Wyważona kompozycja specjalnych, odżywczych substancji pomaga skórze w jej codziennej regeneracji.
Rezultatem jest gładka, delikatna, brzoskwiniowa cera. W Merz Spezial Dragees składnikami odpowiedzialnymi za skórę są: witaminy B i ß-karoten.
Gęste, zdrowe włosy.
Odnowienie zdrowej struktury włosa jest możliwe tylko od wewnątrz. Włosy, które są odżywiane poprzez cebulki włosowe stają się zdrowsze, mocniejsze i piękniejsze. W Merz Spezial Dragees składnikami odpowiedzialnymi za włosy są: witamina A, panotenian wapnia, kwas foliowy.
Piękne, zdrowe paznokcie.
Paznokieć jest odżywiany poprzez system naczyń krwionośnych skóry. Istotne jest, aby wspomagać paznokcie od wewnątrz dla zachowania ich dobrej kondycji. Odpowiednio odżywione paznokcie nie rozdwajają się, nie łamią i mają gładką powierzchnię. O piękne paznokcie dbają zawarte w Merz Spezial Dragees: biotyna, żelazo i aminokwasy.
Lubię od czasu do czasu brać suplementy diety. O Merz Spezial słyszałam dużo pozytywnych opinii. Dlatego, kiedy zimą zobaczyłam super promocyjną cenę na te tabletki w Super-pharm, bez wahania wrzuciłam je do koszyka. Za jedno opakowanie zapłaciłam 25,99 zł (bez promocji 50,99 zł!). Kurację jednak odłożyłam na okres wiosenny, ponieważ zawsze przy wiosennym przesileniu wypadają mi włosy. Jedno opakowanie tabletek to miesięczna kuracja, którą całkiem niedawno zakończyłam...
Tabletki te mają działać na skórę, włosy i paznokcie.
Włosy
Z całą pewnością tabletki w dużej mierze zahamowały proces wypadania włosów. Wyraźną poprawę zauważyłam dokładnie po dwóch tygodniach suplementacji. Jednakże trudno mi określić dokładnie działanie tabletek, ponieważ działałam na różnych płaszczyznach... Na mojej głowie pojawiła się bardzo duża ilość baby hair oraz włosy zaczęły szybciej rosnąć. Na pewno poniższe trio sprawiło, że w miesiąc pozbyłam się problemu nadmiernie wypadających włosów!
Paznokcie
Moje paznokcie przechodzą różne okresy. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Jednak od dłuższego czasu z całą stanowczością stwierdzam, że moje paznokcie są mocne, twarde, nie rozdwajają się, ani nie łamią i generalnie rosną w szalonym tempie. Na pewne poniższy duet był odpowiedzialny za taki stan rzeczy!
Skóra
Z oceną stanu skóry mam największy kłopot. Po około dwóch tygodniach suplementacji zaczęły się dziać dziwne rzeczy i nie dotyczą one twarzy! Na całym ciele w różnych miejscach (szyja, dekolt, ramiona) zaczęły się pojawiać wypryski. Miałam wrażenie, że mój organizm się oczyszcza. Po pewnym czasie wszystko się unormowało. Innego działania nie zaobserwowałam.
Moja kuracja trwała dokładnie miesiąc, ale zauważyłam, że inne blogerki do testów dostały tabletki, które mają wystarczyć na trzy miesiące. W sumie jest to logiczne - po takim czasie efekty będą bardziej zauważalne. Ale z drugiej strony robi się z tego droga zabawa, ponieważ tabletki do tanich nie należą ;-) W mojej opinii ten suplement diety na pewno zasługuje na uwagę, w moim przypadku efekty były dość szybko zauważalne. Prawdopodobnie jeszcze kiedyś powtórzę kurację :-)
Ciekawą sprawą jest kwestia zmiany składu tabletek Merz Spezial. Faktycznie, kiedyś jak czytałam o tych tabletkach to często były przestrogi o tym, że jest to lek i trzeba uważać z tymi tabletkami. Jednak w tamtym okresie nie miałam z nimi styczności. Teraz ponoć jest już to przeciętny suplement diety, który nie daje już takich efektów jak kiedyś. Trudno mi się do tego ustosunkować, ale polecam poczytać, ponieważ sprawa wydaje się bardzo ciekawa:
Co do tabletek - nie potrafię być systematyczna. Używam odżywki Eveline Diamentowej, uważam że jest lepsza od 8in1 :)
OdpowiedzUsuńMuszę jej spróbować :-)
UsuńWIele o nim słyszałąm, czekam na opinie dziewczyn które zaczęły testy 1 czerwca :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa opinii dziewczyn, które będą testować te tabletki :-)
Usuńo właśnie dobrze że mi przypomniałaś aby łyknąć drugą dzisiaj :D heh
OdpowiedzUsuńciekawe te tabletki ale jakoś boje sie łykać jakieś specyfiki. nie wiem czemu ..
OdpowiedzUsuńchociaż z drugiej strony chętnie bym spróbowała .
muszę sobie kupić w końcu odżywkę do paznokci.. a i jakieś tabletki na ich poprawę by się przydały! może trafię na jakieś promo w SP :)
OdpowiedzUsuńja obecnie nie biorę żadnych suplementów.
OdpowiedzUsuńJa również teraz nic nie biorę (ale to dziwnie brzmi :P).
UsuńNa wypadające włosy jest bardzo dobra wcierka z Jantar.Mi pomógł z tym problemem
OdpowiedzUsuńMam :-) Uwielbiam!
UsuńSzczerze to uważam, że Merz Spezial to były moje zmarnowane pieniądze. Po regularnym używaniu nie stało się nic! zupełnie nic ! : ( 50 zł w błoto :(
OdpowiedzUsuńNa skórę i włosy najlepiej działa to co jemy :) Sama się o tym przekonałam ;)
OdpowiedzUsuńRacja :-)
UsuńJa raczej nie sięgam po suplementy.
OdpowiedzUsuńja rozpoczęłam kurację na nowo, już kiedyś łykałam MS :> wypadają mi włosy i mam nadzieję to zahamować
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona z efektów. Dołóż jakąś wcierkę i nie ma bata, żeby dalej wypadały ;-)
UsuńNie wiedziałam, że kiedyś był to lek. Ja ogólnie nie sięgam po tabletki, a jak potrzebuję dopalacza to idę w stronę ziół, zwłaszcza indyjskich
OdpowiedzUsuńu mnie jest to drugie podejście zobaczymy co to będzie :D:D:D
OdpowiedzUsuńPrzystąpiłam do akcji z MS i przyznam się, ze ciekawa jestem efektów. Mam nadzieję, że będzie OK i zostaną ze mna na dłużej. Narazie trudno jest mi napisać coś sensownego;) a po 3 miesiącach pojawi się recenzja. opinia.
OdpowiedzUsuńCo do paznokci to jestem wierna Nail tekowi i tak pozostanie:)
Ja kiedyś też byłam wierna NTII, ale Eveline jest tańsza i dla mnie tak samo skuteczna :-)
Usuńja teraz robię sobie kurację Colostrum ale przyszłościowo myślę o Mertz :)
OdpowiedzUsuńNie mam serca do suplementów, szybko zapominam o ich przyjmowaniu. Merz jest koszmarnie drogi, dlatego wolę kupić Skrzypovitę, Belissę czy inny specyfik, który i tak koniec końców ląduje zapomniany w szafce z lekami.
OdpowiedzUsuńMiałam je kiedyś kupić ale zrezygnowałam jak przeczytałam o zmianie składu ale może kiedyś się na nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńja je stosowałam ale nie były skuteczne!!
OdpowiedzUsuńRównież mam odżywkę z Eveline tyle, że paznokcie twarde i lśniące jak diament, lubię ją. :)
OdpowiedzUsuńAkurat czegoś szukam,są trochę drogie.
OdpowiedzUsuńwg mnie nie można ocenić suplementu należycie po zaledwie miesiącu stosowania!
OdpowiedzUsuńHmmm, tyle je brałam i po takim czasie oceniam :-) Zauważ, że tabletek jest 60, bierze się 2 dziennie i są sprzedawane na 30 dni kuracji.
UsuńNie zauważyłam nigdzie informacji, że żeby były jakieś efekty należy od razu kupić dwa albo trzy opakowania :)
Kiedyś brałam Belisse 3 miesiące, ale to co zaobserwowałam po tamtych tabletkach udało się w miesiąc z Merz Spezial ;-)
Jestem ciekawa Rzepy z Joanny :) Słyszałam, że sok z rzepy wspomaga włosy i pomaga na wypadające, cienkie włosy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńużywam tej odżywki do paznokci i kuracji do włosów i oba te produkty przyniosły b. dobre, wręcz rewelacyjne efekty więc obawiam się, że to nie zasługa tych tabletek i nie ma co nimi męczyć wątroby ;)
OdpowiedzUsuńaby kuracja takimi tabletkami jak merz special przyniosła efekty, trzeba je pić przez conajmniej 3 miesiące :)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam kurację, ale i po 5 dniach dostałam okropnej kaszki na twarzy :/ uhh.. i w sumie teraz nie wiem czy to oczyszczanie działa przez MS czy organizm tak reaguje na odstawienie hormonów ;/
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńw takiej promocyjnej cenie też bym się skusiła na te tabletki:)
OdpowiedzUsuńtrudno mnie przekonać do brania supli :) nie skuszę się, bo nie znoszę przełykać tabletek:P
OdpowiedzUsuńNa mnie lepiej działała Belissa.
OdpowiedzUsuńjestem z nich zadowolona, mnie również pomagają w okresie jesiennym/ wiosennym kiedy włosy zaczynają nadmiernie wypadać
OdpowiedzUsuń