Obserwatorzy

niedziela, 22 stycznia 2012

Mój mezczyzna został testerem :-)


Nawet nie wiecie jak się ucieszył z takiego prezentu od Coty :-)
Obiecał sumiennie testować i za jakiś czas napisze dla Was gościnną recenzje!
Nie obyło się bez małej zachęty ;-)


A ja mam dzisiaj dzień lenia...


Miłej niedzieli!

16 komentarzy:

  1. hehe, a wiesz, że ja też wciągnęłam mojego :) niby się śmieje z tego mojego blogowania a sam mi czasem coś kupi, no i pyta o radę :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie nie mogę pozwolić na dzień lenia :(. Świetny kubek

    OdpowiedzUsuń
  3. widze ze blogowaniem mozna sie zarazic ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłej niedzieli :)\

    P.S Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj co ja bym dała za leniwą niedzielę z filiżanką herbaty, gazetą i ukochanym przy boku. zamiast tego muszę siedzieć w materiałach do egzaminu, a następny weekend pracujący :/

    ale i tak szczerze życzę miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie tez dzisiaj lenistwo! tez czesto pytm mojego mezczyzne o zdanie jesli korzystamy z tych samych kosmetykow

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeglądając zdjęcia przypomniało mi się, że też mam do przeczytania InStyle. Pewnie leży gdzieś na szafce i się kurzy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja dzisiaj tez leniuchuje, ale dlatego ze padam z nóg po tułaniu sie po kraju :P tez właśnie pije capucino :D mniam

    OdpowiedzUsuń
  9. o super, a gdzie wy pisałyście do tej firmy coty?bo widzę, że na święta paczki były

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niestety ma dziś dużo pracy, ale na kawkę tez pewnie znajdę chwilkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niedawno kupiłam na urodziny tacie podobny zestaw adidas i naprawdę bardzo mu służą te kosmetyki. Ja dziś mam też leniwą niedzielę. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny kubek:)
    czekam na recenzje Twojego mężczyzny;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, zazdroszczę leniwej niedzieli :-)
    A zachęta bardzo fajna, chętnie bym ją teraz spałaszowała

    OdpowiedzUsuń
  14. Super - jak widać wiele z nas jest ciekawych recenzji Twojego mężczyzny :)

    ...ja nie wiem no, tych wafelków z Milki to mogłabym zjeść chyba całą szafę - jak można produkować tak pyszne rzeczy ;D

    Mnie również się ten kubas spodobał, pomysłowo ozdobiony i kształt fajny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)