowiedzUsuńno właśnie tej prowizorycznej czystości jaką dają nam poszczególne produkty nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńWitam od niedawna wystartowałam z moim blogiem o kosmetykach i modzie takze zapraszam do odwiedzenia mojego bloga oraz na pierwsze powitalne rozdanie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zapraszam na http://agnesbeauty.blogspot.com/
Szkoda, że nic dobrego....
OdpowiedzUsuńCały czas mam w użyciu Tonik Oczyszczający i postarali się. Jednak jak widać nie przy każdym produkcie :/
Nie znam go :o
OdpowiedzUsuńHmm u mnie zmywa makijaż bardzo dobrze, jednak co z tego skoro masakrycznie szczypie mnie w oczęta?!
OdpowiedzUsuń