Obserwatorzy

czwartek, 28 marca 2013

Pat & Rub, Rewitalizujący olejek do ciała

Rewitalizujący olejek do ciała od Pat & Rub został umieszczony w szklanym opakowaniu z pompką, które prezentuje się bardzo elegancko. Nieszczególnie przemawia do mnie butelka ze szkła, ponieważ nieustannie mam wrażenie, że zaraz wyślizgnie mi się z dłoni i katastrofa gotowa. Pompka jest oczywiście świetnym udogodnieniem. Olejek pachnie bardzo intensywnie i zdecydowanie wygrywa cytrynowa nuta. Zapach jest naprawdę mocny, ale przyjemny. Olejek łatwo się aplikuje zarówno na suchą, jak i na mokrą skórę, chociaż ja bardziej upodobałam sobie ten drugi sposób. Wchłania się bardzo szybko. Po aplikacji skóra jest bajecznie gładka, natłuszczona i odżywiona. Zapach tego olejku dodaje mi energii i sprawia, że czuję się dopieszczona. Ogromnym plusem jest oczywiście naturalny skład bogaty w ekologiczne tłoczone na zimno oleje roślinne. Podsumowując jest to bardzo dobry olejek! Minusem może być cena, bo to aż 65 zł za 125 ml i średnia wydajność.


Olejek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ale nie kupię go. 
Mam już swoje ulubione olejki do ciała, które są dużo tańsze i równie dobre. 
Stosuję je nie tylko na ciało, ale także na włosy i twarz!

W drogerii Rossmann co jakiś czas kupuję olejki Alterra.


Oraz moje dwie ulubione oliwki Hipp i Babydream.


Lubicie olejki?

42 komentarze:

  1. Oj faktycznie cena trochę wysoka ..
    Czytałam dużo dobrego na temat tych olejków z rosmanna .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam tańszą alternatywę :)

      Usuń
  2. Ze względu na cene wybieram Alterre. Aktualnie uzywam Alverde i bardzo sobie chwale ich olejek do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie też Alterra jest niezastąpiona :D dobre działanie w przystępnej cenie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja olejki stosuję tylko na włosy.
    Moim ukochanym jest migdałowo-arganowy z Alverde :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cena faktycznie dość duża. lubię olejki, ale nie jakoś szczególnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam olejki, choć teraz przerzuciłam się na balsamy a to dlatego że mam ich za dużo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też akurat teraz stawiam na balsamy, bo olejki są za lekkie...

      Usuń
  7. za mną chodzi ten olejek z serii hipo.. miałam próbaska i bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam wiele dobrego o olejkach z ALTERRY,ale sama się na żaden nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale się zgrałyśmy- u mnie dziś o balsamie do rąk z tej serii :D

    Olejku nie znam, ale przyznam, że nie przepadam za olejkami do ciała. Toleruję jedynie olejowanie włosów :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Alterra i Hipp owszem ale Pat&Rub w dalszym ciagu sie u mnie nie sprawuje :/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja wole balsamy, nie wiem dlaczego olejki wydają mi się brudzące i długo się wchłaniają .

    OdpowiedzUsuń
  12. Oliwkę Hipp miałam i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam olejki najbardziej te z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ta oliwka babydream uratowała mnie przed rozstępami w ciązy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam oliwki, są to kosmetyki bardzo wielofunkcyjne:) Moje ulubione to zdecydowanie hipp i babydream fur mama:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się wysmarować ''od stóp do głów'' ;-)

      Usuń
  16. Oliwki używałam, ale nie miałam jeszcze żadnego olejku. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę się przekonać do olejków :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Używałam tylko migdałowej Alterry i uwielbiam jej zapach, a teraz kupiłam z różą z Alverde. Ale ciekawi mnie limonka trochę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migdałowy olejek pachnie bardzo przyjemnie :) Limonka to mój ulubieniec!

      Usuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mamuśkowy za mną chodzi, ale mam jeszcze inne, więc odkładam zakup.

    OdpowiedzUsuń
  21. Swefo czasu miałem ochotę na P&R, ale tak jak piszesz można znaleźć tańsze i równie dobre. Obecnie mam limonkowy Alterry ; ))

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię te olejki z Alterry, aktualnie używam tego z limetką i oliwką :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No pewnie, że lubię olejki :)
    Teraz do ciała testuję olejek z AA :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubimy te same olejki :-)! Nie widzę sensu przepłacać, skoro można kupić równie dobry produkt za niższą cenę.

    OdpowiedzUsuń
  25. z Pata mam żel i masełko o tym zapachu, dają kopa ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubie olejki, szczególnie z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dopiero niedawno zauważyłam ich zbawienny wpływ i zużywam dosłownie hektolitrami ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szczerze mówiąc nie przepadam za smarowaniem ciała olejkami. Włosy jak najbardziej, ale do ciała wolę balsamy.

    OdpowiedzUsuń
  29. mnie wkurza tłusta warstwa na skórze, a za olejek do ciała raczej bym nie zapłaciła takiej ceny jak p&r...

    OdpowiedzUsuń
  30. ja bardzo lubię olejki, zwłaszcza w lecie. Zgadzam się z tym, że te szklane butelki i tłuste łapki, to zła wróżba - mogliby zamienić na plastiki, może i cena by zmalała o parę groszy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. A olejków z Alverde próbowałaś?:>

    Za olejkiem hipp nie przepadam, bo wolę oleje z większą ilośćią składników. Tego fur mama dawno nie miałam. Olejki Alverde i Alterra kupuję regularne. Czasem też kupię olejki Sallos.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)