Obserwatorzy

czwartek, 16 sierpnia 2012

Oeparol Hydrosense, Płyn micelarny do demakijazu

Linia Oeparol® Hydrosense - skóra odwodniona, wrażliwa.

Odpowiedni poziom nawilżenia jest podstawą utrzymania skóry w dobrej kondycji i zapewnienia jej prawidłowego funkcjonowania. Skóra zawiera ok. 70% wody w najgłębszych warstwach i ok. 13% w wierzchniej warstwie rogowej. Jeśli zawartość wody w warstwie rogowej spadnie poniżej tego poziomu, skóra staje się sucha, mniej elastyczna i jędrna.

Zaburzeniu ulega również proces złuszczania martwych komórek naskórka, przez co skóra zaczyna się łuszczyć i staje się podrażniona. Dlatego tak istotne jest dostarczenie skórze składników, które odbudowują i utrzymują właściwe nawilżenie w naskórku.

Oeparol Hydrosense, Płyn micelarny do demakijażu

Formuła micelarna szybko i dokładnie usuwa makijaż twarzy i oczu. Idealnie oczyszcza skórę i zapobiega podrażnieniu i przesuszeniu naskórka. Po zastosowaniu skóra jest miękka, nawilżona i ukojona. Dzięki łagodnym substancjom oczyszczającym, preparat nie powoduje zaczerwienień i zapewnia skórze uczucie komfortu.


Jestem bardzo wymagająca w kwestii płynów micelarnych, ponieważ głównie służą mi do demakijażu oczu i wstępnego oczyszczania buzi. Pod względem praktycznym płyn jest wygodny i butelka spełnia swoją rolę w sposób prawidłowy - nic się samo nie otwiera, nadmiernie nie wylewa... Wydajność także oceniam bardzo wysoko. Ale to są sprawy pośrednie... Co do samego płynu mam mieszane uczucia. Zmywa makijaż bardzo dobrze i pod tym względem dość pozytywnie mnie zaskoczył, jednak nie jest idealnie ;-) Kosmetyk bardzo intensywnie pachnie i przez to nie zostawia wrażenia czystości. Dodatkowo w moim przypadku pojawiło się lekkie pieczenie okolic oczu, a przecież jest to preparat skierowany do skóry wrażliwej... Nie jest to mocne pieczenie i nie pojawia się żadne podrażnienie, ale powoduje to dyskomfort. Po zastosowanie skóra nie lepi się. Płyn nie zapycha i nie wysusza. Oczyszczanie - tak, komfort - nie... Tym samym niestety nie polecam!


20 komentarzy:

  1. brrr pieczenie przy oczach!!

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli zachowuje się jak u mnie micele Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Często się zdarza, że płyny micelarne mimo, że są przeznaczone do cery wrażliwej i okolic oczu pieką ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie pieczenie się nie pojawia. :) mogę nawet powiedzieć, że lubi ten micel i chętnie po niego sięgam. :) na pewno na plus to że nie jest tłusty. moja samoróbka dwufazówka która z resztą już mi się skończyła to tłuścioch dlatego ten micel to miła zmiana. nawet powiedziałabym że odświeża skórę. :) ja go polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie nic a nic nie piekło, a oczy mam wrażliwe na wszytko - wiatr, deszcz, słońce, już nie mówiąc o kosmetykach...

      Usuń
  5. Pieczenie- zdecydowanie nie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczynam tracić nadzieję na to, że istnieje kosmetyk idealny w tej kategorii :(

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. to jest najgorsze kiedy kosmetyk dobrze zmywa, ale nie daje poczucia komfortu;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię jak pieką oczy od takich produktów, ale u mnie zdarza się to bardzo często, więc jestem przyzwyczajona. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie ma nic gorszego, niż pieczenie oczu..

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy żadnego kosmetyku z tej firmy.Jakoś mnie nie kuszą..

    OdpowiedzUsuń
  11. własnie go zamówiłam zobaczymy jak u mnie sie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. do demakijażu polecam produkty Yves Rocher jeszcze się na nich nie zawiodłam :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za mocno pachnącymi płynami micelarnymi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie uzywam wgl płynu micelarnego, ale chyba sie w koncu na niego skusze :)
    Zapraszam na nowa notke :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię produkty tej firmy więc skusiłabym się na zakup, poza tym dla mnie micel nie służy do demakijażu oczu więc nie byłoby problemu. Może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam podobne odczucia odnośnie micela z CdF, o którym niedługo napiszę... Swoją drogą zaczynam wątpić, że odnajdę micel idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Może wypróbuję mimo tego pieczenia :) a co tam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)