Obserwatorzy

niedziela, 2 czerwca 2013

PARADISI - sojowy wosk zapachowy

Paradisi - mówi Wam to coś? Mi do niedawna jeszcze nic.

Okazuje się, że Paradisi to polska rodzinna marka zajmująca się produkcją pachnących produktów.


Jakiś czas temu dostałam propozycję przetestowania wosków Paradisi
Jako fanka tart zapachowych od Yankee Candle postanowiłam spróbować konkurencyjnego wyrobu.

Wybrałam sobie trzy zapachy:
Francuska Limetka KLIK
Mleczko Kokosowe z Miodem KLIK
Kwiat Pomarańczy KLIK


Dodatkowo dostałam jeszcze:
Ylang Ylang KLIK
Bomba Cytrusowa KLIK


Naturalny w 100% roślinny wosk sojowy. Nie zawiera żadnych dodatków w postaci olejów, wosków i innych substancji. Wosk ekologiczny, biodegradowalny, nie zawiera szkodliwych pestycydów, herbicydów ani innych toksyn mających wpływ na człowieka i jego środowisko naturalne. Dzięki swoim właściwościom idealnie utrzymuje zapach i równomiernie wyzwala aromat.

Woski sojowe używane są do produkcji najbardziej luksusowych świec zapachowych. Woski Paradisi to fantastyczna alternatywa dla olejków zapachowych do kominków bądź podgrzewaczy zapachowych. Wosk sojowy pozwala na rewelacyjne rozprzestrzenianie się zapachu i jest ekonomicznym sposobem, aby cieszyć się pięknymi zapachami Paradisi.



Woski są w kształcie serca, ale nie są idealne.


Wosk daje się ładnie łamać na części. Strukturą przypomina świeczkę.


Dla większości pewnie jest to oczywiste, ale ilekroć pisałam o tartach zawsze pojawiały się pytania jak tego używać i do czego to służy. Woski zapachowe służą przede wszystkim naszej przyjemności. Roztaczają piękne i trwałe zapachy. Dzięki różnorodności każdy znajdzie coś dla siebie. Każdego dnia może być to inny zapach. Potrzebny jest jednak kominek.


 Do góry wkładamy pokruszony wosk, a na dole mały podgrzewacz (najlepiej bezzapachowy).


 Wraz z rozpuszczaniem się wosku uwalnia się zapach...


 Citrus Bomb (Bomba Custrusowa)

Świeży, mocny, soczysty cytrusowy zapach grejpfruta, pomarańczy z Florydy wzbogacony nutą jaśminu ze szczyptą skórki cytrynowej.

Bardzo świeży i mocno pomarańczowy zapach z lekko gorzką nutą. Nie przypomina cytrynowej kostki toaletowej. 
Nie jest też typowo świąteczny. Pachnie orzeźwiająco, chociaż nadal to ciepły zapach.


Coconut Milk & Honey (Hawajskie Mleczko Kokosowe i Miód)

Totalny odlot! Słodka kombinacja świeżych owocowych nut z soczystym ananasem, miękkim bananem, migdałami i słodką pomarańczą połaczone z kwiatowymi nutami kokosa, wanilii i bobu tonka.

Bardzo przyjemny zapach. Kokos jest tłem, a dominuje nuta słodkości określona miodem. 
Nie wyczuwam wszystkich owoców oraz wanilii, ale czuję wosk pszczeli. Możliwe, że to siła perswazji.


Na ten moment do wyboru mamy 13 opcji zapachowych. Po samych nazwach oczekiwałaby trochę innych zapachów. Opisy dobrze oddają bogactwo zapachowe tych wosków. Tarty są bardzo mocno zaperfumowane, a woń jest niezwykle intensywna. Zapach uwalnia się bardzo szybko i jest trwały. Myślę, że nie są to tarty dla osób, które chcą uzyskać delikatny zapach w tle. Co prawda otwarte okno i przepływ powietrza delikatnie łagodzi moc wosków, ale nadal zapachy są bardzo dominujące. Myślę, że świetnie się sprawdzą na dużych i otwartych powierzchniach. Woski bez problemu dają się łamać i dzielić na mniejsze części. Przy dłuższym paleniu zaczynają się delikatnie dymić, ale w niczym to nie przeszkadza. Generalnie jestem zadowolona, ale ostateczny werdykt wydam po wypaleniu większej ilości wosków. A Wy? Może już znacie woski od Paradisi?

39 komentarzy:

  1. cudowny kominek, jeszcze nigdzie takiego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaję, że nie jestem miłośniczką wosków :) ale czytając o tych wszystkich zapachach będę musiała się w końcu skusić na jakąś orzeźwiającą ich wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam ze to świeczki:) Pierwszy raz widzę to cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dotąd miałam tylko YC - lubię, ale rozglądam się za innymi, może się na Paradisi skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem maniaczką wosków i świec, co u mnie na blogu widać na maksa, dobrze wiedzieć, że jest coś takiego w polskim odpowiedniku, ale sama nie wiem...Miło byłoby opisać je z zachwytem równym zachwytowi nad yankee, ale to trzeba by dopiero przetestować ...

    OdpowiedzUsuń
  6. aaa, kominek mega hiper super !! gdzie go dorwałaś? jest boski, nigdzie takiego nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się już woskami przejadłam.
    Powędrowały na dno szafki.
    Z chęcią wróciłam do biedronkowych wkładów zapachowych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam ich, ale brzmią ciekawie :)
    A kominek masz świetny!

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę, że mania na woski wciąż trwa ;) ja jeszcze nigdy nie paliłam żadnych wosków - ograniczam się do świec zapachowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam woski zapachowe :)
    To prawda - kominek masz rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi też się dymią. Nie wiem czy to kwestia olejków? Bo z little hotties mam tak samo. A yc nie dymią.

    OdpowiedzUsuń
  12. po prostu muszę je wypróbować inaczej się uduszę haha

    OdpowiedzUsuń
  13. Woski woskami, ale kominek masz fantastyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam i nie próbowałam. Mam kilka tart YC ale rzadko je palę

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe rozwiązanie :) Zapachy wydają się przyjemne i plusem jest fakt, że produkt jest z Polski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy mogabys podac jakies namiary na producenta, ewent gdzie można zobaczyć ofertę lub je kupić?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chcę taki sam kominek ! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam Citrus bomb i French Lime ;] Oba są całkiem fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam jeszcze okazji używać, ale pewnie kiedyś się skuszę :) na razie mam jeszcze kilka tart i świecę sojową :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  20. u mnie żadne świeczki ani woski zapachowe nie działają - może mam za duży pokój

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że woski mają czas palenia dłuższy niż YC. Zapachów zdecydowanie mniej i ceny świec podobne. Jednak zostanę przy YC.

    OdpowiedzUsuń
  22. ja pierniczę, ale Ty masz czadowy kominek <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  23. Kominek-proszę zdradź mi gdzie można takowy kupić.
    Jest uroczy...
    Ja bardzo lubie woski z Party Lite,mają nienachalne,lekkie zapachy :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz przecudowny kominek! :D Gdzie można takie cudo znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tej firmy, w ogóle nie kupuję wosków. Jednak zapach kokosa mnie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo zawiodłam się na woskach YC i nie wiem czy się w najbliższym czasie skuszę na jakieś inne pachnidła tego typu. Chociaż nie powiem, kusi mnie dać woskom jeszcze jedną szansę. Może tymi bym się nie zawiodła?

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze żadnych wosków, ale 100% eko mówi do mnie, pewnie sięgne po niej prędzej niż po YC ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja używam tylko świec zapachowych :)

    OdpowiedzUsuń
  29. pierwszy raz widzę takie zapachowe woski. Ja się ratuje raczej sprawdzonymi odświeżaczami powietrza https://neutralizatoryzapachu.pl/blog/category/odswiezacze-powietrza/, ewentualnie świece zaopachowe właśnie. to co naprawdę ładnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)