Szybkoschnące lakiery do paznokci od Rimmel to ich kultowy produkt. Do wyboru mamy dużo różnych odcieni plus innowacyjny pędzelek Xpress Flat Brush. Płaski i szeroki pędzel ma ułatwić aplikację i sprawić, że lakier kryje za jednym pociągnięciem. Aktualnie na topie jest nowa kolekcja kolorów stworzona przez angielską piosenkarkę. Rita Ora sygnuje swoim nazwiskiem aż dziewięć odcieni. Jestem w posiadaniu, aż pięciu z nich. ;-) Dzisiaj prezentuję odcień nr 853 Pillow Talk.
W mojej ocenie pędzelek jest niestety największą wadą tego lakieru. Duży, niewymiarowy, krzywo przycięty. Wcale nie ułatwia aplikacji, a wręcz ją utrudnia. Konsystencja lakieru jest niby lejąca, ale jakby za gęsta. Do pełnego krycia konieczne są minimum dwie warstwy. Lakier zostawia smugi i zdarza się, że występują pęcherzyki powietrza. Generalnie proces malowania jest dość czasochłonny i trzeba się nieźle napracować nad efektem końcowym. Ciężko osiągnąć ładny i estetyczny efekt...
Niewątpliwym plusem tego lakieru jest jego śliczny odcień! Nie jestem fanką koloru niebieskiego, ale ten rozbielony błękit jest urzekający. Typowo wakacyjny lakier, który będzie idealnie wyglądał przy opalonych dłoniach. Zaletą jest także trwałość. Na moich paznokciach to aż sześć dni. Całkiem nieźle! Nie oceniam wysychania w ciągu minuty, ponieważ przy takiej konsystencji lakieru jest to po prostu fizycznie niemożliwe. Może jedna cieniutka warstwa wysycha w takim czasie, ale nie kryje wcale i koło się zamyka. Zawsze używam Seche Vite [recenzja] i nie mam żadnego problemu. Mam dylemat jak ocenić ten lakier... Piękny kolor kontra utrudniona aplikacja? Chyba jednak oszczędzę nerwów i poszukam innego w takim kolorze...
Jak Wam się podoba? Znacie te lakiery? Lubicie?
Miłego poniedziałku!
ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor fantastyczny na wakacje :)
OdpowiedzUsuńRacja :)
Usuńmam pierwszy, trzeci i czwarty :)
OdpowiedzUsuńKolor jest przyjemny, to fakt.
OdpowiedzUsuńAle cała reszta na minus - pędzelek, aplikacja, smugi.
Szkoda.
Ta seria Rity Ory nie zbiera dobrych opinii.
No niestety....
UsuńZnam ale jeszcze nie kupiłam żadnego ... Naoglądałam się tych lakierów w internecie i Polska znowu nie ma pełnej kolorówki :D
OdpowiedzUsuńStandard ;) Szczerze mówiąc to nic nie tracisz. Kolory super, ale aplikacja jest męczarnią. Także nie masz co żałować ;-)
UsuńPiękne kolory ale nie lubię tych lakierów.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie skupiłam się na kolorze :D masz przepiękne dłonie i śliczne paznokcie! :))
OdpowiedzUsuńOjej, dzięki Madziu :)
Usuńefekt na paznokciach jest super, bardzo pastelowy błękit
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, kocham niebieskości..
OdpowiedzUsuńRównież mam ten kolorek i zgadzam się z Twoją recenzją: kolor jest piękny ale aplikacja dla mnie... koszmarna. Gęsty ten lakier, robi smugi i prześwity, ja czasami aż 3 warstw potrzebuję do krycia. Mam jeszcze dwa inne odcienie z tej serii i też jest średnio, dlatego też więcej po Rimmelki z serii 60s nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńMam go w swoich lakierowych zbiorach, kolor przecudowny, ale jego niewątpliwym minusem jest pozostawianie smug i trudność w osiągnięciu pożądanego efektu. Mimo tego czasami się pomęczę i po prostu cieszę się tym przepięknym odcieniem :))
OdpowiedzUsuńśliczny błękit, jednak jakoś nie kuszą mnie te lakiery
OdpowiedzUsuńNiebieskości nie lubię, ale ten rozbielony błękit podoba mi się.
OdpowiedzUsuńKolor piękny, ale na szczęście mam jego odpowiednik z lepszymi właściwościami - Zoya Blu :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, 60 sec uwielbiam - mam z 7 kolorów:)
OdpowiedzUsuńZ Rimmela znacznie lepsze sa lakiery z serii Salon Pro
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten kolor :) Ale poszukam zamiennika.
OdpowiedzUsuńśliczny odcień niebieskiego <3
OdpowiedzUsuńUpierdliwe są te rimmelkowe pastele! Bardzo żałuję, bo kolory mają piękne!
