Walentynki były już jakiś czas temu, a ja się jeszcze nie pochwaliłam ;-)
Dostałam świetny prezent, który był niesamowitą niespodzianką!
Mój Dolce Gusto Piccolo!
Teraz pewnie wiele z Was jest zdziwionych, bo wielokrotnie podkreślałam fakt, że kawy nie lubię i jej nie piję. Nadal tak jest! Sam zapach kawy sypanej mnie odrzuca. Ale takie cuda z ekspresu to zupełnie inna bajka ;-) Dla mnie to bardziej napoje kawowe, które bardzo mi smakują :-) Wiem, że dla wielu osób taki ekspres jest mało ekonomiczny z powodu cen kapsułek. Dla mnie jest to akceptowalne, ponieważ nie piję kawy każdego dnia. Jest to idealny ekspres dla kogoś kto nie lubi kawy ;-)
Najbardziej cieszy mnie ta różnorodność i możliwość wyboru ;-)
W zestawie otrzymałam jeszcze trzy pudełka kaw.
A przedwczoraj dokupiłam kolejne smaki :-)
Aktualnie jestem w fazie testów i próbuję wszystkiego, żeby wybrać te najlepsze i ulubione ;-)
Aktualnie jestem w fazie testów i próbuję wszystkiego, żeby wybrać te najlepsze i ulubione ;-)
A co dostał mój Narzeczony? W sumie prezent bardzo przewidywalny i prawie identyczny, jak rok temu ;-)
Ale po prostu jesteśmy zwolennikami użytecznych prezentów. No i to taki prezent imieninowy w sumie...
Na Allegro zamówiłam też perfumy z FM. Moja mama chciała jeden z zapachów, a przy okazji odkryłam coś niesamowitego. Kilka lat wstecz bardzo lubiłam zapach Naomagic sygnowany przez Naomi Campbell. Ale oczywiście musieli go wycofać! Okazało się, że w FM nadal ten zapach jest. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to podróbka, ale nawet nie wiecie jak miło było poczuć chociaż namiastkę tego zapachu. Zapach jest oddany idealnie! Jest taki, jakim go zapamiętałam...
Kolejne przechwałki ;-) Od dłuższego czasu współpracuję z serwisem Uroda i Zdrowie.
Kilka dni temu otrzymałam telefon od Pani Małgosi i...
...otrzymałam taki oto certyfikat :-)
Dziękuję!
Dziękuję!
A na sam koniec kwestia bardzo ważna, czyli nowy wygląd bloga :-)
Wiem, że już od jakiegoś czasu taki jest, ale dopiero teraz jest idealnie!
A to zasługa Kasi, której bardzo dziękuję :-) Zajrzyjcie do niej i podziwiajcie jej inne realizacje!
same cuda! świetny prezent sprawiłaś ukochanemu :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ekspresu ;)
OdpowiedzUsuńKawy dolce gusto są całkiem dobre! :) Fajne jest to, że kapsułki można kupić wszędzie :) Bardzo fajny prezent sprawiłaś swojemu Narzeczonemu :)
OdpowiedzUsuńDzięki eM :-*
Usuńja kawę wielbię ;D nie ma dnia bez niej ;)
OdpowiedzUsuńa dziś jak na złość skończyła się, jak żyć? :D
Biedna :-) :-*
UsuńJak ja nie cierpię kapsułkowych ekspresów... ;-) Człowiek jest uziemiony jak przestaną to produkować, no a po drugie - jesteś uwięziona przy jednej marce kawy. Ja nie wyobrażam sobie pić teraz Tchibo czy Nescafe, odkąd zaczęłam swą przygodę z Lavazzą i innymi dobrymi kawami w ziarnach. Trzeba różnicować smak. ;-) (Też kiedyś nie cierpiałam kawy!)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze perfumy FM sprzed 3 lat bodajże... Zaczęły śmierdzieć po roku. :-/ Należę do tego z mamą praktycznie od początku, ale nic nigdy nie przykuło mojego oka. Taki trochę niewypał z tą firmą (moja mama raz zamówiła jakieś środki czyszczące i w ogóle nie pomagały).
Rozumiem :) No ja nie jestem smakoszką kawy i na pewno nią nie zostanę :) Ten rodzaj uwięzienia w pewnym sensie mi się podoba, bo jestem osobą, która przywiązuje się do danych marek. Nescafe mi odpowiada :)
UsuńMoja mama też ostatnio zamówiła jakieś środki czyszczące z FM. Jeszcze nie sprawdzałam. A śmierdzące perfumy to pewnie kwestia wybranego zapachu. Wiadomo, że wolę perfumy za 3 stówy, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi te za 3 dychy ;-)
Mam 6 butelek... Jaki wybrany zapach? Na szczęście te najaromatyczniejsze - Mango i Pomarańcza - nie śmierdzą. ;-)
Usuńoj takie cudo do kawy i mnie by pobudziło do życia, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :D Nareszcie ktoś kto pokazał co dostała druga strona, zawsze mnie to ciekawiło ;D Ekspres też mam, ale najlepiej smakuje z niego czekolada :D Nich Ci dobrze służy!
OdpowiedzUsuńDzięki :) No właśnie ostatnio czekolada mi najbardziej zasmakowała!
UsuńTeż mam ekspres dolce gusto tylko troszkę starszą wersję. Uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńEspresso Macchiato jest przepyszne:) Pozdrawiam
Mojej mamie ta kawa bardzo smakuje :) Również pozdrawiam :-*
UsuńDolce gusto piccolo, ale wersję w serduszka - zaprojektowaną przez Agathę Ruiz de la Prada mam od prawie 2 lat :) I chyba wypróbowaliśmy już z mężem wszystkie dostępne w PL napoje do tego ekspresu :) Świetna sprawa, ale trochę kosztowna ;)
OdpowiedzUsuńTo musi uroczo wyglądać :) Ja kojarzę tylko ten w kropki ;-) Też fajny!
UsuńWidzę, że walentynki na bogato:D
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę kawę świeżo zmieloną przez ekspres, dlatego raczej nigdy nie skuszę się na wariant ekspresu w kapsułkach. Wolę mieć wybór jaką kawę kupię, a w sklepach jest naprawdę ogromny wybór (od zwykłych, po te aromatyzowane). A do kawki zrobię spienione mleko i cappucino gotowe :)
Zastanawiałam się ostatnio nad zakupem zapachów FM, ale tak w ciemno bez powąchania nie chciałabym strzelać, czy dane perfumy przypadną mi do gustu ;)
No tak wyszło :)
UsuńSuper prezent, mnie też trochę odstraszają ceny tych kapsułek, no ale jak się wypije jeden taki napój dziennie to i tak wychodzi po stokroć taniej niż za płacenie za takie kawy w lokalach... Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNo i gratuluję certyfikatu :) Ja miałam niby współpracować z UrodaiZdrowie, ale jakoś nie mogłam się w to wkręcić i w końcu nic z tego nie wyszło...
Ależ zazdroszczę prezentu ! Nie ma nic lepszego niż kawa z ekspresu :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale nie mogę odpowiedzieć przy komentarzu Lii.
OdpowiedzUsuńW każdym razie moja mama też należy, i nigdy mi nie śmierdziały po roku. Może właśnie kwestia zapachu, albo przechowywania? :)
Tak samo ze środkami myjącymi. Bardzo je lubimy z mamą. Dużo też zależy od twardości wody. My mamy w całym domu miękką wodę, co powoduje że wszelkie sprzątanie i pranie jest łatwiejsze, detergenty dobrze działają, i mniej się ich zużywa (np. szampon czy płyn do prania ;))
Nie wiedziałam, że woda może mieć na to znaczący wpływ :) Mama kupiła jakieś płyny w sprayu do czyszczenia łazienki ;) Muszę je przetestować.
Usuńo mamoooo *.*
OdpowiedzUsuńCudowny prezent, masz może porównanie do ekspresu tradycyjnego? Ja własnie taki mam, tylko przeszkadza mi, jego ciągłe sprzątanie. Po po każdej kawie muszę te fusy opłukać. Ciekawa jestem jak ze smakiem, bo szukam alternatywy :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam porównania, bo unikam kawy, więc raczej nie mogę się wypowiedzieć :)
UsuńSmak jest wg mnie niezły, ale nie znam i może dla kawoszy będzie to zbyt mało kawowe :)
A z drugiej strony to Nescafe, więc jeśli normalnie komuś smakują ich kawy to te z kapsułek też zasmakują :)
Rzeczywiście bardzo fajny prezent dostałaś! :) Jednak ja należę do tej grupy osób, dla których taki ekspres na kapsułki jest mało ekonomiczny, fakt :D. Ale słyszałam, że te kapsułki można zhakować :P.
OdpowiedzUsuńTeż już oglądałam na ten temat filmik na Spryciarzach, ale nie zamierzam kombinować ;-)
Usuńmajtki?:D haha ja jak mialam 16 lat kupilam chlopakowi bokserki i mama sie ze mnie smieje do teraz z tego:D juz nigdy wiecej nie kupilabym facetowi majtek :D
OdpowiedzUsuńU nas te gacie to tradycja :D
UsuńOjej jak Ci zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńCudny ekspres, sama bym taki chciała.
OdpowiedzUsuńteż nie lubię kawy, ale od czasu do czasu takie cappuccino to co innego;D
OdpowiedzUsuńsprytnie zasłoniłaś swoje nazwisko w certyfikacie, gratuluje;)))
Dokładnie :)
UsuńHahaha! Dzięki :)
I neihc mi ktoś jeszcze powie, że walentynki to nie jest fajny dzień :)
OdpowiedzUsuńKolejne spotkanie blogerek u Ciebie robimy :D haha :) Wyglad bloga bardzo fajny, podoba mi sie ;)
OdpowiedzUsuńK.
Spoko, zapraszam :))
UsuńDzięki ;-*
Jaki długi wpis :) Zazdroszczę ekspresu :) i mężczyzny który takie prezenty sprawia :) Bella obserwuje Twojego bloga już ponad pół roku, jestem tutaj codziennie :P Teraz postanowiłam się odezwać bo wreszcie założyłam swoje konto. Będę tutaj bywać dalej. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło!
UsuńSzykuj się, bo jadę na kawę! :D
OdpowiedzUsuńWpadaj :D
Usuńsuper prezent dostałaś!:) dla mnie byłoby to nie ekonomiczne bo pochłaniałabym co najmniej 3 takie kawy dziennie!:) ale Ty też zrobiłaś super prezent jak zawsze Twoje prezenty są takie "dokładne" i strasznie lubię oglądać co dajesz innym:):)
OdpowiedzUsuńKarolina
To niezła z Ciebie kawoszka :) Dzięki Karola :) Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam kawę więc tego expressu zazdroszczę, ja kupilam inny ale to nie to
OdpowiedzUsuńja też jakoś specjalnie za kawą nie przepadam i hektolitrami jej nie pijam więc nie obraziłabym się gdybym dostała taki express :D
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo fajne prezenty sobie wzajemnie podarowaliście :)
Dzięki :)
UsuńChwal się, chwal, zdecydowanie JEST czym! :*
OdpowiedzUsuńChciałoby się dostać takie rzeczy, są naprawdę bardzo atrakcyjne.
Ekspresik <3
Gratuluję Ci tytułu, zgadzam się z nim - należy Ci się. Super!
Dzięki Zajęczaku :-*
UsuńNabrałam ochoty na kawę.
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia :)
Mi też się taki ekspres marzy! :)
OdpowiedzUsuńWygląd bloga mi się jak najbardziej podoba.
OdpowiedzUsuńJa kawę uwielbiam, pijam ją nałogowo (tylko w ciąży jak byłam to nie miałam na nią ochoty), ale nie pogardziłabym taką pysznością z ekspresu :)
Dzięki Ruda :) :-*
UsuńBello, gdzie kupujesz kapsułki do kawy?
UsuńBo przez Ciebie i ja w końcu się skusiłam na ten ekspres, chodziłam za nim i chodziłam :P
Ja też kawoszem raczej nie jestem, ale ile razy teściowa poczętuje mnie kawą z ekspresu, to zawsze mi smakuje :) Świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńTo mamy tak samo :) Dzięki!
UsuńBella nie ma to jak sprawdzone bokserki prawda? :D hahaha lubię kupować takie prezenty :P zawsze pośmieje się z tych ich wzorów :D
OdpowiedzUsuńHihihi :0 Dokładnie ;-*
UsuńSuper prezent moje marzenie! *.*
OdpowiedzUsuńMam DG już pół roku i opijam się kawą z czekoladą-Mocha.
OdpowiedzUsuńPychota!
O, dzięki :) Spróbuję ten rodzaj!
UsuńSuper ekspres:)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę prezentu :)
OdpowiedzUsuńSuper prezent :) Widzę, że podobne perfumy męskie lubimy Chanel Allure mój Mąż dostał rok temu jako jeden z prezentów świątecznych :)
OdpowiedzUsuńTak, uwielbia ten zapach :)
Usuńfiu fiu wpadam do Ciebie na kawę!:P
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kawę, choć nie mam DolceGusto, to sama potrafię robić cudaczne smakołyki:)))
OdpowiedzUsuńA certyfikatu gratuluje, sama taki dostałam i poczułam się trochę jak w podstawówce, dyplom jak się patrzy:))
No dokładnie ;-) Hihihi! Dzięki!
