Perfumy te dostałam w prezencie gwiazdkowym ;-) Po dokładnym obwąchaniu stwierdziłam, że jest to zdecydowanie woda idealna na wiosnę. No i aktualnie ten zapach bardzo często mi towarzyszy...
Jak widać buteleczka jest bardzo klasyczna i prosta.
Woda toaletowa ma pojemność 50 ml :-)
Niestety, nigdzie nie znalazłam informacji na temat nut zapachowych. Fresia pachnie dość słodko i kwiatowo. Generalnie jest to ciepły i bardzo ładny zapach. Na pewno mój nos wyczuwa tytułową frezję, która połączona została prawdopodobnie z wanilią i być może różą. Zapach jest ciekawy i warty poznania. Idealnie się sprawdza w ciepłe dni :-) Niestety, ogromnym minusem jest fakt, że zapach jest płaski, nie rozwija się w żaden sposób i na dodatek dość szybko się ulatnia. Z tego co czytałam wiele osób traktuje ten zapach jako tańszy odpowiednik Flowerbomb od Viktor&Rolf. Te zapachy mają wspólne nuty zapachowe, ale nie powiedziałaby, że jest to tańszy zamiennik ;-)
mozna je jeszcze kupic?nie wiesz moze ile kosztuja?
OdpowiedzUsuńChyba cały czas są dostępne :)
UsuńCena - około 30-40 zł bodajże.
Na pewno mniej, niż 50 zł :-)
o kurcze taniutko, przejde się do tej zary, choćby po to ,żeby wiedzieć jak pachniesz :)
Usuńok dzieki za odp:)
UsuńPiękne opakowanie <3
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z tymi perfumami a lubię takie lekkie kwiatowe zapachy a jeśli tam jest jeszcze nuta wanilii, no to już całkiem moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńBello to moja ukochana woda toaletowa z Zary, pachnie cudownie!!
OdpowiedzUsuńZapach też mi się bardzo podoba, ale na mnie są nietrwałe :-(
UsuńPewnie dlatego, że to EDT, a nie EDP... Wtedy i cena by była inna ;)
Bardzo fajny klasyczny flakonik ;)
OdpowiedzUsuńkompletnie jej nie kojarzę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach się szybko ulatnia...
OdpowiedzUsuńZarowe wybryki zapachowe są zwykle dość udane
nie wiedzialam ze maja perfumy :)
OdpowiedzUsuńCałkiem spory wybór z tego co pamiętam :) Także dla mężczyzn!
UsuńNie spotkałam się ich zapachami
OdpowiedzUsuńjeśli jest podobna do Flowerbombki, to musi być cudna! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam zadnego zapachu z zary
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńopakowanie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam tez o nich :)
Czytałam o nim kiedyś na blogach,szkoda że szybko się ulatnia;(
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy mnie do niech nie ciągnęło i skoro trwałość słaba to tak dalej zostanie
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa zapachu ;)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale z opisu to raczej nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miała zaraz perfum może byc to interesujące
OdpowiedzUsuńzara ma kilka zapchow , ktore mnie nteresuja tylko ciekawa jestem jak z ich trwałoscia :)
OdpowiedzUsuńpoki co zakochalam sie w Signiorina Salvatore Feraggamo i to jest moje dolce vita na te wakacje. Pragne ich po prostu :)
pierwszy raz widze takie perfumki
OdpowiedzUsuńOpisywanie zapachów jest trudne, ale Tobie udało się to świetnie! :)
OdpowiedzUsuńzawsze ciekawią mnie te sieciówkowe zapachy, ale jeszcze nigdy nie miałam okazji żadnego powąchać :)
OdpowiedzUsuńperfumy z zary wciąż mnie kuszą. mają ładne flakoniki, niesamowicie niską cenę i zawsze podoba mi się jakiś zapach z nowej kolekcji. dziwne, że się jeszcze nie zdecydowałam na żadne - jestem ogromną fanką ZARY przecież ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego zapachu z ZARY :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakiś zapaszek inspirowany frezją, bardzo mi się podobał, ale szybko się nudził. Wtedy trzeba było zastąpić go innymi zapaszkami, by po pewnym czasie do niego wrócić.
OdpowiedzUsuńPani na pudełeczku wygląda jakby sobie... a, nieważne ;D
a jaka cena tego zapachu? nigdy nie miałam więc bardzo mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś t perfume :)) bardzo ją lubiłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy kwiatowe:) Musiałabym je powąchać, a nuż przypadną mi do gsutu;)
OdpowiedzUsuńExcellent Working Dear Friend Nice Information Share all over the world.olympic station cycles.God Bless You..
OdpowiedzUsuńolympic park cycles
http://usedcycleshoplondon.blogspot.com/2012/05/trendy-cycle-shops-london-bicycle-shops.html