Obserwatorzy

poniedziałek, 21 listopada 2011

Swiateczny AVON!

Nie jestem zwolenniczką AVON. Kiedyś zdecydowanie częściej zamawiałam kosmetyki, bo chyba była moda na to. Teraz robię to rzadko. Chociaż przyznam, że podoba mi się taka katalogowa forma i zamawianie kosmetyków. Lubię czekać na moje zamówienie :-) Stwierdzam też, że przez lata AVON bardzo mocno się rozwinął. Oferta katalogowa jest naprawdę całkiem niezła.


No i jak wszędzie - jest trochę bubli i trochę perełek. W mojej ocenie całkiem fajne są perfumy. Niektóre zapachy naprawdę długo się utrzymują i ładnie rozwijają. Ale ja nie o tym... Chciałam Wam pokazać moje ostatnie malutkie zamówienie. Te produkty zaliczam akurat do perełek AVON!




Avon, Advance Techniques, Daily Shine Dry Ends Serum


Od lat nieustannie wracam do tego serum. Nie wiem co jest magicznego w tym produkcie, ale u mnie spisuje się bardzo dobrze. To znaczy wiem, że to głównie mieszanka silikonów, ale widocznie moje włosy od czasu do czasu tego potrzebują... Myślałam, że alkohol w składzie będzie powodował wysuszanie, ale nic z tych rzeczy. Wiadomo, że nic nie sklei rozdwojonych końcówek, ale skutecznie zmiękcza i pięknie nabłyszcza moje włosy. Mi to wystarcza. Kupuję ten produkt raz na jakiś czas. Ma fajny zapach, więc używam go z przyjemnością. Nie obciąża włosów. Na noc lubię mieszać to serum z olejkiem rycynowym i naftą kosmetyczną. Po prostu lubię to serum!



Avon, Nail Experts, Liquid Freeze Quick Dry Nail Spray


Nie mam doświadczenia z preparatami do wysuszania paznokci, ale ten spray bardzo polubiłam. Jest to dość tłusty olejek o lekkiej konsystencji. Psikam nim świeżo pomalowane paznokcie i po około 5-10 minutach lakier jest już suchy i utwardzony. Dla mnie ten produkt jest super, ponieważ skutecznie oszczędza mój czas. Trzeba go tylko stosować najlepiej nad umywalką i chwilkę odczekać, aż olejek faktycznie zadziała. Potem wystarczy tylko umyć dłonie i już ;-)



Avon, Glimmersticks Diamonds Eye Liner


Ta kredka zdecydowanie zasługuje na osobną recenzję! Muszę ją tylko jeszcze przetestować w bardziej ekstremalnych warunkach, żeby moja pozytywna opinia była w 100 % pewna ;-)

A Wy lubicie AVON
Jesteście stałymi klientkami, czy tylko od czasu do czasu coś zamawiacie?

31 komentarzy:

  1. Do Avonu mnie nie ciągnie. Chociaż muszę wypróbować ich tusz, bo na rzęsach koleżanki uczynił cuda.

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś byłam konsultantka, łazienkę wypełniały właściwie tylko ich produkty :D Stare czasy. Teraz w ogóle mnie nie ciągnie chociaż fakt było tam kilka perełek

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś dużo zamawiałam, a nawet byłam konsultantką :P Aaale zniechęciłam się, bo ok 1 na 10 rzeczy była ok. Teraz w ogóle nie kupuję tam...

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś dużo zamawiałam,jak koleżanki były konsultantkami, teraz nie mam u kogo. Ich katalogi są coraz bardziej zachęcające. Mam to serum :) a o olejku nie słyszałam- mógłby się przydać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się podoba świąteczny katalog :)

    P.S- Otagowałam Cię :*

    http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2011/11/tag-kosmetyczne-must-have.html

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne kosmetyki...sama ostatnio kupiłam te serum i jestem zachwycona..lepszy od innych..konsystencja jest super też polecam..buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam to serum do suchych włosów i zniszczonych końcówek. Ma piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja Avon nawet lubię, ale potrafię bez niego żyć. ostatnio zdarzyło mi się złożyć zamówienie kilka razy z rzędu ponieważ koleżanka jest konsultantką i miałam możliwość nabycia kosmetyków po jej cenie ;)
    kiedyś przez krótki czas byłam konsultantką, ale znudziło mi się to więc korzystam jedynie z ewentualnych okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serum tez lubię, ale raz na jakiś czas, by nie przesadzić z silikonami :) Avon ma kilka perełek, czasem coś zamówię, jestem konsultantką, ale podchodzę do tego na zimno. Z perfum mam kilka świetnych zapachów, choć wolę FM :)
    Wysuszacz ma chyba lepszy Golden Rose, a kredki jestem ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tylko od czaaasu do czasu zamawiam. Miałam kiedyś to serum i było fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam avon a to serum to istne cudo, kredki sa swietne, a spray słaby

    OdpowiedzUsuń
  12. z Avonem mam kontakt tylko i wyłącznie jeśli ktoś mi coś sprezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. za avonem jakoś nie przepadam, wolę oriflame ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja od czasu do czasu coś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja lubię Avon, , jak każda firma mają też buble, ale ogólnie- jest w czym wybierać i są to niezłe kosmetyki :) te kredki są rewelacyjne :D

    OdpowiedzUsuń
  16. czekam na recenzję kredki, zastanawiałam się nad nią ostatnio ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie wolę Oriflame, chociaż mam konsultantkę tego i tego na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę wypróbować to serum. Mnie też Avon już nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uwielbiam niektóre perfumy z avon. Uważam że są całkiem dobrej jakości i długo się utrzymują. Nr 1 dla mnie to little black dress.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam świąteczne katalogi każdej firmy, i kosmetycznej, i z wyposażeniem domu, spożywczej, każdej! :) Zainteresowałaś mnie tym olejkiem wysuszającym :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja lubię Avon, szczególnie serię Senses i niektóre kosmetyki kolorowe:) a zamawiam od czasu do czasu bo wszystko ładne, piękne, ale funduszy na tyle rzeczy już brak:)

    OdpowiedzUsuń
  22. masz rację, że kiedyś był jakoś bardziej popularny :)) aczkolwiek jest kilka perełek - jakiś rok temu na ytb był szał na te kredki do oczu SuperShock :))

    OdpowiedzUsuń
  23. osobiscie nie przepadam za avonem raz na jakis czas cos sobie upatrze

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedyś kupowałam tony kosmetyków z Avonu, ale kiedyś nie było aż takiego dostępu do świetnych kosmetyków w sklepach, a teraz jest tego tyle, że na avon nawet nie patrzę.
    Zapraszam do siebie: http://nuttinbutstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. właśnie czekam na moje zamówienie ;) nie zamawiam z każdego katalogu, ale mam parę ulubionych produktów, które zamawiam jak tylko zaczną się kończyc.

    OdpowiedzUsuń
  26. Od czasu do czasu lubie zakupy w Avonie, maja kilka ciekawych serii i jestem zadowolona.
    Kredka Glimmersticks Diamonds jest dobrej jakosci chociaz jak kupilam je kiedy pokazaly sie w katalogu to rozczarowaly mnie kolory wybierane na podstawie wzornika....Pisalam o nich swojego czasu u siebie na blogu:)

    Wrzuc sklad tego kremu:) co???:)

    OdpowiedzUsuń
  27. uwielbiam to serum do włosów! z Avonu zazwyczaj kupuje zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Az sobie zaraz katalog w necie przejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  29. miałam serum i na końcówki mi się sprawdzało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)