Nie jestem zwolenniczką AVON. Kiedyś zdecydowanie częściej zamawiałam kosmetyki, bo chyba była moda na to. Teraz robię to rzadko. Chociaż przyznam, że podoba mi się taka katalogowa forma i zamawianie kosmetyków. Lubię czekać na moje zamówienie :-) Stwierdzam też, że przez lata AVON bardzo mocno się rozwinął. Oferta katalogowa jest naprawdę całkiem niezła.
No i jak wszędzie - jest trochę bubli i trochę perełek. W mojej ocenie całkiem fajne są perfumy. Niektóre zapachy naprawdę długo się utrzymują i ładnie rozwijają. Ale ja nie o tym... Chciałam Wam pokazać moje ostatnie malutkie zamówienie. Te produkty zaliczam akurat do perełek AVON!
Avon, Advance Techniques, Daily Shine Dry Ends Serum
Od lat nieustannie wracam do tego serum. Nie wiem co jest magicznego w tym produkcie, ale u mnie spisuje się bardzo dobrze. To znaczy wiem, że to głównie mieszanka silikonów, ale widocznie moje włosy od czasu do czasu tego potrzebują... Myślałam, że alkohol w składzie będzie powodował wysuszanie, ale nic z tych rzeczy. Wiadomo, że nic nie sklei rozdwojonych końcówek, ale skutecznie zmiękcza i pięknie nabłyszcza moje włosy. Mi to wystarcza. Kupuję ten produkt raz na jakiś czas. Ma fajny zapach, więc używam go z przyjemnością. Nie obciąża włosów. Na noc lubię mieszać to serum z olejkiem rycynowym i naftą kosmetyczną. Po prostu lubię to serum!
Avon, Nail Experts, Liquid Freeze Quick Dry Nail Spray
Nie mam doświadczenia z preparatami do wysuszania paznokci, ale ten spray bardzo polubiłam. Jest to dość tłusty olejek o lekkiej konsystencji. Psikam nim świeżo pomalowane paznokcie i po około 5-10 minutach lakier jest już suchy i utwardzony. Dla mnie ten produkt jest super, ponieważ skutecznie oszczędza mój czas. Trzeba go tylko stosować najlepiej nad umywalką i chwilkę odczekać, aż olejek faktycznie zadziała. Potem wystarczy tylko umyć dłonie i już ;-)
Avon, Glimmersticks Diamonds Eye Liner
Ta kredka zdecydowanie zasługuje na osobną recenzję! Muszę ją tylko jeszcze przetestować w bardziej ekstremalnych warunkach, żeby moja pozytywna opinia była w 100 % pewna ;-)
A Wy lubicie AVON?
Jesteście stałymi klientkami, czy tylko od czasu do czasu coś zamawiacie?
Do Avonu mnie nie ciągnie. Chociaż muszę wypróbować ich tusz, bo na rzęsach koleżanki uczynił cuda.
OdpowiedzUsuńkiedyś byłam konsultantka, łazienkę wypełniały właściwie tylko ich produkty :D Stare czasy. Teraz w ogóle mnie nie ciągnie chociaż fakt było tam kilka perełek
OdpowiedzUsuńKiedyś dużo zamawiałam, a nawet byłam konsultantką :P Aaale zniechęciłam się, bo ok 1 na 10 rzeczy była ok. Teraz w ogóle nie kupuję tam...
