Ultratrwała Pomadka w płynie 16H
Super Long Lasting Shine Liquid Tint Glow
Wyjątkowe połączenie intensywnego koloru i długotrwałego blasku!
Intensywny wielowymiarowy kolor przez długi czas!
Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania!
Już nie musisz wybierać pomiędzy lustrzanym połyskiem błyszczyka a głębokim i trwałym kolorem pomadki do ust!
Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine liquid lip laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire™, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust!
Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efektu makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.
Kolejny produkt, który łączy w sobie błyszczyk oraz pomadkę. Przyznam, że podoba mi się to rozwiązanie i w tym przypadku jest bardzo udane! Może od razu wyznam, że jestem tym produktem zachwycona! Opakowanie jest proste i nieszczególnie urokliwe. Aplikator to płaska gąbeczka. Jest precyzyjny i niezwykle wygodny w użyciu. Kosmetyk posiada słabo wyczuwalny lekko owocowy zapach. Kolor... W pierwszym momencie wydawało mi się, że jest bardziej brzoskwiniowy, ale na ustach wygląda jak róż. Początkowo też ten róż mnie raził i wydawał mi się zbyt neonowy. Ale po kilku użyciach doszłam do wniosku, że to bardzo twarzowy odcień. Na ustach pomadka wygląda bajecznie. Kolor jest intensywny, a do tego bardzo ładnie błyszczy. Nie ma żadnych drobinek. No i najważniejsze, czyli fenomenalna trwałość! Co prawda nie sprawdziłam, czy jest to 16 godzin sugerowane przez producenta... Ale na pewno jest to kilka dobrych godzin! Im więcej mówimy, jemy i pijemy, tym bardziej błyszcząca warstwa zanika i dzieje się to w sposób równomierny. Jednakże kolor nie znika! On cały czas trwa, ponieważ trwale zabarwia usta. Oczywiście nie jest już tak intensywny, jak na początku, ale nadal wygląda ładnie. Dopiero przy wieczornym demakijażu jestem w stanie w pełni pozbyć się koloru z ust! Nie zauważyłam wysuszania ust za co ogromy plus. Podsumowując jestem bardzo zadowolona i polecam Wam ten produkt :-)
Posiadam odcień numer 116.
Po ponad 8 godzinach :-)
Na dłoni kolor wygląda trochę inaczej... Dwa mniejsze zdjęcia to próby starcia produktu.
Jak widać kolor daje się lekko rozmazać, ale w miejscu pierwotnego nałożenia zostaje wyraźny ślad!
Jeśli jesteście zainteresowane to do wyboru jest tylko sześć odcieni!
Cena to około 10 zł za 7 ml :-)
115
116
117
118
119
120
Źródło: Eveline
Jak go gdzieś zobaczę to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńśliczny efekt daje, i ta trwałość *_*
OdpowiedzUsuńTint to super sprawa!
UsuńPiękny kolor! Muszę je gdzieś dorwać ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie... Pewnie z dostępnością nie jest zbyt łatwo...
UsuńBardzo ładnie wygląda na ustach ♥
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietne najbardziej mi pasuje kolor 118 :D
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć :)
Też mi się ten kolor podoba!
UsuńUwielbiam ją! :)
OdpowiedzUsuńmam ten róż :D
OdpowiedzUsuńchciałabym jeszcze nudziakową :)
kocham go :))))))))))))))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńCudownie wygląda na ustach :) na pewno kupię jak gdziekolwiek zobaczę :D
OdpowiedzUsuńDzięki Domi :)
UsuńObłędne usta!!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie tego tinta, piękny kolor :)
Ale ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńO rajusiu, jestem w ciężkim szoku! Pomyślałam sobie, no hej, ale czego się można spodziewać po Eveline? :P A tu proszę bardzo, jaka miła niespodzianka!
