Obserwatorzy

czwartek, 27 czerwca 2013

Paese, Akrylowy utwardzacz


Paese, Akrylowy utwardzacz

Nowoczesna formuła preparatu zapewnia bardzo twardą i trwałą barierę ochronną płytki paznokcia. 
Po nałożeniu utwardzacza na paznokcie powstaje warstwa w dotyku przypominająca twardość sztucznego paznokcia. 
Zastosowany na lakier przedłuża jego trwałość o 3 dni.

Składniki aktywne: polimer akrylowy.


Akrylowy utwardzacz kupiłam w kwietniu na Targach Kosmetycznych w Poznaniu. Wiązałam z tym produktem duże nadzieje, chociaż obietnice producenta są dość skromne. Prostokątna butelka została dodatkowo zabezpieczona papierowym opakowaniem. Pędzelek jest standardowy i wygodny w użyciu. Sam preparat ma bardzo płynną konsystencje, dzięki czemu ekspresowo się rozprowadza na paznokciach. Po trzech miesiącach używania nie zauważyłam, aby zgęstniał. Natomiast co do właściwości utwardzających mam sporo zastrzeżeń. Owszem, paznokcie robią się twarde, ale trzeba bardzo długo czekać, aż preparat całkowicie wyschnie. Niestety, nawet przy malowaniu paznokci na kilka godzin przed snem to i tak rano budzę się z odbitym wzorkiem pościeli. Grrr! Bardzo tego nie lubię. Ale nie jest tak zupełnie źle! Ogromny plusem jest fakt, że preparat bardzo ładnie nabłyszcza i sprawia, że paznokcie wyglądają dużo lepiej. Utwardzacz w magiczny sposób koryguje pewne niedociągnięcia. Sprawia, że lakier wygląda ładniej, kolor staje się żywszy, a wszelkie smugi zostają skorygowane, podobnie jak jakieś inne niedoskonałości. Nie zauważyłam natomiast, żeby preparat w jakikolwiek sposób przedłużał trwałość lakieru.


Żeby zobrazować Wam działanie utwardzacza spójrzcie na te zdjęcia...

Przy malowaniu dotknęłam stołu i na świeżym lakierze pojawił się brzydki ślad.


Nałożyłam utwardzacz i uszkodzenie przestało być widoczne!


Utwardzacz radzi sobie także z lakierami, które robią smugi...


Dodatkowo jeszcze trochę uszkodziłam lakier...


Po nałożeniu utwardzacza uszkodzenie zniknęło, a smugi zostały praktycznie zlikwidowane.


Działanie tego utwardzacza jest zatem bardzo ciekawe. Jeśli miałabym oceniać ten preparat jako ratunek w nagłych sytuacjach to otrzymałby maksymalną ocenę. Jednak jako utwardzacz nie sprawdza się u mnie najlepiej, ponieważ zbyt długo schnie, a to jest dla mnie bardzo istotne. Myślę, że jest to innowacyjny produkt warty uwagi. Zapłaciłam za niego 16 zł za 9 ml.

65 komentarzy:

  1. Ciekawe ma właściwości, może producentowi pomyliły się buteleczki i wlał do tej coś co utwardzaczem faktycznie nie jest, nazwałabym to raczej "fotoszopem w pędzelku" hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pościelowe wzorki są okrutne i kiedyś psuły mój cały mani:/ teraz na bieżąco mam w obiegu 4 utwardzacze, szykuję post porównawczy - może któryś Cię urzeknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się to, że 'naprawia' paznokcie :D często zdarza mi się dotknąć świeżo pomalowanymi i muszę je zmywać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej pory też zmywałam, aż zaryzykowałam z tym produktem i sytuacja uratowana ;-)

      Usuń
  4. No tak to wysychanie to ogromny minus, ale może zaaplikować wysuszacz jeszcze i odbić nie powinno być. Borykałam się z nimi dopóki nie odkryłam wysuszacza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam utwardzacz tej firmy, ale ma całkiem inne opakowanie. Ciekawe, czy to ten sam...

    OdpowiedzUsuń
  6. ewidentnie faktycznie coś się komuś pomyliło i masz czarodziejską różdżkę zamiast wzmocnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się, że jakby producent zmienił nazwę to preparat byłby super popularny. Jestem pod wrażeniem tego jak wygładził uszkodzenia i smugi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę,gdyby nie to oporne wysychanie, mógłby być ideałem :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że się tak sprawdza. Ja jestem jednak zakochana w Poshe:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy ten produkt :) ale jednak wolałabym, żeby szybciej wysychał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie przyspiesza wysychania i nie utwardza tak jak powinien.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi często zdarza się uszkodzić świeżo pomalowane paznokcie, więc tkai preparat byłby jak znalazł. Szkoda tylko, że długo schnie... Też nie lubię czekać :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie do ratowania paznokci jest świetny, ale jak długo wysycha to niestety nie jest dla mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt skoro tak naprawia :) Pierwszy raz się z czymś takim spotykam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hmmm faktycznie godny uwagi. Ale to schnięcie to jakaś masakra. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy ktoś już Ci pisał, że masz piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka osób na blogu. Dziękuję :) Mi się wydają takie zwyczajne i normalne :)

