Strasznie brakuje mi czasu! Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji, ale nagle dzień strasznie się skurczył i nie mam na nic czasu. Wychodzę i jest ciemno, wracam i znowu jest ciemno... Szczerze mówić nienawidzę jesieni. Jest zimno, wietrznie i deszczowo. Nie lubię tego, bo w jednej ręce torebka, w drugiej parasol, w trzeciej ręce zakupy, a tu jeszcze apaszkę podwiewa, fruwające włosy zasłaniają świat, a z dna torebki dzwoni komórka - czasami takie momenty doprowadzają mnie do rozpaczy. Marzę wtedy tylko o tym, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu, napić się gorącej herbaty i zjeść coś pysznego! I na dodatek co rano ten sam widok, wszyscy skuleni w sobie z ponurymi minami pędzą do pracy... Wszystko jest jakieś takie przygnębiające - chyba dopadła mnie jesienna chandra... Tylko ja to mam?
Próbuję się ratować odpowiednią dawką słodkości...
Nie powiem, przynosi to sporą ulgę ;-)
Chłop się postarał i wręczył mi coś na rozweselenie.
Taki oto kwiatek, który ma gdzieś okropną pogodę i w najlepsze sobie kwitnie :-)
Pytania do Was - co to jest za cudak?
Bo niestety, ale nie wiem jak o niego dbać, a chcę przedłużać jego żywot.
Kiedy czytacie ten wpis ja spędzam długie godziny na ciężkim szkoleniu i marzę jedynie o tym, żeby wrócić do domu i założyć moje nowe ciepłe kapcie ;-)
Kapcie pochodzą z Tesco - aktualnie są przecenione z 33 na 20 zł :-)
Moje wiecznie zmarznięte stopy rekomendują te kapcie!
Bardzo lubie te krowki:))) a szczegolnie krotkie notki na papierkach!
OdpowiedzUsuńPiekny prezent:-) Roslina pochodzi z rodziny bromelii i jezeli sie nie myle to jej pelna nazwa brzmi Tillandsia cyanea.Mialam swojego czasu male wariactwo na punkcie tych kwiatow:)))
A tak z innej beczki, u mnie na blogu pisalas ze nie masz zaufania do Olay-masz jakies przykre doswiadczenia?Pytam sie bo ja teraz zaczelam wnikliwie testowac i poza seria nawilzajaca mam krem pod oczy;)
Pozdrawiam!
gratuluję takiego domyślnego faceta:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te krówki!
głowa do góry:) pozdrawiam ciepło:)
Mmm uwielbiam krówki :D
OdpowiedzUsuńtez nie lubie jesieni, przytłacza mnie jak i Ciebie.
OdpowiedzUsuńKwiatek kosmiczny
też chce krówkę! :P Ehhh i też źle znoszę jesień :P
OdpowiedzUsuńoch, jak ja dawnno krówek nie jadłam...
OdpowiedzUsuńKwatek-cudak, ale ma w sobie coś optymistycznego :D
OdpowiedzUsuńKapcie cudowne, uwielbiam takie ciepłe bambosze i sama posiadam bardzo podobne ;)
A jesieni absolutnie się nie daj! Wiem, że za oknem jest strasznie, ale przecież siedzenie pod kocem z kubkiem gorącej herbaty, która smakuje tak cudownie tylko o tej porze roku to też jakieś plusy, prawda? :)
Krówki są dobrze na wszystko. Świetny kwiatek. I też nie znoszę jesieni- szczególnie deszczowej.
OdpowiedzUsuńAhhh,kocham krówki<3 Ale nie mogę słodyczy jeśc:( Węglowodany złożone zaostrzają trądzik:(
OdpowiedzUsuńNie tylko Ciebie dopada ta chandra. I również nienawidzę momentu:w lewej ręce parasol,reklamówka, w prawej torebka,, wieje mocno wiatr,pada deszcz a na dnie torebki dzwoniący telefon albo klucze,które są potrzebne na JUŻ:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmnie też taka pogoda zaczyna wprowadzać w depresyjny nastrój, a kwiatek śliczny, gratulacje dla Ciebie za takiego faceta ;)
OdpowiedzUsuńNo szkoda ja ci nie pomogę z kwiatkiem bo się na nich nie znam :( ciapki mi się podobają lubię wszystko co jest ciepłe :) bo ze mnie jest zmarzluch.
OdpowiedzUsuńKrówki - pycha! ;)
OdpowiedzUsuńSięgając po kolejną i kolejną krówkę zawsze można tłumaczy się, że chcesz tylko zobaczyć, co napisali na następnym papierku. ;)
wydaje mi sie ze powinnas sie blizej zapoznac z mineralkami ipokooochasz je rowniez :D
OdpowiedzUsuńco do kwiatka to mialam takiego samego tylko czerwonego i stal sobie u mnie w pokoju mial dosc jasno ale slonce go nie siegalo i podlewalam raz na tydzien i sobie zyyyyyyyyl :D
@Hexxana - jeszcze raz dziękuję Ci za nazwę tego kwiatka :)
OdpowiedzUsuń@Kamyczek - dzięki, faceta mam super :)
@Ev - w sumie to masz rację i muszę pamiętać, żeby tak na to spojrzeć :)
@Westka - te napisy na papierkach są urocze i faktycznie zawsze jestem ciekawa co tym razem wyciągnę :)
@Candy Killer - muszę, ale boję się, że wpadnę w minerałkową manię ;)
Ale fajna roślinka:)
OdpowiedzUsuń