Flos-lek, Krem do stóp intensywnie nawilżający
Miałam wielkie oczekiwania wobec tego produktu i niestety bardzo się rozczarowałam. Krem ma lekką konsystencję i szybko się wchłania, ale zostawia na skórze lekki film. Po użyciu stopy są gładkie i miękkie, jednak jest to efekt krótkotrwały. Nie odnotowałam wzrostu nawilżenia stóp, a wręcz przeciwnie. Po zużyciu całej tubki skóra była jeszcze bardziej przesuszona. Krem na drugim miejscu w składzie ma mocznik, więc teoretycznie to raj dla stóp. Niestety u mnie kompletnie się nie sprawdził. Plus za bardzo delikatny i niedrażniący zapach oraz niesamowicie dobrą wydajność (co dla mnie było 'katorgą' ;-)).
Flos-lek, Sól imbirowa - relaksująca
Uwielbiam sole do kąpieli stóp! Ta jest naturalna i powstała na bazie soli z Kłodawy. Używałam jej głównie w okresie jesiennym i wspaniale się sprawdziła. Spełnia swoją podstawową rolę, czyli daje cudowny relaks zmęczonym stopom. Zmiękcza, nawilża i przygotowuje stopy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Łatwo się rozpuszcza i lekko zabarwia wodę. Zapach jest dość słodki i intensywny, ale niedrażniący. Na pochwałę zasługuje także opakowanie. Prosty, okręcany słoik z dodatkową przykrywką oraz wygodną miarką do odmierzania. Świetny produkt w rozsądnej cenie (od 13 do 15 zł za 500 g).
Flos-lek, Sól cynamonowa - rozgrzewająca
Moje stopy są wiecznie zziębnięte. Ta sól jest zdecydowanym faworytem! Już sam zapach cynamonu działa na mnie rozgrzewająco oraz uspokajająco. Woń nie jest przytłaczająca, a bardzo przyjemna. Sprawdziła się szczególnie w okresie zimowym. Działanie identyczne jak przy soli imbirowej. Miękka i gładka skóra oraz zrelaksowane stopy. Gorąco polecam! :-)
Flos-lek apeluję o stworzenie soli o lżejszym zapachu na okres wiosenno-letni! Może jakieś cytrusy? :-)
Na moim blogu możecie poczytać o wielu innych produktach do stóp. To chyba mój fetysz ;)
Cien - KLIK
Fuss Wohl - KLIK
Acerin - KLIK i KLIK
Paloma - KLIK
Avon - KLIK
BeBeauty - KLIK i KLIK
Yves Rocher - KLIK
Organique - KLIK
Aktualnie używam kolejnego zestawu z serii Planet Spa Avon.
Na moim blogu możecie poczytać o wielu innych produktach do stóp. To chyba mój fetysz ;)
Cien - KLIK
Fuss Wohl - KLIK
Acerin - KLIK i KLIK
Paloma - KLIK
Avon - KLIK
BeBeauty - KLIK i KLIK
Yves Rocher - KLIK
Organique - KLIK
Aktualnie używam kolejnego zestawu z serii Planet Spa Avon.
Znacie jakieś kosmetyki do stóp godne uwagi? :-)
Szkoda, że tak się średnio sprawdził ten krem, miałam go kupić. Póki co nie znalazłam nic lepszego do stóp od mojego ukochanego kremu z mocznikiem Propodii:)
OdpowiedzUsuńMoje stópki tez lubią być docenione:) ostatnio dostałam krem SebaMed craced heel cream, jest świetny, bardzo dobrze działa na stopy,wygładza, nawilża, rozpieszcza! szkoda tylko, że w Pl jest chyba nie do kupienia. Miałam tyle szczęścia, że przyjechał do mnie z Norwegii.
