Pierwszy jesienny ShinyBox wreszcie u mnie :-)
Pudełko prezentuje się dość skromnie ze względu na rozmiar kosmetyków, ale zawartość przypadła mi go gustu!
Scottish Fine Soaps, Mleczko do ciała
49,90 zł/220 ml
Rozczula mnie ta mini krowa na opakowaniu! Mleczko ma niezwykle rzadką konsystencję i przyjemny zapach.
W moim mniemaniu właśnie tak pachnie czystość.
Toni & Guy, Serum nabłyszczające do włosów
39,99 zł/30 ml
Serum ma nadawać włosom blask i lśniący wygląd. Lubię tego typu produkty do zabezpieczania końcówek włosów.
Phenome, Szampon do włosów
75,00 zł/250 ml
Marka Phenome osobiście jest mi obca, ale słyszałam już sporo pozytywnych opinii na temat tych produktów.
Z radością wypróbuję ten szampon.
Paese, Róż z olejem arganowym
18,90 zł/4 g
Olej arganowy nadal wiedzie prym i jest wabikiem. W tym rózu zajmuje odległe czternaste miejsce w składzie.
Otrzymałam róż w kolorze numer 41. A do wyboru jest aż piętnaście odcieni!
Glazel, Kredka do oczu z aplikatorem
23,00 zł/1,8 g
Ostatnio mam jakiś deficyt czarnych kredek do oczu.
Marka Glazel Visage słynie z profesjonalnych produktów do makijażu.
Gratis - próbka serum do twarzy od Dermo Pharma.
Jak Wam się podoba zawartość tego jesiennego pudełka?
Mimo, że nie jestem wielką fanką tych pudełek muszę przyznać, że to im wyszło :) całkiem przyjemne produkty
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Te pudełka zazwyczaj mnie nie kręcą, ale to jakoś szczególnie mi się spodobało :)
UsuńSzału nie ma w tym miesiącu ;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię się z szamponem Phenome, ale Volume:) Ciekawa jestem jak ten Ci podpasuje, a jest bardzo wydajny:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bez szału :(
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna zawartość :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezłe to pudełko jest :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to wrześniowe pudełeczko jest całkiem udane:)
OdpowiedzUsuńmnie ciekawi najbardziej... to serum w saszetce, które dostałyśmy jako gratis. :D kolorówka udana - mi na pewno się przyda. reszta kosmetyków też ok, ale chyba wolałabym coś konkretniejszego - w sensie mniej próbek. :-)
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuję gdyż tych marek nie miałam do tej pory okazji używać. :)
Mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńMleczko użyłam wczoraj po kąpieli i jestem nim oczarowana :)
szału nie ma..róż i mleczko są (za)bardzo naperfumowane.. sierpniowy box był fajniejszy! no i gdzie ta jesień??
OdpowiedzUsuńDenerwuje mnie zapach szamponu- przypomina mi tabletki do ssania na gardło;) Poza tym, chętnie wypróbuję całą resztę;)
OdpowiedzUsuńteż mam ten boxik :) Rzeczywiście szampon zapach ma straszny
OdpowiedzUsuńTo pudełko jest faktycznie całkiem przyjemne :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo udane pudło. Phenome wypróbowałabym w pierwszej kolejności:)
OdpowiedzUsuńCałkiem udane te pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki paese!
OdpowiedzUsuńOprócz Toni&Guy chętnie wypróbowałabym zestaw:)
OdpowiedzUsuńJedynie szampon z Phenome wydaje sie byc interesujacy ;)
OdpowiedzUsuńJestem pozytywnie zaskoczona:) Całkiem niezłe pudełko.
OdpowiedzUsuńNigdy dość czarnych kredek :) To taki kosmetyk, który przyda się po prostu zawsze - na zapas lub do torebki, żeby mieć czym zrobić poprawki :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo fajny box a to serum od Toni&Guy polecał mi ostatnio mój fryzjer właśnie tą wersję drogeryjną
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość :) podoba mi się :) sama zastanawiam się nad prenumeratą
OdpowiedzUsuńdla mnie szczególnie interesujący jest ten szampon :)
OdpowiedzUsuń