Paradisi - mówi Wam to coś? Mi do niedawna jeszcze nic.
Okazuje się, że Paradisi to polska rodzinna marka zajmująca się produkcją pachnących produktów.
Jakiś czas temu dostałam propozycję przetestowania wosków Paradisi.
Jako fanka tart zapachowych od Yankee Candle postanowiłam spróbować konkurencyjnego wyrobu.
Wybrałam sobie trzy zapachy:
Francuska Limetka KLIK
Mleczko Kokosowe z Miodem KLIK
Kwiat Pomarańczy KLIK
Dodatkowo dostałam jeszcze:
Ylang Ylang KLIK
Bomba Cytrusowa KLIK
Naturalny w 100% roślinny wosk sojowy. Nie zawiera
żadnych dodatków w postaci olejów, wosków i innych substancji. Wosk
ekologiczny, biodegradowalny, nie zawiera szkodliwych pestycydów,
herbicydów ani innych toksyn mających wpływ na człowieka i jego
środowisko naturalne. Dzięki swoim właściwościom idealnie utrzymuje
zapach i równomiernie wyzwala aromat.
Woski sojowe używane są do produkcji najbardziej luksusowych świec zapachowych. Woski Paradisi to fantastyczna alternatywa dla olejków zapachowych do kominków bądź podgrzewaczy zapachowych. Wosk sojowy pozwala na rewelacyjne rozprzestrzenianie się zapachu i jest ekonomicznym sposobem, aby cieszyć się pięknymi zapachami Paradisi.
Woski sojowe używane są do produkcji najbardziej luksusowych świec zapachowych. Woski Paradisi to fantastyczna alternatywa dla olejków zapachowych do kominków bądź podgrzewaczy zapachowych. Wosk sojowy pozwala na rewelacyjne rozprzestrzenianie się zapachu i jest ekonomicznym sposobem, aby cieszyć się pięknymi zapachami Paradisi.
Woski są w kształcie serca, ale nie są idealne.
Wosk daje się ładnie łamać na części. Strukturą przypomina świeczkę.
Dla większości pewnie jest to oczywiste, ale ilekroć pisałam o tartach zawsze pojawiały się pytania jak tego używać i do czego to służy. Woski zapachowe służą przede wszystkim naszej przyjemności. Roztaczają piękne i trwałe zapachy. Dzięki różnorodności każdy znajdzie coś dla siebie. Każdego dnia może być to inny zapach. Potrzebny jest jednak kominek.
Do góry wkładamy pokruszony wosk, a na dole mały podgrzewacz (najlepiej bezzapachowy).
Wraz z rozpuszczaniem się wosku uwalnia się zapach...
Citrus Bomb (Bomba Custrusowa)
Świeży, mocny, soczysty cytrusowy zapach grejpfruta, pomarańczy z Florydy wzbogacony nutą jaśminu ze szczyptą skórki cytrynowej.
Bardzo świeży i mocno pomarańczowy zapach z lekko gorzką nutą. Nie przypomina cytrynowej kostki toaletowej.
Nie jest też typowo świąteczny. Pachnie orzeźwiająco, chociaż nadal to ciepły zapach.
Coconut Milk & Honey (Hawajskie Mleczko Kokosowe i Miód)
Totalny odlot! Słodka kombinacja świeżych owocowych nut z soczystym
ananasem, miękkim bananem, migdałami i słodką pomarańczą połaczone z
kwiatowymi nutami kokosa, wanilii i bobu tonka.
Bardzo przyjemny zapach. Kokos jest tłem, a dominuje nuta słodkości określona miodem.
Nie wyczuwam wszystkich owoców oraz wanilii, ale czuję wosk pszczeli. Możliwe, że to siła perswazji.
Na ten moment do wyboru mamy 13 opcji zapachowych. Po samych nazwach oczekiwałaby trochę innych zapachów. Opisy dobrze oddają bogactwo zapachowe tych wosków. Tarty są bardzo mocno zaperfumowane, a woń jest niezwykle intensywna. Zapach uwalnia się bardzo szybko i jest trwały. Myślę, że nie są to tarty dla osób, które chcą uzyskać delikatny zapach w tle. Co prawda otwarte okno i przepływ powietrza delikatnie łagodzi moc wosków, ale nadal zapachy są bardzo dominujące. Myślę, że świetnie się sprawdzą na dużych i otwartych powierzchniach. Woski bez problemu dają się łamać i dzielić na mniejsze części. Przy dłuższym paleniu zaczynają się delikatnie dymić, ale w niczym to nie przeszkadza. Generalnie jestem zadowolona, ale ostateczny werdykt wydam po wypaleniu większej ilości wosków. A Wy? Może już znacie woski od Paradisi?
cudowny kominek, jeszcze nigdzie takiego nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPrzyznaję, że nie jestem miłośniczką wosków :) ale czytając o tych wszystkich zapachach będę musiała się w końcu skusić na jakąś orzeźwiającą ich wersję :)
OdpowiedzUsuńMyślałam ze to świeczki:) Pierwszy raz widzę to cudeńko.
