Obserwatorzy

piątek, 11 listopada 2011

Czym pachnie mój dom?

Do stworzenia tego wpisu zostałam zainspirowana przez Basię, która całkiem niedawno napisała o tym jak pachnie jej dom... Ja oczywiście też zaliczam się do miłośniczek pięknych zapachów. Uwielbiam dobre perfumy, ale dbam też o to, żeby zapach w moim domu był przyjemny. Okres jesienno-zimowy sprzyja temu szczególnie i niektóre zapachy kojarzą mi się wyłącznie z tą porą roku. Uwielbiam wieczory, kiedy piję dobrą herbatkę, a dookoła mnie palą się aromatyczne świece. 

To jest magia tego czasu :-)


Całkiem niedawno kupiłam sobie nowy kominek. Poprzednio miałam kominek ceramiczny, ale nie byłam z niego zadowolona. Był zbyt płytki i w momencie, kiedy było już w nim za mało wody - po prostu wybuchał! Tym samym miałam całe ściany i sufit w oleistych kropkach = malowanie ścian. Moja nieuwaga drogo mnie kosztowała, dlatego w tym roku kupiłam już lepszy kominek...


Zakupiłam go w Auchan za około 15 zł i jest to jeden z lepszych zakupów. Może wygląda dość prosto, ale jego srebrny kolor idealnie pasuje do dodatków w moim pokoju. No i najważniejsze - szkło, gdzie leje się wodę i olejek jest bardzo głębokie i bardzo wolno odparowuje z niego woda...


Dobry kominek ważna sprawa, ale teraz przejdę do najważniejszego, czyli olejki zapachowe... Nie mam dużej kolekcji olejków, ale mam kilka perełek, które uwielbiam i nieustannie cieszą mój nos :-)


Powyższe olejki to Pachnący Kram i kupuję je w sklepie typu Wszystko za 5 zł. Bardzo je lubię, bo pachną bardzo naturalnie, są mocno skoncentrowane i tym samym wydajne. Dodatkowo na takim stoisku z olejkami mamy ogromny wybór. Na tej stronie możecie zobaczyć, że naprawdę jest w czym wybierać i jak się stanie przed takim stojakiem to jest się nad czym głowić...


Mam też jeden olejek specjalny, który jest teraz moim ulubionym. Winter Magic to najfajniejszy zapach każdej zimy. Ten olejek ma w sobie wszystko - zapach świerku, cynamonu, wanilii, kadzidełek, potraw wigilijnych. To jest po prostu kwintesencja Świąt Bożego Narodzenia...


Kiedy zobaczyłam w sklepie kadzidełka Ciasteczko wiedziałam, że bez nich już nie wyjdę... Ale muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowana. Miał być zapach wanilii, cynamonu, czekolady i ciasteczek, a tymczasem jest kadzidło. Niby logiczne, ale dla mnie ten zapach jest zbyt duszący...


Co innego perfumy do pomieszczeń - dyfuzery zapachowe. Te akurat kupiłam w Naturze na promocji. Muszę przyznać, że są super. Zapach Winter Moments był dla mnie wyborem oczywistym. Producent obiecuje nam zapach piernika i cynamonu - no i tak jest :-) Cudo!


Jeszcze muszę wspomnieć o tym, że jestem fanką potpourri, czyli pachnących mieszanek składających się z suszu kwiatowego. Ostatnio w Biedronce można było kupić dużą torebkę za 9,99 zł :-) Oczywiście skorzystałam! Moja wersja pachnie cynamonowym orzechem...


Zapach odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu. Lubię się otaczać takim ciepłymi zapachami, które wprowadzają mnie w dobry nastrój. Czy Wy też to lubicie, czy tylko ja tak mam? :-)

Na koniec jeszcze muszę Was zaprosić na pysznego rogala świętego Marcina, który w Poznaniu jest wypiekany zgodnie certyfikatem Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego :-) Pycha!



