Ostatnimi czasy szukałam jakiegoś dobrego kremu pod oczy. Będąc w drogerii Rossmann moją uwagę przykuły kosmetyki NoniCare. Znacie? :-) Ja do tej pory spotkałam się wyłącznie z jakimiś małymi reklamami w czasopismach... Postanowiłam kupić tak trochę w ciemno... Za krem pod oczy w cenie regularnej zapłaciłam 14,99 zł, a za maseczki 2,99 zł, czyli w miarę przystępne ceny :-)
Delikatny krem o ultralekkiej konsystencji zawierający unikalną kombinację witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku Noni (Morinda citrifolia) oraz ekstraktów z aloesu, mango, owoców granatu i jagód acai. Działa wygładzająco i odżywczo na skóre twarzy, charakteryzuje się działaniem antyoksydacyjnym poprzez stymulacje naturalnej przeciwwolnorodnikowej bariery ochronnej organizmu. Zawartość masła Shea i oleju migdałowego wspomaga odżywcze i regeneracyjne działanie kremu.
Krem faktycznie ma lekką konsystencję, ale jednocześnie jest dość treściwy i cudownie nawilża skórę pod oczami. Pachnie dość mocno owocami i pierwsze co pomyślałam - uczulenie gwarantowane... Ale o dziwo nic takiego nie miało miejsca. Krem nakładam pod oczy oraz na powieki dwa razy dziennie. Docelowo krem przeznaczony jest dla skóry +40, jednak dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Nie pogniewam się, jeśli zadziała na pierwsze zmarszczki ;-) Za jakiś czas napiszę Wam coś więcej, ale pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne i jestem zadowolona! :-)
Roślina Noni (Morinda Citrifolia) wykorzystywana była jako źródło pożywienia i lekarstwo już około 2000 lat temu. Wszystkie części tej rośliny stosowane były jako środek na codzienne dolegliwości i choroby na Wyspach Południowego Pacyfiku i na Wyspach Karaibskich. Sok uzyskiwany z owocu Noni znakomicie wspomaga system immunologiczny, dodaje energii i zwiększa sprawność fizyczną. Jest ponadto bogaty w substancje antyoksydacyjne. Owoc Noni zawiera substancje, posiadające wyjątkowe właściwości opóźniające występowanie objawów starzenia się skóry. Jest jednym z najlepszych składników nawilżających wykorzystywanych w naszych kosmetykach. Dzięki niemu skóra nabiera zdrowego, świeżego wyglądu. Sok z owocu Noni jest bogaty w witaminy, mikroelementy i aminokwasy.
Jeśli macie ochotę poczytać oraz zapoznać się z marką NoniCare zapraszam na ich stronę internetową KLIK
Ja jestem bardzo zaciekawiona innymi kosmetykami i w przyszłości pewnie kupię coś jeszcze.
Dzisiaj wypróbuję maseczkę :-) Już się nie mogę doczekać!
Mi też się opakowanie rzuciło w oczy i wzięłam maseczki :)
OdpowiedzUsuńkam na recenzję kremu :)
OdpowiedzUsuń* czekam :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tą firmą jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na pełną recenzje :)
Miałam maseczkę- ładnie pachnie, jest ok, ale jakiś spektakularnych efektów nie zauważyłam, a także pomadkę ochronną- również ładnie pachniała, ale jej właściwości pielęgnacyjne były takie sobie. Ja używałam ją zimą, więc to może z racji pory roku wydała mi się słaba. Może na teraz byłaby w sam raz. W każdym bądź razie nie wrócę do tych kosmetyków. Nie jestem też chętna do testowania kolejnych z tej firmy.
OdpowiedzUsuńBuuu, szkoda, bo chciałam właśnie pomadkę jeszcze zakupić, ale akurat w moim Rossmannie nie widziałam jej...
UsuńNo to ja czekam na recenzję! :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
czekałam na recenzję tego kremu pod oczy, fajnie że ją dodałaś. ciekawe czy uczulenie mnie też by ominęło...
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio przyglądałam się tym kosmetykom w Rossmannie. Fajne mają składy. Przydałby mi się krem pod oczy, może właśnie na ten się skuszę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też na to zwróciłam uwagę :) Oleje już na drugim miejscu w składzie... Dobrze to świadczy :)
Usuńhej, kupowałaś może te produkty w którymś z poznańskich rossmanów? z chęcią przetestowałabym krem pod oczy, ale nie mogę na niego trafić ;)
OdpowiedzUsuńkarolina
Karolina niestety nie. Kupiłam to wszystko w takim mniejszym Rossmannie w Kościanie (50 km od Poznania).
Usuńoho, trzeba będzie się przyjrzeć tej marce :)
OdpowiedzUsuńmam ten kremik od kilku dni i póki co bardzo mi służy. za to maseczka regenerująca mnie uczuliła :/
OdpowiedzUsuńMam te maseczki, jeszcze ich nie używałam. Ciekawi mnie ten krem pod oczy.
OdpowiedzUsuńzupełnie dla mnie nieznana marka ale z ciekawością poczekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tej firmy, w sobotę wybiorę się na zakupy może będą
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki NoniCare, zresztą pisałam o nich jakiś czas temu ;)
OdpowiedzUsuńHmmm jestem ciekawa,chociaż delikatnie odstrasza mnie to +40:))
OdpowiedzUsuńkrem pod oczy mnie zainteresował, ale trochę nie mój wiek :)
OdpowiedzUsuńopakowanie faktycznie rzuca się w oczy :)
Oba rodzaje maseczek do twarzy mnie uczuliły ale krem do twarzy nie. Więc coś musi być za składnik w maseczkach którego moja skóra nie polubiła. Krem rewelacji nie robi ale jest całkiem dobry jako lekki krem na dzień
OdpowiedzUsuńOO, a ja myślałam, że to będzie o noni do picia. Nie widziałam wcześniej tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie:) nie znam tej firmy..
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie ;)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje bo tej marki nie znam ani odrobinke!
OdpowiedzUsuńJa obecnie stosuję Floslek pod oczy i w zupełności spełnia moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo tych maseczek ;)
Krem pod oczy zaczęłam dopiero testowac, dlatego narazie napisze tylko- znam i używam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mignęły mi ostatnio te kosmetyki w gazetce chyba :)
OdpowiedzUsuńboję się testowania kremów, które sa przeznaczone do dużo bardziej dojrzałej skóry ode mnie.
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję, a jaki tym masz skóry..
Mnie też ciekawiły w Rossmannie, bo opakowania przyciągają wzrok:)
OdpowiedzUsuńTestowałam maseczki, a zachęcona nazwą skusiłam się na sok z noni i kupiłam go, ciekawe na ile mnie uzdrowi:P
OdpowiedzUsuńCiekawe, szczerze to jesteś pierwszą osobą , która mówi mi o tej marce;)
OdpowiedzUsuńCzemu ja ich nie zadziwiam ;(
OdpowiedzUsuń