OdpowiedzUsuńDotąd miałam tylko YC - lubię, ale rozglądam się za innymi, może się na Paradisi skuszę :)
OdpowiedzUsuńświetny kominek :)
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką wosków i świec, co u mnie na blogu widać na maksa, dobrze wiedzieć, że jest coś takiego w polskim odpowiedniku, ale sama nie wiem...Miło byłoby opisać je z zachwytem równym zachwytowi nad yankee, ale to trzeba by dopiero przetestować ...
OdpowiedzUsuńaaa, kominek mega hiper super !! gdzie go dorwałaś? jest boski, nigdzie takiego nie widziałam
OdpowiedzUsuńJa się już woskami przejadłam.
OdpowiedzUsuńPowędrowały na dno szafki.
Z chęcią wróciłam do biedronkowych wkładów zapachowych :)
pierwszy raz to widzę ;)
OdpowiedzUsuńnie znam ich, ale brzmią ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA kominek masz świetny!
widzę, że mania na woski wciąż trwa ;) ja jeszcze nigdy nie paliłam żadnych wosków - ograniczam się do świec zapachowych ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski zapachowe :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - kominek masz rewelacyjny :)
Czas szukać kominka!;)
OdpowiedzUsuńMi też się dymią. Nie wiem czy to kwestia olejków? Bo z little hotties mam tak samo. A yc nie dymią.
OdpowiedzUsuńpo prostu muszę je wypróbować inaczej się uduszę haha
OdpowiedzUsuńWoski woskami, ale kominek masz fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńNie znam i nie próbowałam. Mam kilka tart YC ale rzadko je palę
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie :) Zapachy wydają się przyjemne i plusem jest fakt, że produkt jest z Polski.
OdpowiedzUsuńTwój kominek wymiata! :D
OdpowiedzUsuńCzy mogabys podac jakies namiary na producenta, ewent gdzie można zobaczyć ofertę lub je kupić?
OdpowiedzUsuńJa chcę taki sam kominek ! :D
OdpowiedzUsuńMam Citrus bomb i French Lime ;] Oba są całkiem fajne. :)
OdpowiedzUsuńno kurcze fajne są :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji używać, ale pewnie kiedyś się skuszę :) na razie mam jeszcze kilka tart i świecę sojową :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
u mnie żadne świeczki ani woski zapachowe nie działają - może mam za duży pokój
OdpowiedzUsuńWidzę, że woski mają czas palenia dłuższy niż YC. Zapachów zdecydowanie mniej i ceny świec podobne. Jednak zostanę przy YC.
OdpowiedzUsuńja pierniczę, ale Ty masz czadowy kominek <3<3<3
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten kotek ;D
OdpowiedzUsuńKominek-proszę zdradź mi gdzie można takowy kupić.
OdpowiedzUsuńJest uroczy...
Ja bardzo lubie woski z Party Lite,mają nienachalne,lekkie zapachy :))
już znalazłam,pisałaś o nim ;-)
UsuńMasz przecudowny kominek! :D Gdzie można takie cudo znaleźć?
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, w ogóle nie kupuję wosków. Jednak zapach kokosa mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńBardzo zawiodłam się na woskach YC i nie wiem czy się w najbliższym czasie skuszę na jakieś inne pachnidła tego typu. Chociaż nie powiem, kusi mnie dać woskom jeszcze jedną szansę. Może tymi bym się nie zawiodła?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych wosków, ale 100% eko mówi do mnie, pewnie sięgne po niej prędzej niż po YC ;)
OdpowiedzUsuńPodgrzewacz boski!
OdpowiedzUsuńJa używam tylko świec zapachowych :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie zapachowe woski. Ja się ratuje raczej sprawdzonymi odświeżaczami powietrza https://neutralizatoryzapachu.pl/blog/category/odswiezacze-powietrza/, ewentualnie świece zaopachowe właśnie. to co naprawdę ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuń