Obserwatorzy

niedziela, 3 listopada 2013

Nastrojowo...


Dzisiejszy dzień nie nastraja zbyt optymistycznie... U mnie praktycznie od rana cały czas pada deszcz. Spędzam tę niedzielę w ulubiony sposób, czyli z kubkiem dobrej herbaty, pod kocykiem i z pachnącymi świeczkami w tle. Idealny jesienny klimat...


W łazience nad toaletą mam taką oto półkę. Przez długi czas stały tam głównie odświeżacze powietrza...
Aktualnie ten kącik wygląda dużo ciekawiej. A wszystko za sprawą kolejnej wyprawy do Ikea.


Dekoracyjne patyczki są przeznaczone do wazonu, ale ja pozostawiłam je w takiej pierwotnej formie. 
Jest to produkt stosunkowo nowy w asortymencie sklepu Ikea. Patyczki mają delikatny jabłkowy zapach.

Patyczki 9,99 zł KLIK


Ten wazon ma już około dwa lata i wędruje po całym mieszkaniu. Tym razem wypełniłam go potpourri.

Wazon 19,99 zł KLIK
Suszki 9,99 zł KLIK


Taką ozdobę wypatrzyłam w łazience u przyjaciół. Wreszcie moje muszelki znalazły godną miejscówkę!

Słoik 9,99 zł KLIK


Najczęściej zmieniającym się elementem jest świeczka, która po prostu się wypala.
Jak Wam się podoba? Macie w łazience jakieś ozdobne elementy, czy raczej jesteście na nie?


Wczoraj odwiedziłam Pepco i kupiłam takie słodkie skarpeto-kapcie :-)


 Ta urocza latarenka musiała być moja!


 Biegnijcie do Biedronki! Do mojej nareszcie wróciły podgrzewacze o zapachu czekolady i wiśni.


Miłej niedzieli!

68 komentarzy:

  1. Świetnie to teraz wygląda! Przypomniało mi się, że mam w rodzinnym domu schowane muszelki, muszę je wykorzystać w taki sposób jak Ty.

    Papcie z Pepco też mam,ale czerwone w białe renifery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam te czerwone z reniferami, ale już nie było :-(

      Usuń
  2. Te podgrzewacze muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam muszelki w słoiku :) tegoroczne włoskie też znalazły taki dom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zakupy :) ja wybieram się na spotkanie blogerek w Ikea :P sesesee :D
    Zapachów tych podgrzewaczy nie znoszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkanie blogerek w Ikea? Pełnia szczęścia ;-)

      Usuń
  5. Skradnę pomysł na muszelki! :D U mnie niedziela ponura, deszcz nie pada, ale jest pochmurno. Do tego muszę uczyć się do kolokwium...

    Zapraszam do mnie, dodałam przed chwilą post o tuszach do rzęs, zrobiłam porównanie + zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za dużo tego deszczu,takiej pogody....
    Ja nawet się nie odzywam.Powinnam się uczyć,ale po prostu fizycznie nie jestem w stanie,bo zasypiam...Zasnąć nie mogę,bo obudziłabym się zła na wszystkich,mam tak z drzemkami w ciągu dnia...Pozostaje czekać na zime,którą kocham

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przy takiej pogodzie ma się leniwca... Współczuję :-* Może jakaś herbatka na pobudzenie? :)

      Usuń
  7. świetne ciapki i latarenka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ozdoby w łazience jak najbardziej na tak! Twoje są bardzo gustowne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz bardzo dobry gust jeśli chodzi o urządzanie, bardzo mi się podoba, zwłaszcza wazon z muszelkami. PS. Mam podobne kapcie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo przytulnie, ja też muszę w mojej łazience wygospodarować miejsce na świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie klimatyczne dni, kilka ostatnich właśnie przeżyłam w taki sposób. Dziś ostatni dzień a od jutra znowy młyn ;) ale zregenerowałam siły. U mnie w tle pali się sampler Yankee Candle i pachnie bananami i wanilią :)
    Kochana, mam też taką półkę nad wc, kiedyś zagraciłam ją kosmetykami, teraz stoją tam dwa estetyczne pojemniki, mój i Męża a po środku ozdoby, troszkę inaczej niż u Ciebie ale podobnie.
    Genialnie to wygląda, lubię takie dekoracje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nabrałam siły na ten tydzień :) Takie półki to fajna sprawa. Co jakiś czas można zmienić wystrój!

      Usuń
  12. Znalazłaś świetny sposób na ożywienie półki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja w moim Pepco nie widziałam tej latarenki;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na FB, że już ją dorwałaś :) Super!