OdpowiedzUsuńKolor jest naprawdę super:)
OdpowiedzUsuńTakiego niebieskiego już od dawna szukam,dzięki tobie w końcu znalazłam :)
OdpowiedzUsuńkolor jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) jestem pod wielkim wrażaniem :)
OdpowiedzUsuńSmugi i bąbelki powietrza :( szkoda. Sama już lata temu miałam jakiś lakier z tych szybkoschnących, ale dość szybko odpryskiwał z tego co pamiętam i już więcej do nich nie wróciłam
bardzo ładny kolor :) uwielbiam nosić na paznokciach odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńTak mi się z chmurką i pięknym letnim niebem skojarzyło :D
OdpowiedzUsuńKolor mi się baaardzo podoba, ale raczej się nie skuszę na te lakiery.
OdpowiedzUsuńKoleżanka wyżej kolor skojarzyła z chmurkami- to samo pomyślałam, jak zobaczyłam zdjęcia ;) Ja mam White Hot Love, wczoraj pisałam o nim na blogu ;) Jestem zszokowana Twoją opinią nt. pędzelka. Mój jest prościutki i bardzo wygodnie mi się nim maluje.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze kolorek taki ladny a nacieszyc sie nie mozna :/
OdpowiedzUsuńRównież go posiadam i też pisałam o nim na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńmi ostatnio lakiery 60 seconds zaczely dzialac na nerwy :( wole barry m.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :) szkoda tylko, że pędzelek nie taki... jestem posiadaczką tylko jednego lakieru 60seconds ale podstawowych wersji kolorystycznych nie edycji z ritą orą i powiem, że mam podobny problem... niestety :(
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny!
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek
OdpowiedzUsuńCudowny kolor! Ja jestem posiadaczką koloru białego:)
OdpowiedzUsuńwg mnie te lakiery to porażka :/
OdpowiedzUsuńpędzelek do bani, aplikacja trudna, warstw co namniej trzy i dłłłługo schnie
niestety jestem na nie
Śliczny kolorek, ale ja się w takich średnio czuję :) Wolę u innych :D
OdpowiedzUsuńJakoś mało osób jest zadowolone z tych lakierów a szkoda bo kolory mają śliczne - szczególnie ten błękit :)
OdpowiedzUsuńpięęęęękny kolor!!! u mnie się świetnie sprawdzaja te lakiery, na to wale top z nailteka i jest serio super, trzyma sie jakies 5-6 dni. Teraz promo jest w superpharm do tego, ze mozna dostac torbę rita ora <3
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te lakiery, kolory piękne, ale widzę, że i tak mają sporo minusów :(
OdpowiedzUsuńKolor naprawdę przepiękny, ale skoro aplikacja jest męczarnią to chyba sobie daruję. Może wypatrzę podobny z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńNiestety też mam jasny błękit i smuży. Za to czerwień jest boska! :) Pięknie się rozprowadza, szybko schnie i dłuuuugo trzyma.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień.. Aż dziw, ze nie mam jeszcze żadnego lakieru z tej serii.. ;)
OdpowiedzUsuńEkstra odcień!
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych ! Odcień jest cudowny ♥ Twoja recenzja jest już którąś z kolei jaką czytam na jego temat i dochodzę do wniosku, że trafił mi się jakiś wybitny egzemplarz, bo nie robi żadnych problemów ;)
OdpowiedzUsuńWybrałam sobie odcień i nie było....później odpuściłam, zwłaszcza jak czytam że źle się nakładają ;) ale kolorek świetny :)
OdpowiedzUsuńKolor to nie wszystko. niestety. Choć mnie też szalenie się podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie również!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek! Idealny na lato
OdpowiedzUsuńPiękny odcień! Właśnie zdałam sobie sprawę że nigdy nie miałam nic niebieskiego na paznokciach
OdpowiedzUsuńCudowny kolor. :) niestety ale u mnie te lakiery sie nie sprawdził :/ Odpryskują i trzymają się góra 2 dni :/
OdpowiedzUsuńhttp://misscurlsgirl.blogspot.com/
Wspaniała barwa!
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolorki z tej serii bardzo mi się podobają, ale lakiery Rimmel fatalnie się u mnie trzymaja :/
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka z uczelni miała nim pomalowane paznokcie i jest naprawdę piękny! Ja mam taką wybieloną miętę, ale w ogóle się u mnie nie trzyma ;c.
OdpowiedzUsuńten kolor w ogóle mi do niej nie pasuje, ale trzeba przyznać, że jest ładny
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor. Szkoda, że pędzelek jest do bani - strasznie mnie drażni malowanie paznokci złym pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuńO teraz dopiero zauważyłam, że jesteśmy imienniczkami :)
Usuńbardzo ładne odcienie.
OdpowiedzUsuńFajnie ten lakier wygląda na paznokciach :)
http://wildstrawberryand.blogspot.com/
Świetne kolory, idealne na wakacje! Niestety nie na moje paznokcie, za to u Ciebie ten kolor pillow talk wygląda naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńMam pięć lakierów z tej linii,w tym właśnie ten odcień.Jest całkiem fajny,chociaż nie jest moim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuń