Cześć! Jak pewnie większość z Was zauważyła ostatnio w blogosferze jest mnie mniej. Ubolewam nad tym, ale myślę, że stan ten utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Wreszcie dostałam wymarzoną pracę i w związku z tym mam mnóstwo spraw na głowie. Na hobby w postaci bloga już tego czasu brakuje. A czemu się tłumaczę? Po statystykach widzę, że tutaj codziennie zagląda mnóstwo osób. Mimo, że nie publikuję nowych postów to nadal jest ruch na stronie. Wiem, że mam sporo czytelników anonimowych, którzy nie komentują, ale jednak z jakiegoś powodu często tu zaglądają. Dziękuję za takie liczne odwiedziny, bo to motywuje do dalszej pracy nad blogiem. Ale obecnie muszę wejść w nowy rytm dnia i spróbować wszystko pogodzić. Nie chcę też pisać na siłę. Nie ukrywam tego, że nadal robię sporo zakupów i tego typu posty robi się szybko. Jednak nie chcę, żeby to były same wpisy o zakupach. Nadal tą główną pasją są kosmetyki :-)
Mam nadzieje, że nie jesteście głodne, bo dopiero teraz widzę, że mam wyjątkowo sporo zdjęć jedzenia :-)
Zdałam sobie sprawę, że nadal jem mało warzyw, co się teraz sukcesywnie zmienia...
Wersja z pomidorkiem to dla mamy, bo ja nadal nie tykam tego warzywa ;-)
Było też śniadanie w biegu na mieście...
I obiad w podobnym stylu :-)
Te chipsy są naprawdę smaczne i faktycznie nie ociekają tak tłuszczem.
Ulubione piwko i pizza :-)
Przy okazji polecam Wam ten ketchup Napoli z oregano i bazylią. Aktualnie jest do kupienia w Biedronce.
Malta w Poznaniu i brudne szyby CH ;-)
Bardzo podobają mi się takie męskie mokasyny. Zdjęcie zrobiłam w H&M.
Co ciekawe, sporo manekinów posiada tam obuwie, którego nie można kupić. Te buty akurat są dostępne w sprzedaży.
W sklepiku z tanimi butami wypatrzyłam jeszcze takie...
A gdzieś na wystawie takie wpadły mi w oko!
A to już moje...
Zakupów zrobiłam sporo, ale muszę jeszcze porobić fotki :-)
Kurier z rana jak śmietana ;-)
Zamówiłam modułowy pojemnik na kapsułki. Gratis dostałam szklanki :-)
Już z kapsułkami!
Na paznokciach klasyka. Dla innych to nuda ;-)
Bello, gratuluję zdobycia wymarzonej pracy! :* Życzę Ci żebyś bez bólu weszła w "nowy" tryb życia. :)))
OdpowiedzUsuńJedzonko wygląda tak pysznie, że szybko przewijałam zdjęcia w dół, bo zgłodniałam!
Mnie męskie mokasyny również bardzo się podobają. Ukochanemu niestety nie, no ale co zrobić? Nic na siłę. :))
Udanego dnia! :*
Dzięki Serduszko :-* Mam nadzieje, że będzie dobrze :)
UsuńDo mokasynów chyba trzeba dojrzeć ;-) Mi damskie długo się nie podobały, a teraz jestem na bardzo na TAK! Może Twój też z czasem pokocha męskie ;-)
Ale fajny post! :)) Miłego dzionka życzę!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńNiech Ci się pięknie pracuje :)
Swoją drogą, zgłodniałam!
Dzięki :-*
UsuńPoproszę o więcej takich postów:):)
OdpowiedzUsuńJa też zamówiłam sobie kapsułki z ich sklepu i też dostanę te szklaneczki w gratisie :) Długo Bello czekałaś na przesyłkę? :)
OdpowiedzUsuńPiwko Somersby uwielbiam, to chyba moje ulubione.