UsuńGratuluje certyfikatu :) Podaba mi się nowy wygląd bloga, kupiłam kiedyś jakąś perfumę FM, ale zapach mi sę nie spodobał ;/ Mnie też odrzuca zapach kawy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńmam Dolce już jakieś 4 lata, ale przy naszym piciu kawy w nadmiarze nieekonomiczny jest bardzo ten ekspress:) kawki są wyśmienite, małemu kupuję kakao :)
OdpowiedzUsuńO, fajnie :) Kakao jest na mojej liście zakupowej :D
UsuńDla mnie samej ;-))
Moja mama ma Tassimo i chociaż lubię od czasu do czasu napić się kawy z jej ekspresu, to sama nigdy bym sobie czegoś takiego nie kupiła, bo moim zdaniem to strata pieniędzy. Wolę klasyczny ekspres, w którym zaparzę własną wybraną kawę i spienię sobie mleko. Dla smaku może dodałabym syropu smakowego ;) Mam jednak nadzieję, że Tobie będzie służyć skoro nie przepadasz za kawą ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) No ja takiej prawdziwej kawy to nie przełknę, bo dla mnie są za mocne, ale rozumiem kawoszy :)
UsuńJa niestety jestem nałogowym kawoszem, więc z ekspresem kapsułkowym bym zbankrutowała :(
OdpowiedzUsuńNo to tak ;)) To nie jest opcja dla Ciebie ;-)
UsuńJa również mam swój Dolce Gusto,kawa jest na prawdę pyszna :)
OdpowiedzUsuńsuper prezent ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję certyfikatu :))
prezent super-ja gdybym miała taki ekspres to ciągle piłabym kawę ;)
OdpowiedzUsuńNo na razie u mnie trwa szał :D
UsuńGratuluję prezentu!
OdpowiedzUsuńI smacznych napojów kawowych życzę :)
I mnie spotkał zaszczyt bycia Rzetelną Blogerką!
Cieszy mnie to ogromnie, gdyż zupełnie się tego nie spodziewałam! :)
Super :) To również gratuluję :)
UsuńJa niestety nie potrafię się przekonać do kawy, nawet takiej z ekspresu. Po prostu nie znoszę jej zapachu i smaku. Próbowałam kiedyś takich napojów kawopodobnych, ale u mnie to rozwiązanie nie zdaje egzaminu.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :) U mnie teraz ekspres zmienia trochę. Na razie najbardziej to polubiłam czekoladę do picia :D Ale inne kawki powoli testuję i wyłuskam te lepsze i gorsze smaki ;-)
Usuńekspres też bym przygarnęła;)
OdpowiedzUsuńJa nałogowo mogłabym pić cappuccino, wiec też chętnie przygarnęłabym jakiś ekspres do kawy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj piłam :D
UsuńSuper! Marzy mi się ten ekspres od dawna, ale wszyscy mnie zniechęcają, argumentując właśnie tymi kapsułkami! Daj znać jak Ci się będzie sprawdzał i oczywiście jak będą smakowały 'napoje' : )) Też jestem zwolennikiem praktycznych prezentów! ^^
OdpowiedzUsuńSpoko :) Na pewno kiedyś jeszcze coś o nim wspomnę :)
Usuńz ilością wypijanych przeze mnie kaw dziennie ( ok 3) chyba bym się nie wypłaciła na te kapsułki :D
OdpowiedzUsuńOj, tak :) Wtedy byłby to drogi interes ;-)
UsuńSuper prezent :) sama jakiś czas temu zastanawiałam się nad ekspresem,ale jakoś tak nie było nam po drodze ;)
OdpowiedzUsuńsame super rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Świetne prezenty ;-)
OdpowiedzUsuńTeż mam Dolce :-D i piję z niego głównie czekoladę i Nesquika :-D
OdpowiedzUsuńszukam swojego komentarza i szukam..i znaleźć nie mogę :( może się nie dodał..
OdpowiedzUsuńa pytałam w nim, gdzie dorwałaś takie świetne bokserki? :)
bo mój chłopak nie lubi tych obcisłych, a z luźnymi mam problem, żeby znaleźć jakieś fajne, bo zazwyczaj są takie nijakie, a te co Ty kupiłaś to chyba takie typowo luźne? :)