OdpowiedzUsuńPodobnie podeszłam do tego... Myślałam, że to taki zwykły błyszczyk ;-) A tu niespodzianka i dziad trwa jakby był przyklejony do ust!
UsuńWybrałaś piękny kolor, chyba też się za nim rozejrzę, już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie dobry tint. Tylko te zdjęcia promocyjne jakieś chyba przekłamane wyszły.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dostałam go od portalu Uroda i Zdrowie, więc trafili z kolorem :)
UsuńFaktycznie te zdjęcia promocyjne różnią się!
ale ekstra efekt !
OdpowiedzUsuńmuszę go mieć ;))
118 i 120 mi się widzi - muszę ich poszukać, bo nigdzie wcześniej ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuń116 rewelacja! Też bym była zachwycona! ;))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolor i ogólnie połączenie pomadki z błyszczykiem - jak dla mnie rewelacja :) będę musiała poszperać i znaleźć coś dla siebie. poza tym muszę powiedzieć, że wybrałaś sobie bardzo ładny kolorek! Zawsze mi się takie podobały, ale jakoś nie wiem, nie widzę ich u siebie... :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Kwestia kilku prób z różnymi makijażami i można się przekonać do intensywniejszego koloru :)
UsuńOj to coś zdecydowanie dla mnie! Muszę się zorientować gdzie jest do dostania :)
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająca
OdpowiedzUsuńOj.. muszę się za nim rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńmasz najładniejszy kolor z całej gamy :)
OdpowiedzUsuńłooo, ale cudak! pieknie Ci Izuś! idealnie pasuje do Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńDzięki Marti :-*
UsuńCudnie z nim wyglądasz :) Będę musiała się rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńJakoś żaden z tych kolorów nie przypadł mi do gustu...
OdpowiedzUsuńNo niestety jest bardzo mały wybór :|
Usuńłał piękna:)
OdpowiedzUsuńMam go i potwierdzam, bardzo fajny efekt daje. Szkoda tylko, że nie jest tak koralowy jak w opakowaniu ;)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie - ostateczny kolor jest zaskoczeniem!
Usuńmuszę kupić go mojej mamie
OdpowiedzUsuńWitaj Izo:) Bardzo spodobała mi się propozycja Eveline i kolor również,wydaje mi się,że taki błyszczyk to coś lepszego niż farbki do ust ze Sleeka,bo mam jedną,ale jestem średnio zadowolona,no i cena znacznie niższa...Mam jeden mały sklepik u siebie,gdzie często mają kosmetyki Eveline,to zapytam o to cudo,pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńHej Basiu :) Ostatnio coś rzadko piszesz! No propozycja Eveline pozytywnie zaskakuje i warto chociaż pomacać testery [o ile będą] :)
UsuńSuper efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńno no faktycznie nieźle się trzyma!
OdpowiedzUsuńLoreal może się przy nim schować :P Zmacam przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńwow, wygląda nieźle, chcę go! :-)
OdpowiedzUsuńchcę go! kolor, który wybrałaś wydaje sie być najbardziej interesujący;)
OdpowiedzUsuńmój boże, lecę dziś szukać szaf bell!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :>
UsuńMusze ją mieć!!! ale zobacze jak będzie na żywo wyglądał kolor 217 jak będzie to malinowa czerwień to biore!! <3
OdpowiedzUsuńWidziałam go ostatnio w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńI nawet ściera się lepiej niż Bell, chcę go :D
OdpowiedzUsuńTo, że usta tak dobrze wyglądają jak zejdzie bardzo pozytywnie zaskakuje :)
OdpowiedzUsuństrasznie fajnie wygląda na ustach! :)
OdpowiedzUsuń120 rewelacja na reklamie :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek! na pewno skusze się na niego:)! może na jakieś jeszcze inne;)? ale milo, że w końcu jest coś tak świetnego w tak przyjemnej cenie:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, muszę się przemóc i dać szansę Eveline :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą pomadkę :))
OdpowiedzUsuńNigdzie nie mogę jej znaleźć :(
OdpowiedzUsuńprzyznaję wielkie odkrycie! chętnie na nią zapoluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda,ale gdzie to kupić??:)
OdpowiedzUsuńWow, cudowny kolor:) Jak tylko je gdzieś spotkam, to się przyjrzę z bliska:)
OdpowiedzUsuńMmm, piękna tafla :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie miałam w zamiarze ich zakup,ale zrezygnowałam z myślą,że mam wszystkiego aż za dużo.
