Prezentacja gwiazdkowych prezentów na moim blogu to już taka mała tradycja. Wpisy z poprzednich lat możecie poczytać TUTAJ (2012 rok) i TUTAJ (2011 rok). W tym roku ilość prezentów jest powalająca, ale jak już wcześniej wspominałam kompletuję je od około września/października i nie kupuję wszystkiego na raz. Polecam wszystkim takie proste rozwiązanie!
Prezenty dla mojego narzeczonego to temat dość problemowy. To typ człowieka, który wszystko już ma i nic nie chce, ani nic konkretnego nie potrzebuje. Na szczęście ma jedną słabość, a mianowicie jest gadżeciarzem! W moim odczuciu co chwile ma nowy telefon, tablet, netbook, laptop. Jedno sprzedaje, drugie kupuje i tak w kółko. Czasami nie nadążam za tym wszystkim...
Od kilkunastu dni jest posiadaczem iPhone i tym samym zażyczył sobie jakieś wypasione etui na tego smartfona.
Reszta prezentów to perfumy oraz kosmetyki, których używa plus ulubione alkohole.
Prezenty dla mamy i babci :-)
W przypadku mojej mamy sezon prezentowy rozpoczął się już pod koniec listopada.
Najpierw z okazji urodzin otrzymała poniższy zestaw...
Perfumy Cacharel, kosmetyki Yves Rocher i coś dobrego dla nóg, czyli zestaw Diosminex.
Perfumy Cacharel, kosmetyki Yves Rocher i coś dobrego dla nóg, czyli zestaw Diosminex.
A z kolei z okazji imienin dostała klasyczne skórzane czarne rękawiczki Wittchen.
Natomiast zestaw gwiazdkowy wyglądał tak...
Oprócz tego dostała obrotową szczotkę Rowenta. W sumie to taki bardziej wspólny prezent dla nas obu ;-)
Babcia otrzymała zestawy kosmetyków C-Thru i Palmolive oraz ulubione słodycze.
Prezent dla chrześniaka i jego siostrzyczki.
Oczywiście z całego zestawu najważniejsze dla Jonasza były chipsy ;-) Jego ulubione!
W powyższym zestawie była też taka kolorowanka.
Moja koleżanka z pracy fajnie rysuje i stworzyła kilka obrazków na zamówienie, a ja to połączyłam w całość.
Prezent dla małej Elizki. Nawet nie wiedziałam, że teraz istnieją książki z takimi ruchomymi obrazkami...
Prezent dla mojej kuzynki Magdy.
Rządzi Violetta i Monster High. Jeśli nic Wam to nie mówi to się nie martwcie ;-) Też kiedyś nie wiedziałam.
Hitem jest długopis, który nie tylko świeci przy pisaniu, ale można nim robić pieczątki i puszczać bańki mydlane.
Za moich czasów były tylko bajeranckie linijki z wodą i brokatem ;-)
Za moich czasów były tylko bajeranckie linijki z wodą i brokatem ;-)
Dla przyszłych teściów przygotowałam kosz dobroci :-)
Dla babci M. był kwiatek :-)
Prezenty dla brata M. i jego narzeczonej :-)
Dla Marty...
Dla Wojtka...
Jest też prezent dla przyjaciółek, ale zawartości na razie nie mogę pokazać ;-)
To by było na tyle :-) Mam nadzieje, że osoby, które czekały na ten wpis czują się usatysfakcjonowane. Najbardziej rozczulił mnie komentarz z któregoś z letnich miesięcy, gdzie ktoś pytał o to, czy w tym roku pokażę gwiazdkowe prezenty. Niesamowicie miłe :-) Jednakże moje prezenty są dość przewidywalne i podobne do tych z poprzednich lat. Oczywiście prezenty nie są najważniejsze, jednak muszę przyznać, że w tym roku wyjątkowo nie czułam atmosfery Świąt Bożego Narodzenia. Spędziłam je w spokojnym i rodzinnym klimacie, ale brakowało mi mrozu i śniegu. Dziwnie było bez tego, prawda?
Specjalne podziękowania dla Pauli, która przygotowała w tym roku świetne etykiety na prezenty - KLIK.
Bogaty Mikołaj świetne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Monia :-)
UsuńUwielbiam tego typu posty :) Twoi bliscy na pewno ucieszyli się z takich prezentów :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Reakcje bardzo pozytywne!
UsuńPodoba mi się Twoje podejście do kompletowania prezentów :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zrobiłam podobnie.
Listę spisałam już wcześniej i sukcesywnie ją wypełniałam :)
To jest dobra metoda :-)
UsuńKurcze sporo prezentów kupujesz u mnie to skromniej brat mama i tata a reszta rodziny to składkowo wspólnie
OdpowiedzUsuńU mnie część prezentów też jest składkowa. Wychodzę z założenia, że jest tak mało okazji do wręczania prezentów, że chociaż ten jeden raz w roku można zaszaleć ;-)
UsuńMiłe prezenty, widać, że wiesz co sprawi bliskim przyjemność :)
OdpowiedzUsuńMam podobnego gadżeciarza, nie nadążam za zmianami jego zabawek... ;)
A Monster High i Violetta - mam jedenastoletnią siostrę, chcąc nie chcąc trochę się orientuję :D
Violetta to mi się śni po nocach ;-) Moja kuzynka też ma akurat 11 lat!
Usuńsuper prezenty:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty i ślicznie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie opakowałaś te prezenty. A kawe Nescafe Creme uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa w przyszłym roku postaram się obdarować więcej osób ! Ten patent z kompletowaniem prezentów już w wrześniu jest bardzo dobry,wciele go w życie :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńSwietne prezenty, ja lubie je dawac, szkoda ze z kasa krucho ostatnio
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty. Ślicznie wszystko zapakowane.
OdpowiedzUsuńMnie w tym roku ograniczyły nieco operacje w szykowaniu fajnych prezentów, ale za rok sobie odbije :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zauroczyło mnie to, w jaki sposób to wszystko zapakowałaś - pięknie! :) Na pewno było dużo frajdy z rozpakowywaniem :) Zawartość również mi się podoba, wiele ciekawych i świetnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Masz racje. Pakowanie i rozpakowywanie sprawia dużo frajdy :-)
UsuńBardzo fajne podarki:) Jakby to powiedziała moja młodsza siostra "na wypasie";P
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOby śnieg już nigdy nie spadł!
OdpowiedzUsuńTeraz już faktycznie niech nie spada :-)
Usuńooo tak to ja !Czekałam na Twoje prezenty!He zawsze kilka miesięcy zaczynam wcześniej kupywać bo normalnie finansowo bym nie wyrobiła :)Bardzo podoba mi się pomysł ze słodyczami i czymś pożytecznym :) Kosze są super aaa zawsze dobry alkohol na prezent się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Perełko :)
UsuńPięknie to wszystko wygląda! Chyba ukradnę od Ciebie ten patent na przygotowywanie prezentów :).
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńŚwietne rzeczy wszystkim sprezentowałaś. :) Dobry pomysł z kupowaniem wszystkiego już od jesieni, później nie trzeba się o wszytko martwić. :)
OdpowiedzUsuńPrezenty na bogato - ale kolorowanka najlepsza - koleżanka ma talent :)
OdpowiedzUsuńW imieniu koleżanki dziękuję :)
UsuńBogaty Mikołaj! I jeszcze jak wszystko pięknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to przygotowałaś ;)
OdpowiedzUsuńcudownie popakowane :) ja w tym roku na drugi dzien świąt też po raz pierwszy zawiozłam gospodyni własnoręcznie przygotowany koszyk - wyglądał super, gotowe zestawy się chowają ;) a moja siostrzenica jeszcze pół roku temu kochała master high, a teraz twierdzi że już nie lubi :D więc ciężko się połapać w zachciankach dzieci, bo co miesiąc co innego na topie :)
OdpowiedzUsuńZa dzieciakami się nie nadąży :) Własnoręczne prezenty są fajne. Marzy mi się podarować komuś ciasteczka albo pierniczki, ale marna ze mnie kucharka...
UsuńŚwietne prezenty! Widać, że obdarowywanie ludzi sprawia Ci wielką przyjemność :-))
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą Mikołajką na pewno wszyscy byli zadowoleni z prezentów :)
OdpowiedzUsuńbogate prezenty! :)
OdpowiedzUsuńPięknie je zapakowałaś :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ja też czekałam na ten post w tym roku :) Bo poprzednie fajnie się czytało :) Zawsze można podpatrzeć jakiś pomysł na prezent ;)
OdpowiedzUsuńRobisz świetne prezenty! Pozazdrościć Twojej rodzince, bo widać, że w każdy prezent wkładasz serce, czy przy wyborze większego prezentu czy drobnostki takiej jak ulubione chipsy:)
OdpowiedzUsuńRobisz najlepsze prezenty!! :))
OdpowiedzUsuńPs. Gdzie Ty dorwałaś Nature?! :)))))) szok!
Jeszcze we wrześniu lub w październiku był dostępny w ofercie YR. Teraz chyba już wycofali.
UsuńPiękne prezenty :) Widać, że włożyłaś dużo serca nie tylko w samą zawartość ale także opakowanie :) Nie martwi się, u mnie misja prezenty też już zaczyna się pod koniec września :D
OdpowiedzUsuńWszystko świetnie dopasowane i skomponowane :) ! Etykiety cudo!
OdpowiedzUsuńAle fantastyczne prezenty i do tego jakie ogromne :)
OdpowiedzUsuńMnie ucieszyłby każdy :)
Twój chłopak używa masła do ciała i peelingu czekoladowego?
OdpowiedzUsuńTak :) To jego ulubione masło.
Usuńteż baaaardzo lubię te Twoje 'prezentowe' wpisy! nie ukrywam, że czerpie z nich inspiracje przy tworzeniu prezentów gwiazdkowych dla moich bliskich ( mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko?) ;) prześlicznie i perfekcyjnie to wszystko opakowałaś, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Jeśli te posty są dla kogoś inspiracją to bardzo mnie to cieszy. Jeszcze raz dzięki!
Usuńextra prezenty :)
OdpowiedzUsuńSzczesliwego nowego 2014 roku !!!!
zapraszam do mnie na bloga
http://zwariowana25.blogspot.com/
Wszystko idealnie zapakowane :) Jesteś mistrzem. Mikołaj na bogato, wszystko przemyślane i bardzo praktyczne. Bliscy na pewno byli zadowoleni.
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :) Nie mogę uwierzyć, że Twój narzeczony używa takich rzeczy jak peeling lub masło do ciała ;P Mojego w życiu bym na to nie namówiła ;)
OdpowiedzUsuńLubi o siebie dbać :-) Wystarczy mu podsunąć jakieś kosmetyki i wykazuje zainteresowanie. Sam raczej rzadko sobie kupuje, ja go zaopatruję i faktycznie wszystko zużywa.
UsuńMoja mama używa tej serii Cure Solutions s z YR od ponad pół roku i uwielbia te kosmetyki. Pod choinką znalazła kolejny krem. Ma zapas, ale już płacze, bo krem został wycofany :(.
OdpowiedzUsuńChłopom to nigdy nie wiadomo co dać :D.
Podbieram mamie to serum i uważam, że jest świetne! Krem mamie służy, także szkoda, że wycofują...
UsuńSpróbujcie nowej serii Eliksir 7.9 - klientki bardzo sobie chwalą :)
UsuńWow, ile dobroci - sama chętnie przygarnęłabym taki pokrowiec na telefon :>
OdpowiedzUsuńWedług mnie świetne prezenty :) A jak super zapakowane. W tym roku chyba też zrobię tak ja ty i podarunki kupię wcześniej. U mnie to w sumie jest tak że kupuje prezenty mamie, tacie, bratu i dziadkom a czasami też dla przyjaciółki :) A resztę prezentów kupuję razem z rodzicami i bratem.