27 komentarzy:

  1. Bardzo fajny zestaw :) też muszę sobie taki kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rogala proszę mi przysłać pocztą :D
    Też muszę kupić jakiś kominek...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam kominki :)
    Mam ceramiczny i jest świetny. Szklany też miałam, ale zdarzył się identyczny wypadek jak u Ciebie i już szklanych nie chciałam.
    Kusisz tymi zimowymi zapachami - muszę poszukać takich, bo uwielbiam jak już w listopadzie dom pachnie świętami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No Kochana,twój dom musi cudownie pachnieć i wyglądać z tymi wszystkimi rzeczami.Bardzo podoba mi się Twój kominek.Zapach olejku księżyc znam:-)Ale ten Winter Magic musze kupić:D
    A rogal,mniam,ale mi smaka narobiłaś,no wiesz co:D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam kominek z DN i całą zeszłą zimę był intensywnie używany i nie wybuchł, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie :)

    A zapachy na zimę uwielbiam, szczególnie ciepłe, słodkie i otulające. Gł. takie na które nigdy bym się nie skusiła latem!

    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. w moim domu unosi się zapach lasu cedrowego, bo uzależniłam się od tego naturalnego olejku ;)

    Zapach idealny na zimną jesień! :) Z cynamonowymi zapachami poczekam do Bożego Narodzenia :)

    Masz bardzo fajny zestaw olejków! to naturalne olejki czy kompozycje sztuczne? Niestety na sztuczne mam uczulenie i boli mnie przez nie gardło i głowa :(

    Uwielbiam marcińskie rogale! W piekarni w metrze je sprzedają po 3,5 zł - kupuję je nałogowo! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. oh świtne! ja muszę kupić sobie jeszcze olejki etetyczne

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna sprawa z tymi olejkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam takie perfumy do pomieszczeń, dawały bardzo subtelny zapach, ale mnie to odpowiadało. Olejki to też bardzo dobry pomysł :)

    PS: Mmm, marzy mi się taki rogal :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawie. Ja preferuję tylko świeczki zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
  11. Skusiłaś mnie na ten stojaczek, od dawna czegoś takiego szukam, już wiem do jakiego marketu wybiorę się w najbliższym czasie.;]

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda,ze ciasteczko rozczarowalo,bo wyglada pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja stawiam na zapachowe świeczki, na kominek trzeba uważać, a świeczki nie muszę co jakiś czas doglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pokusiłaś mnie tym rogalem ;))
    a zakupy fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. chętnie bym Cie odwiedziła i powąchała Twoje mieszkanko:D
    a mi tez ostatnio zabrudziły się ściany od kominka ceramicznego, masakra, okropnie to wygląda, wcześniej nie wiedziałam że tak może się to skończyć;/

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam aromaty w domu..olejki górą!

    OdpowiedzUsuń
  17. piekny zapach w domu to podstawa!
    kocham swieczki, w przerozny miejscach!
    niezbedne w sypialni i łazience :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. mój dom obecnie pachnie lawendą, kominek zapalam sporadycznie za to świece palą się bez przerwy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam wszelkie olejki,kadziedelka-ciezko mi sie obyc bez tego szczegolnie jesienno-zimowa pora:)
    Musze obfocic swoje zbiory.
    Lubie olejki z Pachnacego Kramu ale najbardziej mi sluza z Avicenny i Polleny Aromy.Aromatic Art ma bardzo udane zapachy!

    Chcialam Ci pogratulowac wygranej i prosze o kontakt:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. też uwielbiam takie zapachowe świeczki ;d
    robią taki fajny klimat i oczywiscie uroczy zapach

    OdpowiedzUsuń
  21. marzę to tym rogalu, że się chyba przejade do Poznania :D

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ciekawie zrobiona notka :)
    klimacik :)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam! ;) też szukam jakiegoś fajnego kominka ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejna rzecz która nas łączy. Ja też kocham domowe zapachy, mam mnóstwo pachnących świec, dyfuzerów i kominków z olejkami :) PIONA

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładne rzeczy pokazujesz, ja też bardzo lubię zapachy w domu! Inspirujący wpis. Ale ten rogal to wygląda marnie, jakoś tak inaczej niż wszystkie. Chyba, że robiłaś sama, to jest jak najbardziej godne podziwu, ale jeśli jest z piekarni to taki trochę mało certyfikatowy!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Hmm, obserwuję Cię już od jakiegoś czasu, ale jakimś cudem ta notka rzeczywiście mi uciekła, dziękuję za podanie linku ;* Kominek faktycznie ciekawy, muszę się nad nim zastanowić! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)