      Usuń
  14. Świetna latarenka! Muszę taką sobie sprawić :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. papucie i latarenka świetne:D

    OdpowiedzUsuń
  16. o jak ladnie, udanej niedzieli Kochaniutka :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Strasznie mi się spodobał ten "kącik" ! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię takie morskie klimaty w łazienkach, sama mam sporo muszli porozstawianych wszędzie gdzie się da :) super wygląda ten kącik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię muszelki w różnym wydaniu :)

      Usuń
  20. Ty w domku z gorącą herbatką pod kocykiem a ja w pracy do 18 :( Wystrój pierwsza klasa ;) wczoraj właśnie patrzyłam na te świeczki i zastanawiałam się czy fajne :) po czym wybrałam inne.. myślałam że będą za mdłe :P ale dzięki Tobie następnym razem będą moje :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to nie miałaś fajnej niedzieli. Bardzo polecam te podgrzewacze :)

      Usuń
  21. Obok tej latarenki tez nie przeszła bym obojętnie:)
    Podoba mi się tu:) Obserwuje i zostaje na dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam te podgrzewacze z Biedronki :)
    Kupuję systematycznie.
    Lubię też wersję z pomarańczą i wanilią.

    OdpowiedzUsuń
  23. bosko wyszło!
    pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny pomysł :) i ślicznie to wygląda :).
    Dałaś inspiracje :P. Poproszę więcej takich :D

    OdpowiedzUsuń
  25. no, wygląda super. te patyczki to taka ładna ozdoba, a tak prosta w wykonaniu, dobrze, że ktoś w Ikea na to wpadł :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam takie "pierdółki" chyba powinnam mieć już zakaz wstępu m.in do ikei :)
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  27. Aj kapcie z Pepeco będe musiała się po takie wybrać tylko kurcze teraz nie mam kiedy. a pomysł z muszlami świetny moje się w komórce kurzą i muszę im takie podobne zastosowanie znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Hehe oddawaj moje kapcie.
    A tak na serio kupiłam niedawno takie same.
    Tylko mam niestety problem bo są tak milusie że szkoda mi je nosić. Najchętniej to bym się do nich przytulała(albo spała).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. przytulnie u Ciebie :) ciekawa jestem jak pachną te podgrzewacze z biedronki mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetna aranżacja i nastrój.;) Dzieki takim chwilom jesień nie jest taka straszna;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kącik w łazience rzeczywiście wygląda o wiele fajniej! Nie ma to jak Ikea ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. aż mi wstyd, że umknęły mi te patyczki w ikei:/
    A pepcowych łupów zazdrrroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajna ciepła dekoracja :) Patyki takie proste i jak super wyglądają :) Muszelek nie mam ale słoik po masełku do ciała jest.....

    OdpowiedzUsuń
  34. Pięknie wyszło :) Niewątpliwie dodałaś tymi drobiazgami uroku łazience.

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie jestem na nie, ale akurat półka tego typu jest wykorzystywana na żele do mycia twarzy, golarkę itp. I stoi tam tylko dyfuzor z patyczkami.
    Parapet jest wąski, a pralka to nie miejsce na dekoracje. Ewentualnie stawiam świece na pasie płytek koło wanny.

    No i nie ma jak podekorować:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak nie ma się miejsca to wiadomo, że się nie nic nie wyczaruje :) Ja w łazience też mam kosmetyki na wierzchu, ale teraz najchętniej wszystko bym pochowała.

      Usuń
  36. Tymi podgrzewaczami mocno mnie zaintrygowałaś na facebooku - musze sprawdzić czy u mnie też są :] Uroczo urządziłaś ten kącik w łazience :) Narazie łazienką rządzą rodzice, bo z nimi mieszkam, więc w łazience najzwyczajniej w świecie mama upchała swoją kolekcję roślinek :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie ma niestety okna i roślinki pewnie by padły, ale to całkiem fajny pomysł :-)

      Usuń
  37. Ach jak ja lubię takie klimaty!!! Moja łazienka wygląda podobnie, mam wielką muszelkę, którą dostałam od koleżanki wiele lat temu i teraz zdobi moją łazienkę. Pozdrawiam słonecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale pięknie u Ciebie! Nie widziałam w Ikei tych suszków i patyczków! Muszę koniecznie się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  39. No teraz półeczka stała się ozdobą, dzięki tym kilku dodatkom :)
    Bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  40. uwielbiam ten zapach podgrzewaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pięknie,przytulnie i nastrojowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Dzięki za miłe komentarze :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Twoja półka wygląda super ;))

    OdpowiedzUsuń
  44. Byłam wczoraj w Biedronce i kupiłam te podgrzewacze,pachną bosko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)