OdpowiedzUsuńkiedyś dużo zamawiałam,jak koleżanki były konsultantkami, teraz nie mam u kogo. Ich katalogi są coraz bardziej zachęcające. Mam to serum :) a o olejku nie słyszałam- mógłby się przydać.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba świąteczny katalog :)
OdpowiedzUsuńP.S- Otagowałam Cię :*
http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2011/11/tag-kosmetyczne-must-have.html
musze cos zamówic :)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki...sama ostatnio kupiłam te serum i jestem zachwycona..lepszy od innych..konsystencja jest super też polecam..buziaki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam to serum do suchych włosów i zniszczonych końcówek. Ma piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńja Avon nawet lubię, ale potrafię bez niego żyć. ostatnio zdarzyło mi się złożyć zamówienie kilka razy z rzędu ponieważ koleżanka jest konsultantką i miałam możliwość nabycia kosmetyków po jej cenie ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś przez krótki czas byłam konsultantką, ale znudziło mi się to więc korzystam jedynie z ewentualnych okazji :)
Serum tez lubię, ale raz na jakiś czas, by nie przesadzić z silikonami :) Avon ma kilka perełek, czasem coś zamówię, jestem konsultantką, ale podchodzę do tego na zimno. Z perfum mam kilka świetnych zapachów, choć wolę FM :)
OdpowiedzUsuńWysuszacz ma chyba lepszy Golden Rose, a kredki jestem ciekawa!
Ja tylko od czaaasu do czasu zamawiam. Miałam kiedyś to serum i było fajne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam avon a to serum to istne cudo, kredki sa swietne, a spray słaby
OdpowiedzUsuńz Avonem mam kontakt tylko i wyłącznie jeśli ktoś mi coś sprezentuje :)
OdpowiedzUsuńza avonem jakoś nie przepadam, wolę oriflame ;)
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu coś kupię :)
OdpowiedzUsuńa ja lubię Avon, , jak każda firma mają też buble, ale ogólnie- jest w czym wybierać i są to niezłe kosmetyki :) te kredki są rewelacyjne :D
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję kredki, zastanawiałam się nad nią ostatnio ;))
OdpowiedzUsuńSerum mam i ja!:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę Oriflame, chociaż mam konsultantkę tego i tego na miejscu :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować to serum. Mnie też Avon już nie zachwyca.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam niektóre perfumy z avon. Uważam że są całkiem dobrej jakości i długo się utrzymują. Nr 1 dla mnie to little black dress.
OdpowiedzUsuńUwielbiam świąteczne katalogi każdej firmy, i kosmetycznej, i z wyposażeniem domu, spożywczej, każdej! :) Zainteresowałaś mnie tym olejkiem wysuszającym :)
OdpowiedzUsuńja lubię Avon, szczególnie serię Senses i niektóre kosmetyki kolorowe:) a zamawiam od czasu do czasu bo wszystko ładne, piękne, ale funduszy na tyle rzeczy już brak:)
OdpowiedzUsuńmasz rację, że kiedyś był jakoś bardziej popularny :)) aczkolwiek jest kilka perełek - jakiś rok temu na ytb był szał na te kredki do oczu SuperShock :))
OdpowiedzUsuńosobiscie nie przepadam za avonem raz na jakis czas cos sobie upatrze
OdpowiedzUsuńKiedyś kupowałam tony kosmetyków z Avonu, ale kiedyś nie było aż takiego dostępu do świetnych kosmetyków w sklepach, a teraz jest tego tyle, że na avon nawet nie patrzę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://nuttinbutstyle.blogspot.com/
właśnie czekam na moje zamówienie ;) nie zamawiam z każdego katalogu, ale mam parę ulubionych produktów, które zamawiam jak tylko zaczną się kończyc.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubie zakupy w Avonie, maja kilka ciekawych serii i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńKredka Glimmersticks Diamonds jest dobrej jakosci chociaz jak kupilam je kiedy pokazaly sie w katalogu to rozczarowaly mnie kolory wybierane na podstawie wzornika....Pisalam o nich swojego czasu u siebie na blogu:)
Wrzuc sklad tego kremu:) co???:)
uwielbiam to serum do włosów! z Avonu zazwyczaj kupuje zapachy :)
OdpowiedzUsuńAz sobie zaraz katalog w necie przejrzę:)
OdpowiedzUsuńmiałam serum i na końcówki mi się sprawdzało :)
OdpowiedzUsuń