Wyszłam za mąż, zaraz wracam - tak powinien brzmieć mój ostatni wpis na blogu. Ślubna gorączka już powoli opada i wracam do świata żywych. Dziękuję wszystkim za życzenia, wsparcie oraz wszelkie miłe słowa. Mam nadzieje, że uda mi się stworzyć kilka weselnych wpisów. Na bieżąco starałam się co nieco pokazywać na innych portalach. Zachęcam do śledzenia!
Facebook - https://www.facebook.com/BellaBeautyBlog
Instagram - http://instagram.com/bellabeautybella
A teraz to co lubię najbardziej, czyli zakupy! Ostatnio w sieci głośno o nowej serii kosmetyków marki Ziaja. Bazują one na hydrofilowym ekstrakcie z liści z drzewa Manuka, które znane jest ze swoich właściwości antybakteryjnych i przeciwgrzybicznych. Seria przeznaczona jest dla posiadaczy cery normalnej, tłustej lub mieszanej. Na początek skusiłam się tylko na trzy produkty. Wybrałam żel z peelingiem oczyszczający pory, tonik zwężający pory oraz pastę do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom. Podoba mi się design tych opakowań i mam nadzieje, że zawartość jest równie obiecująca. Dużym plusem jest łatwa dostępność (na każdym stoisku firmowym Ziai) oraz super niskie ceny (każdy kosmetyk kosztuje mniej, niż 10 zł). Warto polować na promocyjne dwupaki, gdzie za taką kwotę można nabyć aż dwa kosmetyki.
Przypadkiem zahaczyłam o Super-pharm. Lubię takie spontaniczne zakupy. Udało mi się zrobić zapas ulubionego płynu micelarnego Bioderma [recenzja]. Dwie butle po 500 ml za 59,99 zł, więc dobra okazja. Ostatnio polubiłam dezodoranty z Dove i kupuję je regularnie. Ceny niestety nie pamiętam. Skusiłam się jeszcze na kosmetyk 3w1 od Garnier (11,24 zł). Kupuję go regularnie i stosuję jako maseczkę. Jako żel do mycia buzi jest dla mnie za mocny, a z kolei jako peeling za słaby. Do koszyka wrzuciłam także drugą już butelkę serum rewitalizującego Bioloq (13,99 zł) oraz płatki kosmetyczne Cleanic.
Z potrzeby uzupełnienia zapasów odwiedziłam drogerię Rossmann. Postawiłam na sprawdzone kosmetyki Alterra. Maska do włosów granat i aloes należy do moich ulubieńców od długiego już czasu [recenzja]. Szampon morela i pszenica także świetnie się u mnie sprawdza. Do koszyka wrzuciłam również nowe mydełko o zapachu drzewa sandałowego (1,59 zł).
Kolejne dezodoranty z Dove (7,19 zł) oraz żel pod prysznic Le Petit Marseillais o zapachu kwiatu pomarańczy (6,99 zł).
Na koniec zapas ulubionych chusteczek do higieny intymnej Facelle (2,99 zł), nowe gąbki Syrena (4,49 zł) oraz kontrowersyjny zakup odżywki Eveline (9,99 zł) [recenzja]. Miałam już nie sięgać po tę odżywkę, ale aktualnie noszę lakier hybrydowy. Obawiam się, że po tym jak już z niego zrezygnuję moje paznokcie będą w złym stanie. Wiem to już z doświadczenia, bo to mój drugi raz z hybrydą KLIK i prawdopodobnie kolejny raz będę musiała zawalczyć o paznokcie KLIK.
I ostatni z czerwcowych zakupów, czyli perfumy na ślub. Długo nie wiedziałam, czym chcę pachnieć w tym dniu. Chciałam postawić na ukochany zapach Alien od Thierry Mugler, ale uznałam, że jest zbyt ciężki. Przypadkiem trafiłam na zapach La Vie Est Belle od Lancome i to był strzał w dziesiątkę. Piękny, ciepły i romantyczny zapach. W końcu życie jest piękne!
Śliczna ta rameczka. Lubię produkty Alterry, szczególnie odżywkę nawilżającą z granatem :).
OdpowiedzUsuńteż się dorwałam do tych nowych kosmetyków Ziaji. Jak dla mnie są super ;) a do tego kupowałam je w promocji 2 w cenie 1, więc to już w ogóle wyszło mega tanio!
OdpowiedzUsuńJa mam ślub już niedługo, więc czekam z niecierpliwością na wpisy o tej tematyce :D
La Vie Est Belle marzy mi się do dawna
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maskę do włosów Alterra.
OdpowiedzUsuńŚwietnie sprawdza się na mojej czuprynie!
A nowa seria Ziai wzbudza moje spore zainteresowanie.
Prędzej czy później wrzucę coś do koszyka.
Żel z peelingiem Ziai upolowałam i używam od tygodnia, póki co sprawuje się świetnie :) Mam w planach zakup toniku, wygląda niezwykle kusząco. Design tej serii bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam też żel o zapachu kwiatu pomarańczy, jest niezwykle przyjemny :)
Nowa Ziajka mnie zaciekawiła :) Szczęścia i miłości na nowej drodze :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
OdpowiedzUsuńa te perfumy mnie b. ciekawią!