A Twoje balerinki różowe są śliczne!
No i jedzenie pychotka - aż zgłodniałam.
Gratuluję dostania wymarzonej pracy :*
UsuńDzięki ;-*
UsuńCzekałam dwa dni. Kurier szybko zawitał :) Wszystko fajnie i bezpiecznie jest zapakowane. Będziesz zadowolona :)
Mmmmm ale pyszności :)
OdpowiedzUsuńGratuluję dostania wymarzonej pracy :)
Dzięki!
UsuńCiesz się, że właśnie jem śniadanie :p te dania z kurczaczkiem wyglądają baaaardzo smakowicie :) Moje ulubione piwko :D Wszystkie wersje paznokci są bardzo ładne. Pozdrawiam! I powodzenia w nowej pracy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agata :-*
Usuńdobrze, że akurat jem śniadanie :) same pyszności!
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy! Obyś szybko wszystko ogarnęła i wróciła do nas:)
OdpowiedzUsuńKlasyka na paznokciach nigdy nie będzie nudna:) Ja właśnie swoje pomalowałam na typowy kolor nude:)
Uwielbiam nude :) Dzięki!
UsuńWow, gratuluję zdobycia wymarzonej pracy i trzymam teraz kciuki, żebyś szybko przyzwyczaiła się do nowego cyklu dnia i znalazła w nim czas na blogowanie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jedzonka wywołały u mnie ślinotok *.* A ja dalej nie mogę gryźć, żywię się papkami, a zjadłabym sobie teraz takie mięsko, warzywka, makaronik... Mniam! :)
Biedulka... Trzymaj się! I dzięki wielkie :)
UsuńOmomm jakie pyszności :) A ja jeszcze przed śniadaniem... Koniecznie pokaż zakupki ciuchowe :)
OdpowiedzUsuńJestem niestety przed śniadaniem, które będę musiała zjeść na szybko przed wybiegnięciem z domu na uczelnie a tutaj takie pyszności :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wymarzonej pracy :-) i idę odpalić swojego Dolce Gusto, ale że za kawą nie przepadam do sobie Nesquika wypiję :-D
Dzięki! Ja bardzo lubię czekoladę od Dolce Gusto ;)
UsuńGratuluję nowej pracy! Zasłużyłaś sobie na nią :)
OdpowiedzUsuńDzięki Madzia :-*
UsuńFajnie, że znalazłaś pracę Izuś, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńA zakupów duuużo, Tobie nie za dobrze? :D
Dzięki Gosia :-* No ostatnio szaleje wydając ostatnie oszczędności :)
UsuńGratuluję Kochana wyśnionej pracy :) nie ma to jak chodzić tam z przyjemnością i tego Ci życzę :) Na Twojego bloga zaglądam zawsze z przyjemnością. Nie przeczytałam jeszcze wszystkich historycznych postów także będę miała zajęcie na jakiś czas :) Także się nie martw :) Niestety są takie okresy, że na hobby brakuje czasu (u mnie dopinanie ślubu na ostatnią chwilę zabiera te cenne godziny) ale damy radę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zrozumienie :) Ty teraz też faktycznie masz gorący okres. Powoli się zacznie :) Ale nawet Ci zazdroszczę tego dreszczyku emocji!
UsuńGratuluje pracy :-) Ciężko dostać tą wymarzoną w dzisiejszych czasach. Wśród tylu wspaniałych zdjęć utkwiło mi, jaką masz piękną płytkę paznokcia
OdpowiedzUsuńNo niestety rynek pracy jest okropny :( Dziękuję za komplement :-*
UsuńGratuluję zdobycia wymarzonej pracy :)
OdpowiedzUsuń1) Jak sukcesywnie zwiększasz ilość warzyw, to polecam Ci ugotować makaron razowy, poddusić cukinię i czerwoną paprykę, dodać trochę jakiejś przyprawy (my niestety używamy vegetę, wiem syf :P), wrzucić ten makaron na patelnię i żółtego sera wedle smaku (my z mamą na dwie porcje dajemy dwa plasterki)- PRZEPYSZNE!
2) Skąd ten śmieszny kubek z wąsami? :D
Dzięki!
UsuńZa przepis też dziękuję. Przyda się, bo bardzo lubię takie dania z patelni, a nie typowo gotowane warzywa. Spróbuję sobie z cukinią, bo dawno jej nie jadłam! Brzmi to pysznie i wszystko lubię :)
Kubek kupiłam z 2 albo 3 lata temu we FLO :)
Mmm.. moje ulubione piwko i czipsy :P :))
OdpowiedzUsuńsmakowite dania :) a z tą kawą to chyba droga zabawa wychodzi?
Ja na razie nie odczuwam tego, żeby było drogo. Rzadko piję kawę, ale jednocześnie nie oszczędzam i gościom serwuję napoje z ekspresu.
UsuńZdjęcia przeróżne, ale ciekawe. Męskie mokasyny super bardzo mi się podobają :) Kawka z Coffee Heaven hmmm... Białe paznokcie och tak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle smakowicie!! I rewelacyjny kubek z wąsem:)
OdpowiedzUsuńgratulacje nowej pracy ja jeszcze się kiszę w swojej kiedyś wymarzonej .. a dziś już znienawidzonej ;)
OdpowiedzUsuńrównież podobają mi się takie mokasyny :)
Mam nadzieje, że u mnie tak nie będzie ;-) Dzięki!
Usuńale jedzenia.. ślina cieknie po pas :P
OdpowiedzUsuńjeszcze raz gratuluję nowej pracy! trzymam kciuki, abyś się szybko zaklimatyzowała i znalazła więcej czasu dla nas :*
Dzięki Kochana ;-*
UsuńCieszę się Twoim szczęściem Bello:)
OdpowiedzUsuńJedzonko smakowite i bardzo podobne do tego, którym sama się zajadam;) mieszanki warzywne rulez!:))
Dziękuję Madziu ;-***
UsuńTeż oglądam ten serial :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem wkręcona :)
Usuńwarzywka wszędzie!:D tak 'prosto z pieca' są najlepsze, ale ja preferuję solone:) czekam na zdjęcia ciuchów
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować solone!
UsuńPrzez twoje pierwsze zdjęcia zrobiłam się głodna!!;)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńGratuluję pracy! :*
OdpowiedzUsuńRozumiem, że musisz sobie wszystko od nowa ułożyć, ale mam nadzieję, że nadal uda Ci się znaleźć czas na blogowanie :)
Dzięki! Też mam taką nadzieje :)
UsuńGratuluję wymarzonej pracy :))
OdpowiedzUsuńAle pyszności na zdjęciach ;)
Dzięki!
UsuńNie lubisz pomidorkow?
OdpowiedzUsuńja niedawno kupilam Tassimo i przepadlam w ich kawach ;D
Nie lubię ;-) No to wpadłaś z tymi kawkami!
UsuńCo tam oglądasz z Rachel Bilson? :)
OdpowiedzUsuńAle smakowitości! Dobrze, że niedawno jadłam, bo inaczej od razu pobiegłabym do lodówki :D
Taki przyjemny serial Hart of Dixie :)
UsuńGratuluję wymarzonej pracy :) Zrobiłam się głodna patrząc na to jedzonko :D
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńzgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńsukcesów w nowej pracy życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńGratuluję! A paznokcie shrimpowe mi się bardzo podobają :D
OdpowiedzUsuńDzięki :-**
Usuńzrobiłam się głodna przez Ciebie:p
OdpowiedzUsuńO rany, ale zgłodniaaaaaaaaaałam!
OdpowiedzUsuńAle piękne masz pazurki:)
Miło mi!
UsuńCiesze się, że wszystko u Ciebie idzie w dobrym kierunku :) A klasyka na paznokciach zawsze na plus :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej ! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy ! Można wiedzieć jaka branża ?