OdpowiedzUsuńbardzo dobre są z oriflame z serii feet up - szczególnie te regenerujące i te na popękaną skórę pięt
OdpowiedzUsuńDr Stopy nie miałam okazji używać. :D
OdpowiedzUsuńTych kosmetyków nie znam, ale także lubię moczyć nóżki w wodzie z solą. :) Ostatnio używam soli z BingoSpa, które mnie pozytywnie zaskoczyły, a w sumie dużo po nich nie oczekiwałam. :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Floslek kojarzę tylko z blogosfery.
OdpowiedzUsuńTe stópkowe mnie raczej nie kuszą, na masła do ciała zwróciłam uwagę :)
Sole do stóp również bardzo lubię, kiedyś w Lidlu kupiłam taką o zapachu mięty.
Świetna była.
Tych kosmetyków nie miałam, natomiast ja się polubiłam ostatnio z kremem Lirene z 30%mocznikiem.Zachęciłaś mnie solami!
OdpowiedzUsuńSama nadal szukam dobrego kremu do stóp - ostatnio zakupiłam w Rossmannie z Fuss Wohl krem właśnie z mocznikiem ciekawe jak się u mnie sprawdzi. Do tej pory ze wszystkich używanych kremów do stóp najbardziej przypadły mi produkty z firmy Green Pharmacy :)
OdpowiedzUsuńDr stopa to bubel ktorego u mnie do tej pory nie bylo... steasze ..testowalam
OdpowiedzUsuńCynamonowa sól do stóp chodzi mi po głowie od dłuższego już czasu :) Natomiast nie wiem dlaczego ostatnimi czasy kremy do stóp z mocznikiem zamiast je nawilżyć to mi je wysuszają :/
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona do wypróbowania tych soli:)
OdpowiedzUsuńJa lubię do stóp używać kosmetyków Avon:) Aktualnie polecam krem z węża marki TianDe;)
OdpowiedzUsuńMoim biednym stopom przydałby się teraz taki Dr Stopa ;-))
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam sole do kąpieli stóp :) W okresie zimowym może skuszę się na tą cynamonową.
OdpowiedzUsuńu mnie ten krem do stóp tez się nie sprawdził, za to ten avonowy jest świetny!
OdpowiedzUsuńMusiała bym wypróbować tej soli. Też mam wiecznie zimne stopy!
OdpowiedzUsuńMam z Flos-leku sól do stóp z tej serii, ale cynamonową i absolutnie ją uwielbiam. Pięknie pachnie, rewelacyjnie działa. Natomiast mój ulubiony krem pochodzi z Paloma Spa.
OdpowiedzUsuńCiekawe te produkty, najbardziej zaciekawił mnie ten krem :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię stosować do stóp Pilarix :) jest genialny :)
Hej :) Może komentarz nie do postu, ale w sumie nie wiem gdzie Cię o to zapytać. Planuję dokonać małej (a może i dużej? :) ) rewolucji ze swoimi paznokciami. Zaczęłam starać się je odbudowywać, aby stały się sztywne, zdrowe. Niestety problem jaki mi towarzyszy to bardzo wolny ich wzrost. Pomagała mi odżywka Miss Sporty Fast Growth (czy jakoś tak), ale już ją wycofali. Kupiłam z tej samej firmy odżywkę 5 in 1, ale niestety nie ma takich rezulatatów jak jej poprzedniczka. I tu nasuwa się moje pytanie? Czy mogłabyś polecić coś dobrego? Coś co sprawi, że może więcej niż marny 1 mm urośnie mi w tydzień? ;-) Marzę o pięknie pomalowanych naturalnych paznokietkach na kwietniowym weselu :) Pozdrawiam i proszę, a nawet błagam o pomoc, bo kogo innego o to prosić jak nie Ciebie :) :)
OdpowiedzUsuńOpis soli imbirowej brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:-) Asiula, http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja też używam teraz avonu do stópek ;)
OdpowiedzUsuńMam sól imbirową Dr Stopa - uwielbiają ją moje stopy!
OdpowiedzUsuńSól cynamonowa to mój ulubieniec, cudo! Ta imbirową koniecznie muszę też wypróbować. Seria z Flosleku do stóp jest bardzo udana!
OdpowiedzUsuń