Daj znać jak sprawdziły Ci się te nowe produkty z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamówiłam kilka kosmetyków z serii liście manuka i niecierpliwie czekam na paczkę ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Was obojga! :* Śledziłam Wasze przygotowania na Insta i bardzo cieszę się, że wszystko się udało :)
OdpowiedzUsuńA co do zakupów... Ty to zawsze wyśledzisz jakieś promocje ;) Chyba czas najwyższy na jakiś shopping ;)
Ciekawe nowości, z tej nowej serii Ziaja z liściem manuka mam ochotę dokładnie na te same kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCzekam na notki ślubne z wielką ciekawością, sama od niedawna jestem narzeczoną więc tematyką zaczynam się powoli interesować :)
wow, ile produktów! bardzo lubię tą maskę z Alterry :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, muszę się w końcu skusić na morelkę z Alterry, nowości od Ziaji mnie ciekawią, ale i tak czekały by na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje - raz jeszcze! :) Sporo nowości, za Ziają nie przepadam ale ta nowa seria mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńGratulacje! No, czekam na zdjęcie w kiecy, nie odpuszczę ci :D!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym mydełkiem o zapachu drzewa sandałowego :).
Manukową serię przygarnęłam i ja :)
Spore zakupy:) aż wstyd się przyznać, ale nie zdążyłam jeszcze powąchać la vie est belle:( Nigdy też nie skusiłam się na produkty alterra, muszę się wziąć za siebie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz zrobić recenzje tej pasty do oczyszczania z ziaji...Ciekawe produkty,ale cóz czy są lepsze od tej starej wersji :)?
OdpowiedzUsuńgratulacje świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńmuszę gdzieś dorwać tą serię nową z Ziaji :) świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Przezywałam te emocje rok temu a obecnie w piątek już mam termin porodu dziecka hehe :) Taki uporządkowany ten post i przemyślane zakupy. Ja chyba mocno chaotycznie podchodzę zbyt często do nowości i wszystko mam porozrzucane w zbyt wielu miejscach. Aż po tym poście chce mi się kosmetyki uporządkować ale nie dam już rady. Postaram się zapamiętać ten zapał na zaś :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ;) kusi mnie ta nowa seria Ziajii .
OdpowiedzUsuńFajne produkty, takie "moje", a na Ziaję się czaję ale nie mam gdzie jej kupić.. Muszę do Wrc jechać ;D
OdpowiedzUsuńświetne zakupy,ja mam wrażenie, że moje zapasy nigdy się nie skończą :/
OdpowiedzUsuńMiło Cię tu znów widzieć! :) Muszę przyznać, że z zapartym tchem śledziłam Twoje ślubne poczynania na Instagramie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej nowej serii Ziaji!
OdpowiedzUsuńChyba też zainwestuję w tę serię Ziaji. Z każdej strony słychać dobre opinie o tych produktach.
OdpowiedzUsuńCzekam na ślubne wpisy!:)
Uwielbiam Biodermę :)
OdpowiedzUsuńA na tę serię z Ziai też mam ogromną ochotę :)
Nigdzie nie miałam okazji Ci jeszcze napisać, że bardzo Ci gratuluję i życzę Ci wiele szczęścia w małżeństwie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne zakupy, ja poluję jeszcze na żel z peelingiem Ziaja :)
OdpowiedzUsuńteż lubię szampon morelowy Alterry! Nie wiem, co ma w sobie, ale wracam do niego :-)
OdpowiedzUsuńjuż wiem o czym zapomniałam wczoraj będąc w Rossie - spojrzeć na produkty Alterry :) Będę musiała nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu tych perfum :)
Dezodoranty Dove są mi dobrze znane, chciałabym też znaleźć więcej miejsca w mojej szafce z kosmetykami na więcej kosmetyków Alterry - zaciekawiła mnie ta marka.
OdpowiedzUsuńJak tylko będę w pobliżu sklepu Ziaja to z pewnością wstąpię po tą nową serię:)
OdpowiedzUsuńA przy okazji wszystkiego dobrego na tą nową drogę - cierpliwości i zrozumienia:*
Bardzo ładna i stylowa ramka
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te Twoje zakupy - ja ostatnio pokazywałam u siebie książkowe a ogólnie zakupów w tamtym miesiącu nazbierało mi sie sporo :)
OdpowiedzUsuńsporo zakupów :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ta nowa seria kosmetyków z Ziaji :)
Fajne zakupy, miałam ten żal Le Petit męczyłam go strasznie chyba już nie kupię...
OdpowiedzUsuńa ramka cudna !
Odżywkę z Evelinę bardzo lubię :) Ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie ta nowa linia kosmetyków z Ziaji ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ta seria z Ziaji. Czytając opis stwierdzam, że jest dla mnie idealna! :))
OdpowiedzUsuńNowa seria Ziai zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego serum :). A nad nowa serią firmy Ziaja z pewnością się zastanowię i na 99% kupię jak tylko skończę moją piankę i żel do mycia twarzy z Pharmaceris :).
OdpowiedzUsuńNatomiast jeśli chodzi o odżywkę Eveline. Jeśli chodzi o moje paznokcie to najgorsze mam już za sobą. Ale niestety jestem pod ciągłą kontrolą dermatologa i paznokcie mogę malować tylko na wielkie okazje.. Więc jeśli tylko je wykurujesz to najlepiej będzie ją odstawić. Mówię to z własnego doświadczenia. Ale wiem, że u różnych osób różnie ona działa :).
ciekawe nowości:)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do dezodorantów Dove, ale za to wczoraj (podobnie jak Ty) zrobiłam sobie zapas chusteczek Facelle :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy, bioderma rzeczywiście się opłacała, a lancome la vie est belle mój ukochany zapach poza thierry mugler angel :)
OdpowiedzUsuńDezodoranty Dove są świetne. Kupuję albo Dove albo Nivea i nie mam zamiaru ich zmieniać
OdpowiedzUsuń