Obserwatorzy

niedziela, 25 marca 2012

Suplementy na wiosne

Zawsze na wiosnę zaczynam brać jakieś suplementy diety. Kuracje zazwyczaj kończę w okolicach lata. Wiem, że najlepiej witamin dostarczać sobie w sposób naturalny, ale aktualnie warzywa i owoce są jeszcze dość drogie. Oczywiście nie oszczędzam na jedzeniu, ale wiem, że za kilka tygodni wszystko zrobi się dużo łatwiej dostępne i o wiele tańsze! Dzisiaj dzień zaczęłam sałatką :-)


Zimą udało mi się kupić w bardzo promocyjnej cenie Merz Spezial!
Nie znam tych tabletek, ale słyszałam o nich wiele pozytywnych opinii.
Jest to kuracja miesięczna - od jutra zaczynam je brać.


Ostatnio kupiłam sobie tabletki musujące do picia Plusssz Lady
Mają wspomagać oczyszczanie organizmu z toksyn.
To chyba jakaś nowość, bo wcześniej tego nie widziałam nigdzie.
W smaku nawet niezłe. Szkoda tylko, że zawiera cukier...


Dla mamy kupiłam wersję 40 +


W zapasie mam jeszcze SkrzypStrong.


Ogólnie polecam Wam wybrać się po takie suplementy do Super-pharm
Praktycznie zawsze jest jakaś promocja. 

Ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że najczęściej takie tabletki są ważne tylko do kilku miesięcy, więc raczej nie można robić dużych zapasów. Ja zakupami dzielę się z mamą, więc zawsze kupuję wszystkiego więcej.

W okresie jesienno-zimowym brałam Vitapil.


U mnie te tabletki sprawdzają się bardzo dobrze. 
Włosy faktycznie szybko rosną, przestają wypadać i ogólnie czupryna staje się mocniejsza.

Na wzmocnienie paznokci brałam Capivit, ale trudno mi ocenić ich działanie.


Wiem, że wydaje się tego bardzo dużo, ale to nie tak, że non stop biorę jakieś suplementy ;-)
Najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i korzystać z witamin w naturze...

A Wy macie lub polecacie jakieś suplementy, dzięki którym jesteście piękniejsze? ;-)

40 komentarzy:

  1. Szprycujemy się na wiosnę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja dopiero co odstawiłam tran i już mnie przeziębienie wzięło ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie wspomagałam się nigdy żadnymi suplementami, ale ostatnio wygrałam w jednym z rozdań Ha-Pantoten Optimum, więc pierwszy raz przede mną ;) Sałatka wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też wygrałam ten suplement:) także jak tylko do mnie dojdzie przesyłka to zaczynam brać:)
      a Ty Bello masz niezły arsenał:)

      Usuń
  4. Sałatka wygląda pysznie <3
    Ja jakoś nie zażywam żadnych witamin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, kiedyś brałam Oeparol, ale już się skończył, ogólnie jakoś nie zauważyłam poprawy... Może spróbuję czegoś innego:)

      Usuń
  5. Sałatka wygląda bardzo smakowicie :)
    Vitapil i Capivit na paznokcie brałam, ale bardzo ciężko ocenić mi ich działanie, chyba nic specjalnego nie zrobiły ani z moimi włosami, ani z paznokciami, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te kobiece musujące produkty ;) ja mam żelazo z Biedronki- cudowne jest ;)

    a ja właśnie muszę zakupić Belissę Sun i jakąś skrzypovitę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze wiedzieć do w przyszłym tygodniu wybieram się do super-pharmu :) Czaję się na merz spezial bo też słyszałam o nim dużo pozytywnych opinii

    OdpowiedzUsuń
  8. ja biore codziennie po sniadaniu bodymax plus i tyle :) wspomagam sie jeszcze dodatkowo tylko jakimis salatkami, Twoja wyglada pysznie

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany jak tego dużo o.O
    ja to łyka n tylko wapń i sesje ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. widzę że na super promocje trafiłaś w SP. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. oho mi tez przydalyby sie jakies suplementy, wlosy wypadaja mi garsciami:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tez bardzo lubię takie surówki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja cały rok zażywam tran :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja używam tylko belissę anty-red, ale nie wiem, czy rzeczywiście wzmacnia ona naczynia krwionośne

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam ograniczenie w braniu suplementów przez męża. Pracuje w aptece i zawsze jak mówię mu, że coś chcę to mi mówi, że to jest to samo co mam w zwykłych witaminkach tylko się inaczej nazywa. Albo że nie będzie działało. Także skutecznie mnie demotywuje i używam tylko zwykłego Falvitu. I czasem magnezu jak mam braki, bo nie umiem się zmusić do systematycznego jedzenia czekolady :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i mądrze prawi twój mąż!!!!
      moje suplementy to warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce, warzywa, owoce magnez i tran norweski oraz moja druga połówka, dzięki której uzupełniam niedobór endorfin.
      Warto poczytac coś więcej na temat suplementów w tabletkach jak się komuś nie chce to w wielkim skrócie powiem tak TO JEST BARDZO DOCHODOWY DLA KONCERNÓW FARMACEUTYCZNYCH BIZNES- co do uzupełniania niedoborów w organizmie, blado to wszytko wygląda.....
      tak samo jak kremy z witaminą A i E , które mają długą datę przydatności.
      Pozdrawiam ja

      Usuń
  16. Vitapil działa wzmacnia cebulki i poprawiły sie po nim mi pazurki ale czasem mnie po nim mdli, zawsze biorę w czasie jedzenia a i tak jest nie halo...
    nie odczuwasz nudności, mdłości??

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chyba postawię w tym sezonie na większą ilość warzyw! :) chociaż przydałoby się coś na moje włosy....słabe są oj słabe :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie brałam takich suplementów, jakoś nie wierzę, że coś pomogą. A może warto spróbować?

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie łykam żadnych suplementów,ale chyba powinnam,pewnie na zdrowie by poszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ceny bardzo zachęcające. Szkoda, że u mnie nie ma SP.

    OdpowiedzUsuń
  21. Merz jest najlepszy <3 Ja bardzo lubię też multiwitaminę z biedronki taką w pomarańczowej tubce, ma dobry skład :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie widziałam nigdzie tego Plusz Lady, muszę poszukać.
    Niedawno zaczęłam jeść więcej owoców, piję tran i łykam wit. B :]

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeśli w sałatce jest kukurydza to musi być pyszna :D!

    OdpowiedzUsuń
  24. kilka dni temu kupiłam vitapil :) plusssz detox też planuję kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Strasznie tego dużo :) Ja nie mam nawyku brania tego typu suplementów. Raz na jakiś czas jeżeli czuję potrzebę zaczynam łykać. Ostatni raz brałam Merz Spezial, to było jakieś 1,5 roku temu. Ale ogólnie nie lubię wciskać w siebie tabletek, nawet przeciwbólowe biorę raz na pół roku kiedy już naprawdę muszę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ja bym rano zjadła taką sałatke to cały dzień spędziłabym w toalecie ;/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ojej, dużo tego. Ja biore krzem i kwasy omega z olimpu. Niedlugo wroce do zelaza i magnezu.

    Merz special ponoc zmienil sklad i jest nieco gorszy. Trzymam kciuki za Twoj wiosenna kondycje :)

    kiss kiss
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  28. Apetycznie wygląda to jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mniam, mi się zazwyczaj nie chce robić niczego wyszukanego na śniadanie. A szkoda, bo aż ślinka cieknie na widok takich pyszności:)
    A odnośnie suplementów diety to ja biorę kwasy omega 3, 6 (w różnej postaci) i asparginian (magnez+potas). I "zajadam" kozieradkę. Także wszelkie inne cuda i cudeńka, specyfiki stricte na piękne włosy, paznokcie, beta-karoteny etc. staram sobie odpuszczać, bo cała garść tabletek przestaje wyglądać rozsądnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. niezła kombinacja regeneracyjna:D Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedyś brałam Merz Special, ale czy widziałam po niech jakieś zmiany (efekty)? Niestety nie bardzo.
    Sałatka wygląda pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. oo pierwszy raz slysze o tym pluszu:) muszę go kupic:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Merz spezial, jest super preparatem dużo lepszym niż vitapil

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  35. W przypadku suplementów to jest tak, że należy je brać bardzo ostrożnie. Ja zanim się podjęłam się brać suplementy to wolałam zapytać się o opinię lekarza. W sumie w aptece internetowej https://apteline.pl/ mam możliwość kupienia wszystkiego to co mi potrzeba.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)