      Usuń
  17. Działanie faktycznie ciekawe - dobrze go miec w sytuacjach kryzysowych :D

    OdpowiedzUsuń
  18. o, nie znałam i muszę wypróbować. a przy okazji, masz świetne paznokcie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawy produkt, gdyby jeszcze szybko wysychały - byłby idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. myślałam, że jest dużo droższy, w takim razie na pewno wypróbuję jak wykończę swoje zapasy, wart zakupu. masz piękne paznokcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w małym drogeriach można go kupić dużo taniej :)

      Usuń
  21. ale magiczny lakier! :D aż chcę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. szkoda, że długo schnie, ale faktycznie można się w niego zaopatrzyć na sytuacje awaryjne :) wygląda na to, że z poprawkami na szybko radzi sobie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. magia ! tylko, że już nie dla mnie jeśli długo schnie ... ;(

    OdpowiedzUsuń
  24. a ja się pytam co to za piękny lakier z essie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://bella-beauty-bella.blogspot.com/2013/05/essie-mademoiselle.html

      Usuń
  25. Mam go ale go nie lubię.
    U mnie często niestety bąbelkuje lakiery pod spodem i wysycha wieki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście nie bąbelkuje, ale wysycha wieki...

      Usuń
  26. W roli utwardzacza wolę preparat marki Eveline 3 w 1 - czyli utwardzacz, nabłyszczacz, wysuszacz:) sprawdza się idealnie i twardnieje / wysycha w 60 sekund - bomba:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam już produkty tej firmy i nie byłam z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajny, muszę go poszukać bo właśnie jestem na etapie zakupu utwardzacza:) A wzorki z pościeli na paznokciach też doprowadzają mnie do rozpaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam wszelkie utwardzacze i top coaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam prośbę jeżeli mogłabyś wstaw kiedyś zdjęcia w tych zielonych sandałkach proszę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już znalazłam na facebooku :P

      Usuń
    2. Fajnie, że już znalazłaś. Chciałam właśnie pisać, że na fejsie pokazywałam się w nich :)

      Usuń
  31. To nie jest mój wymarzony produkt - zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow, chyba w niego zainwestuje! :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeśli natknę się na ten produkt, na pewno go kupię. Potrzebuję specyfiku, który pomoże mi w kryzysowych sytuacjach. Niestety, często dochodzi do uszkodzenia lakieru na jednym paznokciu. Nie zawsze mogę sobie pozwolić na nanoszenie poprawek. Ten utwardzacz stanowi niezwykle ciekawe rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Czyżby w końcu preparat, który niweluje smugi? Na to wygląda i bardzo mnie to cieszy :) Chociaż jako top coat powinien schnąć szybko- tyle teraz na rynku podobnych topów, konkurencja jest ogromna i trudno się przebić. A utwardzacz w roli udoskonalającego top coatu? Piękna wizja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... Szkoda, że to nie jest produkt idealny. Gdyby wysychał w takim tempie jak Seche Vite to byłby mój ideał!

      Usuń
  35. Takie SoS dla lakierów:) A co to za kolorek z Essie jest? Bardzo mi sie podoba:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://bella-beauty-bella.blogspot.com/2013/05/essie-mademoiselle.html

      Usuń
  36. kusząca perełka! ja zawsze którymś z paznokci zachacze lub przejade po czymś:(

    OdpowiedzUsuń
  37. Ma bardzo ciekawe właściwości ;] Jednak nie zniosła bym tak długiego czasu schnięcia :(

    OdpowiedzUsuń
  38. Dziękuję za wszystkie komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  39. mam odżywkę z tej serii i też denerwuje mnie jej długie wysychanie :( ale bardzo dobrze utwardza i zabezpiecza paznokcie przed przebarwieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja bardzo go lubię, choć mam od niedawna - z miesiąc może? Chciałam, żeby przyspieszał wysychanie lakieru, ale tak jak piszesz to średnio mu wychodzi. Polubiłam go jednak za całą resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. bardzo ciekawe działanie :) na lakier używam lakieru poshe i nie zamienię na nic innego :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  42. U mnie kosmetyki Paese są dostępne w wielu sklepach, więc ze zdobyciem tego top coat'u nie będę miała problemów :) Zawsze mam problem ze smugami i śladami :/

    Bardzo podoba mi się twój sposób pisania, zostaję na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Po Waszych wypowiedziach widzę,że ten utrwalacz nie sprawdza się dobrze,więc raczej go nie zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  44. chcialabym zapytac jaki kolor masz na pierwszych zdjeciach i jaka to firma lakieru, bo poszukuje takiego ale zaden tak nie wyglada.dziekuje za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)