Obserwatorzy

środa, 23 maja 2012

Golden Rose, Ultra Rich Color Lipstick


Masz wciąż problem z wysuszonymi ustami na których pomadka nie utrzymuje się zbyt długo ?

Nowa seria pomadek Golden Rose zapewni Twoim ustom supernawilżenie, a jednocześnie pokryje je nasyconym kolorem, który utrzyma się przez cały dzień. Dzięki kremowej konsystencji rozprowadza się łatwo, idealnie pokrywając usta intensywnym kolorem. Bogata w składniki odżywcze receptura gwarantuje ustom odpowiedni poziom nawilżenia i pielęgnacji. Masło Shea zmiękcza i koi wysuszone usta natomiast witamina E stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny. Seria zawiera 65 kolorów, które występują w trzech najmodniejszych efektach wizualnych: metaliczne, matowe i diamentowe.  


Na początku ucieszyłam się z takiej formy tych pomadek. Tester z czterema kolorami wydawał mi się idealny. Ale niestety tak nie było... Szczerze Wam napiszę, że nie nosiłam tych pomadek długo na ustach. Wypróbowałam je w domu i dość szybko zmyłam. Tym samym nie mogę stworzyć żadnej konkretnej recenzji. Na dodatek mam wrażenie, że te pomadki miały dość płynną konsystencje i podejrzewam, że pomadka w formie stałej zachowywała by się w inny sposób...

Pomadka występuje w wielu kolorach i trzech wykończeniach - matowe, metaliczne i diamentowe. Mój jedyny pędzelek do ust wykończyłam impregnując nim fugi przy płytkach w kuchni ;-)  Dlatego też musiał mi posłużyć pędzelek z zestawu. Tym samym wybaczcie wszelkie niedociągnięcia...


Dlaczego nie byłam w stanie przetestować tych pomadek?

Wszystkie kolory są tak nietwarzowe, że w żadnym nie odważyłabym się wyjść do ludzi ;-) Dwa pierwsze kolory są jeszcze do przejścia, ale te dwa kolejne kojarzą mi się z pomadkami jakich moja babcia używała w latach dziewięćdziesiątych... Naprawdę nie wiem komu te kolory mogły by pasować. Zdaję sobie sprawę, że na zdjęciach nie wyglądają tak najgorzej, ale kiedy zobaczyłam swoją twarz w kompozycji z tymi pomadkami to jakby usta były przyklejone z innej bajki. Pomadki te są dość mokre i wydaje mi się, że nie byłyby trwałe. Ale prawdopodobnie sztyft zachowywałby się zupełnie inaczej. Tym samym stwierdzam, że nie jestem w stanie dokładnie ocenić tych pomadek.

48 komentarzy:

  1. kolory świetne, ale pewnie też bym na ulicę w nich nie wyszła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja bym chciała mieć takie usta jak TY! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne masz usta :) i oczywiście tylko pierwszy kolor przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. albo za jasne, albo za ciemne, albo za bardzo błyszczące...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy kolor jest bardzo ładny!

    OdpowiedzUsuń
  6. mi kolory sie podobaja
    zależy to chyba od gustu i wiesz pewnie np od karnacji
    ale ogolnie fajnie ze mowisz o swoich pogądach i potrafisz powiedziec szczerze ze cos ci sie nie podoba a sa ludzie ktorzy tak nie potrafia

    buss;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Racja, kolory raczej mało twarzowe. Ten pierwszy jedynie jest ok. A swoją drogą nie wierzę w zapewnienia producentów o tym, że pomadka wytrzyma na ustach cały dzień. No nie ma takiej opcji, choćby była to szminka Diora :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. 53 ale jest mega śliczna ...bardzo mi się podoba ..no tak GR mogłoby stworzyć kolory bardziej nowoczesne...z trendami.Starsze osoby też chętnie sięgają po takie kolory pomadek...ale trendy szybko się zmieniają i fajnie by było gdyby mieli coś w nowocześniejszych kolorach !

    OdpowiedzUsuń
  10. Dwie pierwsze są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwsze dwa w moim odczuciu bardzo twarzowe i fajne ale te drugie dwa...faktycznie mocno nei twarzowe!

    OdpowiedzUsuń
  12. aaa, jakie piękne odcienie pomadek!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się podoba 49. Ale jakoś nie mogę się zmusić, żeby te próbki otworzyć, bo kolory mnie zniechęcają.

    OdpowiedzUsuń
  14. A mi się kolory podobają, ale zapewne z tego względu, że rzeczywiście na zdjęciach prezentują się dobrze :D. Mimo wszystko jednak stwierdzić muszę, że te pomadki same w sobie są świetne i mają cudowną gamę kolorystyczną, rzadko spotykaną właściwie. Także na pewno wybrałabyś coś dla siebie ;).

    OdpowiedzUsuń
  15. 53 i 49 wyglądają naprawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Testuję te same kolory i mam podobne zdanie :) Ciężko ocenić pomadki bo i ciężko byłoby mieć je kilka godzin na ustach. Jedynie kolor 53 miałam dłużej na ustach, bo w nim wyglądam najlepiej. W metalicznych wyglądam paskudnie, czerwień też do mnie nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. kolory rzeczywiście nie najlepsze, chociaż Creamy wydaje się być całkiem w porządku:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz piękne usta :) Można powiedzieć, że idealne :) Na takich ustach nawet najgorsza pomadka wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ten creamy jest śliczny, u mnie pomadki tylko od wielkiego święta, na co dzień błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy jest śliczny, reszta również, jednak jak na mój gust zbyt rzucają się w oczy - niektórym to pasuje, jednak w moim wypadku nie wyglądałoby raczej zbyt ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mi sie podoba sam pomysl takich probek szminek :) czerwien podoba mi sie jako jedyna

    OdpowiedzUsuń
  22. bellllla jakbym miała takie usta jak Ty to nawet w zieloną szminkę bym sobie nakładała. Cud miód te twoje usteczka są :*

    OdpowiedzUsuń
  23. dwie ostatnie dają trochę tandetny efekt...

    OdpowiedzUsuń
  24. ta różowa najładniejsza, tylko i wyłącznie :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolorki są świetne, a szczególnie ta różowa :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dokładnie... kolor creamy genialny, i wyglądają bardzo soczyście :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakoś żaden mi się nie podoba ...

    Ogółem GR straciło w moich oczach. Najpierw niezbyt fajne lakiery (może tylko u mnie się źle zachowują), które kupiłam, potem wysyłanie Wam pudełek, gdzie mało co przypadło do gustu, konkurs o eyelinerze. Nic ciekawego, czuję jakieś pismo nosem.

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej! Widziałam już te pomadki na innych blogach i też nie było wiele pochwał. Kolory na ustach wyglądają jakby były wodniste, z czymś rozcieńczone. Chyba GR się nie postarało :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. ale tam gadasz, dwie pierwsze sa do rzeczy :>

    OdpowiedzUsuń
  30. 53 jest całkiem całkiem ale biorąc pod uwagę że jesteś blondynką przypuszczam że wyglądałaś w nim "a'la barbie"? :) reszta mi sie nie podoba, a już szczególnie te drobiny okropne.

    OdpowiedzUsuń
  31. podoba mi sie kolor 53 :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szczerze mówiąc, to żadna mi się nie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Numer 53 mi się najbardziej podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Masz racie ten pierwszy jest ładny ten drugi też,ale te dwa ostatnie jak dla babci coś strasznego

    OdpowiedzUsuń
  35. Kurczę, myślę że powinnaś całą buzię pokazać, wtedy byłaby możliwość oceny bliżej rzeczywistości - tutaj zaś, w pewnej części rzeczywiście źle nie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ta pierwsza podoba mi się najbardziej, ale żadna nie wygląda źle ;) Popieram poprzedniczkę, może przydałoby się pokazać buźkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  37. pierwszy kolor najbardziej mi się ze wszystkich podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ta czerwona jest śliczna... :) pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Odcienie jak najbardziej ci pasuja i sa piekne. Ja jednak chyba bym sie na zadna nie skusila. Zle wygladam w takich kolorkach;(

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo fajne kolorki:) Dodaje do obserwowanych:)Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kolor nr 53 wydaje się być z nich najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  42. na ustach wygląda mega:) rewelacyjnie:) a gdzie dostac taki tester? chętnie bym je wyprobowała..ta czerwień jest piekna..tym bardziej że mam sporo klientek i wykorzystałabym je od razu:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Na zdjęciach każdy z nich wydaje się ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Creamy to zdecydowanie odcień dla mnie :) chociaż nie nakręcam się, bo szminek mam już zbyt dużo..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)