Odkąd tylko usłyszałam o Kringle Candle wiedziałam, że kiedyś nastąpi dzień, w którym spróbuję tej nowości. Jestem ogromną fanką Yankee Candle, dlatego poprzeczka została ustawiona dość wysoko. Kringle Candle Company powstała w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych. Firma łączy tradycje z nowoczesnością. W sprzedaży dostępne są różnej wielkości świece i woski w ogromnej ilości wersji zapachowych Przy okazji jakiegoś większego zamówienia z ZapachDomu.pl do koszyka dorzuciłam jeden wosk nowej marki. Skromnie jak na początek, ale nie wiedziałam czego się spodziewać...
Wybrałam wosk z ekskluzywnej linii zapachowej Gentelmens Line. Kolekcja składa się z trzynastu wersji zapachowych, które są oznaczone numerami. Zapachy są zdecydowane i wyraziste. Dominują typowo męskie nuty. Woski zapakowane są w plastikowe pudełeczko, dzięki któremu możliwe jest podzielenie na cztery porcje. Ze względu na dość twardą konsystencję nie było to dla mnie takie proste i wspomogłam się nożem. Pudełko uważam za mocna stronę ze względu na to, że dalsze przechowywanie resztek jest tym sposobem dużo wygodniejsze. Wosk waży 40 g i kosztuje około 9 złotych.
Zapach oznaczony numerem jeden opisywany jest jako mieszanka energetycznych cytrusów oraz botanicznych i drzewnych nut. Dla mnie ten zapach jest przede wszystkim oryginalny i niebanalny. Kojarzy mi się z zakupami w sklepie Stradivarius. Jak wiecie dużo sklepów posiada swoje mieszanki zapachowe, które dodaje się do klimatyzacji. Jeśli lubicie tę specyficzną woń z tego sklepu, to musicie mieć ten wosk. W moim odczuciu zapach jest świeży i przyjemny. Kojarzy mi się z czystością, mimo wyczuwania cięższych korzennych nut. Nie umiem opisywać zapachów, ale przypomnijcie sobie swoje wizyty w sklepie Stradivarius i od razu będziecie wiedziały o co chodzi... Czuję, że to dopiero początek przygody z Kringle Candle!
Mam nadzieje, że pamiętacie o tym, że dzisiaj w wielu sklepach internetowych obowiązuje Dzień Darmowej Dostawy?
Zakupy już zrobione?
O moich zakupach z poprzednich lat możecie poczytać tutaj:
2011 rok - KLIK
2012 rok - KLIK
2013 rok - KLIK
Z Kringle mam cztery świąteczne zapachy, jednak jeszcze ich nie wypróbowałam. Na sucho pachną intensywniej niż YC! ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę kupić jakieś świąteczne. Mam kupione mini świeczki na prezent i pachną niesamowicie intensywnie! Aż jestem w szoku. Nie wiem tylko, jak po zapaleniu...
UsuńZakupy zrobione, oczywiście zapachowe :D dwie nowe marki w celu poznania : Village Candle i właśnie 3 woski Kringle :) YC trochę mi się przejadły ;)
OdpowiedzUsuńO kurde, zacofana jestem, bo o Village Candle nie słyszałam. Ale zaraz się zapoznam ;)
UsuńJa jeszcze przed zakupami :) Może kupię kilka wosków Yankee Candle?
OdpowiedzUsuńWosków nigdy za wiele :) Kupiłaś? Ja się opanowałam...
UsuńMuszę się chyba skusić i sięgnąć po jakiś wosk z Kringle ;)
OdpowiedzUsuńZakupy zrobione :D
OdpowiedzUsuńJa już po zakupach, kliknęłam zaraz z rana;)
OdpowiedzUsuńSuper blog :) Zapraszam do siebie dopiero zaczynam. malejzii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeżeli ten wosk pachnie jak Stradivarius to muszę go mieć:)
OdpowiedzUsuńJa już prawie zrobiłam zakupy z okazji DDD ale się opamiętałąm bo w końcu nic nie potrzebuję i po co mają mi kolejne produkty zalegać w szafce :) Ale jestem bardzo ciekawa jakie zakupy zrobią inni :) Wosków niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńW końcu i ja muszę sobie coś od nich kupić :).
OdpowiedzUsuńja się nie skusiłam na nic, jakoś tak dziś wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam nic z Kringle, ale dziś zamówiłam znów kilka wosków YC i jeszcze sampler Village Candle ;p
OdpowiedzUsuńNie miałam i pierwszy raz spotykam się z tą firmą, może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKringle Candle pobiło u mnie zdecydowanie Yankee i teraz wypalam ich resztki, żeby zrobić miejsce na nowe woski :D KC moim zdaniem mają dużo ciekawsze, mniej przesłodzone zapachy. Luuubię!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
u mnie coś kominki nie zdają egzaminu, wolę zwykłe wkłady lub świeczki z biedronki i zapachy w kontakcie :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zakupiłam na allegro swoje pierwsze woski z Yankee Candle jestem ciekawa jak się spiszą a o Kringle Candle jeszcze nie słyszałam :( ale jeśli gdzieś na nie trafię to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńJa zamowilam granulki Regent House i czekam na dostawe :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie o ten komienk - czy on jest szorstki w dotyku? Niestety nie mialam okazji zobaczyc go na zywo i pomacac a zastanawiam sie nad zakupem ;)
Ojej, zawsze chciałam ten wosk, ale jak już zebrałam się, żeby go zamówić to go wszędzie wykupili :D.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć :>.