OdpowiedzUsuńPS Super blog :))
Ach..pięknie!chciałabym dostać tak zapakowany prezent:-)widać,że wkładasz w to Bello dużo serca..:-)
OdpowiedzUsuńŚwięta bez śniegu i mrozu faktycznie nie mają tej wyjątkowej atmosfery.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dziękuję i wzajemnie pomyślności :-*
UsuńEtykietki i paczki z gałązkami bombowe, a bliscy musieli być nieźle zadowoleni z prezentów :]
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania! Zawartość paczek również kusząca :)
OdpowiedzUsuńbliscy na pewno bardzo zadowoleni,świetne prezenty i jak łądnie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to,że w "prezencie" jest kilka rzeczy i obdarowany na pewno znajdzie cos,z czego będzie bardzo zadowolony-takie rozwiązanie jest super :)
świetnie to wszystko zapakowałaś, prezenty widać, że przemyślane i zapewne bliscy byli bardzo szczęśliwi, gdy je otrzymali :D
OdpowiedzUsuńAle moc prezentów... Powiem Ci, że jak czytam taki post po Świętach to wracam myślami do świątecznej atomosfery, szkoda, że już po Świętach;) A bileciki do prezentów rzeczywiście świetne!
OdpowiedzUsuńz niecierpliowoscia czekalam na ten wpis ;) obserwuje twojego bloga od dawna i sama chcialabym zaczac prowadzic bloga gdzie glownie zamieszczalabym recenzje kosmetykow, mialam kiedys jedno podejscie ale skasowalam bloga i chce sprobowac kolejn raz ;) zastanawia mnie tylko czy prowadzenie bloga na blogspocie dalej jest darmowe? o o co chodzi z tymi plikami cookie? prosze o odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) piękne prezenty. Fajnie tak sobie pooglądać co dostali inni :)
OdpowiedzUsuńPrezenty super, aż by się chciało znowu święta ;) Pomysł z kupowaniem wszystkiego dużo wcześniej jest genialny i co roku obiecuję sobie, że zacznę kompletować prezenty już od września - niestety w praktyce mi to nie wychodzi :/ Klimatu świąt też w ogóle nie czułam, ale to wszystko właśnie przez brak śniegu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEj, ja znowu chcę święta :(
OdpowiedzUsuńteż zawsze kupuje wcześniej :)
zastanawia mnie dlaczego dla babci nie kupisz perfum w tej polce cenowej co mamie? babcia dostaje zawzse tanie c-thru , avon tylko ;/ , dziwne , nie wierze ze nie lubi zadnych lepszych coco m albo cos chodzby arden , nawet ives rocher itp :) ?
OdpowiedzUsuńNie kupuję babci drogich perfum, bo jest już wiekowa i nie zna się na markach. Nie zaimponuje jej to, że wydam na flaszkę 300 złotych. Ona nawet nie wie, że perfumy mogą aż tyle kosztować. A znając jej sposób perfumowania to zużyłaby je w miesiąc ;) Całe życie używała takich ze średniej i taniej półki.
UsuńFajna lista
OdpowiedzUsuńPrezenty dla bliskich powinny być wyjątkowe i swego rodzaju zarazem oryginalne. Ja zazwyczaj dla swojej dziewczyny kupuję prezenty z https://4gift.pl/prezenty/prezent-dla-niej gdyż chcę aby była zaskoczona. Wiem, że bardzo lubi ona dość oryginalne prezenty więc taki sklep jest dla mnie jak zbawienie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie czasami wybrać odpowiednie prezenty dla naszych bliskich to nie jest taka łatwa sprawa jakby się niektórym wydawało. Ja jednak za każdym razem w sklepie https://duka.com/pl/prezenty/prezenty-dla-kobiet jestem w stanie znaleźć jakieś fajne prezenty dla kobiet. Tym bardziej, że faktycznie jest tam bardzo szeroka możliwość wyboru.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że już samo wręczanie prezentów jest czymś bardzo ważnym i na pewno również liczy się sam pomysł. Polecam również zapoznanie się z ciekawym artykułem https://zamowprezent.pl/zakonczenie-roku-akademickiego-prezenty-dla-promotora-i-dla-studenta ponieważ wręczenie prezentu dla promotora na zakończenie roku akademickiego także jest ważne.
OdpowiedzUsuń