OdpowiedzUsuńTen kolor jest cudowny a w połączeniu z Twoimi ustami wygląda obłędnie! zapisuję na listę i rozpoczynam polowanie;)
OdpowiedzUsuń:-*
UsuńNawet nie wiedzialam ze takie cacko istnieje:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor i piękne usta!
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda przeslicznie! Szkoda tylko, że zdjęcia promocyjne nie oddają prawdziwych kolorów;/
OdpowiedzUsuńAle wydaje się przynajmniej, że kolorystyka jest bardziej stonowana niż w Bell:)
Tak, te kolory Bell są odważniejsze. Ale i tak mam ochotę sprawdzić jeszcze Bell!
UsuńKazdy odcień kusi, a mnie najbardziej pierwszy:)
OdpowiedzUsuńjest świetna :) mam ochotę na inne kolory
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńNiezły efekt po 8hb ;) Na pewno kiedyś kupię ;)
OdpowiedzUsuńSama byłam w szoku, że tak zabarwia usta!
Usuńwow świetny efekt i kolorek...;:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na Twoich ustach :))
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie. Mam nadzieję, że nie będę miał problemu ze znalezieniem tego produktu, choć czasem to plus, bo mój portfel skacze z radości xDD
OdpowiedzUsuńMasz rację :D Eveline to chyba w małych drogeriach głównie...
UsuńAle masz śliczne usteczka
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńja mam z Maybelline i jest boski :)
OdpowiedzUsuńBosko ten kolor wygląda na ustach, szukałam ostatnio tych tintów ale coś ich u mnie nie widać ;/
OdpowiedzUsuńkusi mnie oj kusi żeby w końcu spróbowac tego typu produkt ale wiem że parę razy użyje i będzie tak leżało jak reszta moich pomadek, taki już mój urok :)
OdpowiedzUsuńjuż je gdzieś widziałam :D
OdpowiedzUsuńfaktycznie zupełnie inaczej wygląda na dłoni niż na ustach
wow! przyznam szczerze, że nie zwróciłabym na niego uwagi na półce, a tu takie cudo ;)
OdpowiedzUsuńMam identyczne odczucia :)
UsuńSą piękne! Muszę na nie zapolować:)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć odcienie na żywo, jeśli mi się któryś spodoba to kupię :) Produkt zbiera dobre recenzje, więc mam nadzieję, że uda mi się go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że na ustach ma zupełnie inny kolor, wolałabym taką brzoskwinkę jak na dłoni
OdpowiedzUsuńNo niestety ;-)
UsuńJeśli go gdzieś dopadnę, z chęcią kupię! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ciekawy :) Jak rzuci mi się gdzieś w oczy to spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się 117. Jeśli się na nie natknę to z pewnością ją kupie :).
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć! Kolor jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńJa tak miałam przy kupowaniu lip tinta z Bell, że na ręce wyglądał jak delikatny róż, więc kupiłam, w domu pomalowałam usta i były one czerwone ;)
Z tymi produktami to jest chyba wieczna niespodzianka ;-)
Usuńbardzo ładnie wygląda, serio :D
OdpowiedzUsuńgdzie można go kupić ? :))
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem :( Dostałam go do testów od portalu Uroda i Zdrowie.
UsuńW niektórych Rossmannach są szafy Eveline z produktami do makijażu. Może tam?
Albo małe osiedlowe drogerie.