Pozdrawiam :)
Dzięki! Administracja :)
UsuńJedzonko wygląda smakowicie:) a pomidorki przecież są takie pyszne :)))
OdpowiedzUsuńKRÓLESTWO ZA POLSKĄ KANAPKĘ!!! Ta bułeczka wygląda tak pysznie, że mam ochotę polizać monitor ;) W Anglii bardzo mi brak polskiego pieczywa, warzywek (pomidory smakujące jak pomidory) mmmm :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z powodu pracy, to super! :)
Rozumiem Twój ból, ale macie tam inne pyszności, których w Polsce nie ma...
UsuńDzięki ;-*
I zgłodniałam:)))
OdpowiedzUsuńTo pierwsze danie mnie przyciągnęło ;P Wygląda bardzo apetycznie, zresztą sałatka z chyba kurczakiem i brokułami tez wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńBTW też nie lubię podmidorów ;)
Możemy sobie podać rękę :)
Usuńjestem głodna !!
OdpowiedzUsuńpoza tym apetyczne dania :)
Żarełko pierwsza klasa! Powodzenia w nowej pracy i samych sukcesów ;))))
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietne zdjęcia! Gratulacje z powodu nowej pracy! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zdobycia wymarzonej pracy, bo najgorsze to chodzić na siłę do pracy, której się nie lubi, więc życzę samych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńSomersby też uwielbiam :D i aktualnie staram się jeść jak najwięcej warzyw - więc ostatnio moje talerze wyglądają podobnie :) tyle, że najczęściej z rybką
Jeszcze gorsze jest wg mnie nie posiadanie żadnej pracy :( Bo ta nielubiana chociaż daje kasę... Dzięki!
UsuńSame pyszności!
OdpowiedzUsuńTeż muszę się zabrać za warzywa w swojej diecie,bo biednie z nimi.Będziesz moją inspiracją :)
OdpowiedzUsuń:-*
UsuńJeżeli chodzi o buty manekinów w H&Mie to często są to buty nawet sprzed paru lat, bo te manekiny mają pręty w stopach i trzeba dziurawić buty dlatego mają parę butów z poprzednich kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPs. Zgłodniałam :P
Dzięki za info :) Kiedyś chłopak chciał jedne kupić i się okazało, że nie można :(
UsuńGratuluję zdobycia wymarzonej pracy! Ja na Twój blog będę zawsze zaglądać, bo jesteś jedną z moich ulubionych blogerek :) (trochę wazelinki haha :D :*)
OdpowiedzUsuńDzięki Wazeliniaro Kochana ;-*
UsuńMakaron z ziemniakami?!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWiem, że średnio pasuje, ale jednak smakuje :)
UsuńBello, witam i przedstawiam się:) jestem właśnie takim Anonimkiem, który zagląda do Ciebie systematycznie od kilku miesięcy i komentuje po raz pierwszy:) A co mnie do Ciebie przyciąga?? Uwielbiam Twoje posty zakupowe, bo dzięki nim tłumaczę sobie, że ze mną nie jest najgorzej;) A tak na poważnie to zaglądam tu po kolejną dawkę optymizmu i odprężenia - wydajesz się być taką ciepłą i pozytywną osobą:) P.S. Gratuluję wymarzonej pracy - ja również rozpoczęłam taką w tym miesiącu. Damy radę!
OdpowiedzUsuńCześć! Dzięki za komentarz :) Ale fajnie! Dziękuję za komplementy :-) Staram się być pozytywna, chociaż ostatnie miesiące mnie wymęczyły. Teraz już będzie lepiej :)
UsuńTo również gratuluję pracy!
genialne zdjęcia, jakie smakowite jedzenie!!!!! ubrania genialne, buty świetne, wszystko mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńyummy the food is look like delicious :D
OdpowiedzUsuń