Obserwatorzy

piątek, 9 marca 2012

BingoSpa! - prawdziwe domowe SPA

Pod koniec listopada zeszłego roku zamówiłam sobie kilka produktów BingoSpa! Kiedyś już miałam kontakt z tą marką, ponieważ ich produkty były do kupienia za grosze w sklepie TextilMarket. Ostatnio nawet ponownie się tam udałam, ale niestety nie mieli już w sprzedaży żadnych kosmetyków. Dlatego złożyłam zamówienie na Allegro, ponieważ było taniej, niż u producenta. Czekam na paczkę! A tymczasem mogę coś napisać o kosmetykach, które do tej pory poznałam...


Solanki borowinowe na początku kompletnie mi się nie spodobały. Byłam zawiedziona i rozczarowana tym produktem. Solanki mają formę piasku, który wsypuje się do kąpieli. Taka kąpiel ma poprawiać krążenie krwi i rozgrzewać. Szczerze mówiąc ja nic takiego nie zauważyłam. Po wsypaniu solanki woda w wannie robi się mętna, zapachu nie czuć żadnego i generalnie taka kąpiel nic nie daje. Nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów, a zażywałam tych kąpieli regularnie - producent zaleca dwa razy w tygodniu... I już produkt spisałam na straty, kiedy przeczytałam o alternatywnej możliwości zastosowania takiej solanki jako peeling. I to jest strzał w dziesiątkę! Produkt rozrabiam z wodą, powstaje gęsta papka, którą okładałam ciało. Potem wykonuje peelingujący masaż i na koniec spłukiwanie. I widzę realne efekty! Podczas zabiegu skóra delikatnie się zaczerwienia, miejscami czuć lekkie szczypanie i mrowienie! Po spłukaniu jest aksamitnie gładka, bardzo dobrze oczyszczona i odżywiona. Polubiłam ten produkt i na pewno kupię ponownie!


Szampon jest bardzo przyjemny! Ma aksamitną konsystencje i bardzo miło się go stosuje, bo ja mam wrażenie jakbym jakąś śmietanką myła włosy... Opakowanie jest mankamentem, ponieważ jest odkręcane, a wygodniejszy byłby inny dozownik. Nie mniej, sam szampon jest dobry. Ładnie oczyszcza, zostawia włosy miękkie w dotyku i nawilżone. Po czasie trochę mi się znudził, więc zużyłam go do mycia pędzli. Też sobie z tym radzi. Był na tyle dobry, że zamówiłam go ponownie :-)


Żel pod prysznic uwiódł mnie swoim zapachem! Prawdziwa czekoladowa rozkosz :-) Konsystencja niezwykle gęsta i kremowa. Nadaje się także jako płyn do kąpieli, bo daje taką dużą pianę! Kąpiel z tym żelem pod prysznic to sama przyjemność. Co prawda producent wspomina coś o odchudzających właściwościach tego żelu, ale nawet się do tego nie odniosę, bo wiadomo, że to marketingowa bzdura ;-) Nie mniej, sam żel jest cudowny i gorąco go polecam! Warto spróbować!


Podsumowując - jestem zachwycona! Kosmetyki są tanie, mają duże pojemności i idealnie nadają się do domowego SPA :-) Naprawdę można się poczuć przyjemnie używając tych kosmetyków! :-)

34 komentarze:

  1. pierwszy raz o tych kosmetkach slysze ale twoja opinia brzmi bardzo zachecajaco!

    OdpowiedzUsuń
  2. już kilka razy podchodziłam do tematu zakupy bingokosmetyków ale zawsze jakoś odkładałam Musze w końcu wypróbować :]

    OdpowiedzUsuń
  3. używam masek do włosów i jestem zadowolona, działają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Narobiłaś mi ochoty na tę firmę :). Fajnie, że solankę można wykorzystać jako peeling

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusi czekoladowy żel, w Auchanie widziałam czekoladowy szampon z tej firmy i również bardzo kusi i nęci :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam czekoladowy zapach w kosmetykach, dlatego koniecznie muszę zainwestować w ten żel.

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem fanką włosowych produktów tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam czekoladowy szampon tej firmy - mniam, zapach jak budyń czekoladowy, dość niezły był ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. przyjaciółka też mnie kusiła Bingo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne kosmetyki a można je gdzieś spotkać w małych drogeriach ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdzie nie widziałam... W Tesco można coś trafić...

      Usuń
  11. Kurczę i znowu kusisz,kosmetyki wygladaja super,zaciekawiłaś mnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię kąpiele solankowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. z czekoladowej serii miałam szampon i też uwiódł mnie zapachem. lubię Bingo spa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. musze wyprobowac wreszcie bingo spa bo wszedzie o nim glosno! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zel przedstawia sie bardzo kuszaco:-) Juz Stri-linga kusila mnie Bingo spa:-)))Kapiele solankowe nie dla mnie, jedynie lubie do stop tego typu rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten żel czekoladowy wygląda bardzo fajnie :]

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie urzekły ten klasyczny dizajn ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. O ciekawe ciekawe produkty

    OdpowiedzUsuń
  19. pierwszy raz w zyciu slysze o tych kosmetykach.. ale kurcze skusilas mnie zeby sie nimi bardziej zainteresowac:) nawet opakowania maja jak ze spa;p

    OdpowiedzUsuń
  20. sprawdź tę stronę, darmowe próbki markowych kosmetyków z pewnością się przydadzą ; ) http://shinybox.pl/?ref=e3bf9e4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Darmowe próbki dostaję w Sephorze i w Douglasie ;)
      ShinyBox to dla mnie zwykli oszuści i naciągacze, którzy zmuszą do SPAMowania... Także, nie dziękuję.

      Usuń
  21. Uwielbiam BingoSpa, szczególnie ich maski do włosów! Ale od kolagenu do ciała jestem wręcz uzależniona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym spróbować, ale nie wiem gdzie je dostać.

    OdpowiedzUsuń
  23. zaciekawiłaś mnie tą recenzją i kosmetykami bingo ..ja mam maskę do włosów z tej firmy i jestem b.zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Napisz proszę w jakich sklepach mogłabym zakupić produkty tej firmy. Bardzo nabrałam ochoty na wypróbowanie ich kosmetyków, zwłaszcza, że pachną czekoladką. Mmmmm :-)

    Blog dodaję z przyjemnością do obserwowanych i serdecznie zapraszam do siebie

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wiem w jakich sklepach stacjonarnych... Niektóre rzeczy są dostępne w TESCO. A tak to tylko Internet...

      Usuń
  25. solankę borową wypróbuję jako peeling, brzmi interesująco!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!
Wszelkie komentarze mile widziane :-)